Skocz do zawartości
Nerwica.com

zabijaka

Użytkownik
  • Postów

    819
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zabijaka

  1. U mnie sen się pogorszył ostatnio, a już się wysypiałem Chyba to przez aurę paniki i niepokoju dookoła... Poza tym siedzenie w domu, brzydka pogoda, wyludnione ulice i zakaz imprez mnie dodatkowo dołuje i nasila depresję.
  2. zabijaka

    Test Bravermana

    Nawet jeśli to moje wyniki się zgadzają z moją osobą. Leczę się od lat na depresję czyli zaburzenia serotoninowe. A w szczycie swojej formy jestem twórczy, artystyczny i pochłaniam tony wiedzy - acetylocholina.
  3. Skończyły mi się leki i musiałem się leczyć czym miałem pod ręką. Bałem się, że sen nie przyjdzie na sucho i nie przyszedł Dwa draże Valusedu, ale to nic. Dobrze, że miałem schowany Pramolan jeszcze opakowanie z wcześniejszych kuracji, choć obecnie biorę Trittico.. Łyknąłem, rozluźnił, coś zasnąłem.
  4. Jak się dziś spało? Ja się trochę obawiałem, bo została mi połówka Trittico, a biorę 100mg, ale byłem tak padnięty, że chyba bym zasnął nawet bez niej. Wziąłem bo mam brać to wziąłem.
  5. Podobnie Rosja, olbrzymi kraj a minimalny odsetek zachorowań. Cenzura? Propaganda?
  6. Drgawki też miewałem i miewam. Nieprzyjemne uczucie, ale jak przychodzą drgawki, to wiem, że przychodzi sen więc im się poddaję.
  7. Nie wiem, ale współczuję tym, którzy mają nerwicę natręctw związaną z czystością i myciem rąk w obecnej sytuacji zdrowia publicznego...
  8. Właśnie z tymi zakupami to ludziom się coś w dupach pomieszało. Rząd wyraźnie wydał oficjalną przemowę, że nie planują zamykać sklepów, ale ludzie wiedzą swoje.
  9. zabijaka

    Test Bravermana

    Test bardzo ogólnie mierzy poziom neuroprzekaźników i ich deficyty w organizmie. Odbywa się to przez analizę wyboru zachowań i ich zaburzeń związanych tradycyjnie z danym neuroprzekaźnikiem (serotonina-spokój, dopamina-motywacja do działania itd.). Należy ten test oczywiście brać przez palce, ale mimo wszystko wydaje mi się ciekawym narzędziem autotestu. Ktoś wykonywał? Moje wyniki to: Acetylocholina to moja dominująca strona i się zgadzam - kreatywność, chęć do nauki to moje mocne strony - jej zaburzenia prowadzą do irytacji, rozdrażnienia, paniki i niepokoju. Serotonina - deficyt 72%.
  10. Mam bardzo dużo zainteresowań i łaknę nowych, jestem bardzo otwarty na nowości. Ludzi potrzebuje, bo poprzez ludzi się odnajduje i rozwijam jako człowiek społeczny.
  11. Dla kogoś kto doświadcza beznadziejności depresji, ma problemy ze wstaniem z łóżka i rozpoczęciem dnia, dla kogoś kto ma napady paniki w miejscach publicznych i później odczuwa cały dzień wstyd, dla kogoś kto nie może spać po nocach koronawirus to ostatnie zmartwienie...
  12. Zmniejszyłem dawkę do 5mg. Biorę na zasadzie schodzenia. Mimo, że nie brałem go chyba nawet dłużej niż miesiąc, nie chcę go rzucać w dzień. Może wskoczę na coś innego, a może przestanę w ogóle. Mówi się, że 5mg to nawet nie jest dawka terapeutyczna czyli jakbym go nie brał. A czuję się świetnie.
  13. Już to zacząłem Szukać przez OLX, Gumtree... Kiedyś była super inicjatywa, którą zamknęli. Nazywała się Banki Czasu. To był typowo społecznościowy portal dla ludzi, którzy chcieli spędzić czas w ciekawy sposób - gry planszowe, spacery, sport. Szkoda, że zamykają takie fajne inicjatywy a promują jakieś gówna typu Badoo czy Tindery, które niczego nie wnoszą , a tylko pogarszają.
  14. Po trittico się nie tyje, ani nie wzmaga apetytu. Może być nawet odwrotnie.
  15. Łączyć? Ja nie szukam przyjaźni bo to za wysoka poprzeczka w dzisiejszych czasach, ale zwykłych znajomych, z którymi można po prostu gdzieś wyskoczyć niezobowiązująco, odchamić się i odmulić jak to się mówi. Kiedyś byłem nieśmiały i w tym tkwił problem, ale życie nauczyło, że trzeba być hardym i iść za ciosem w każdej dziedzinie, więc przeskoczyłem na ekstrawertyzm i lgnę do ludzi pierwszy. Pierwszy wychodzę z inicjatywą spotkania, licząc że kiedyś druga strona zrobi to samo, ale na tym się kończy... Fajnie jakby ktoś mnie kiedyś gdzieś zaprosił, ktoś do mnie napisał, ktoś zapytał jak się czuje, a nie ciągle ja.......
  16. Jestem z Krakowa, czasem podróżuję w okolice Kielc.
  17. A co takiego jest w nim fajnego, że "ulubiony"? Bo właśnie o to mi chodzi jak działa. Ja biorę i nic. Teraz zmniejszyłem dawkę, bo po co truć organizm większą dawką skoro nie czuć różnicy? Najlepiej nie brać w ogóle.
  18. A ja zmniejszyłem dawkę i śpię lepiej. Chemia jest tylko tymczasowa, na sen nie można brać wiecznie leków.
  19. Nie wątpię, ale ja tam się nie wybieram nie po drodze mi.
  20. To frustrujace, ze nie mam z kim cos porobic ciekawego w wolnym czasie. Przeciez nie sama praca czlowiek zyje, a akywnosc poza praca jest niezbedna dla zdrowia psychicznego. Na studiach, krtore niedawno skonczylem bylo mnostwo okazji - grupowe zajecia, przerwy, kluby codziennie poznawalo sie kogos. Chyba nie trzeba nikomu wyjasniac. Po sytudiach kazdy poszedl w w swoja sttrone. Jedni zaczeli robic wielkie kariery, stali sie wysokimi dupami na per pan, inni sie pozenili i weszli pod pantofel, inni uziemili sie dozywotnimi kredytami wiec teraz pracuja na kazdy grosik i juz mowy nie ma o piwku na mieście. I tak ziomy, ktorzy przy kazdej okazji lubili mowic ze "braci sie nie traci" rozsypali sie w moment jak potluczone szklo. Choc jestem jeszcze mlody, to z kazdym rokiem coraz ciezej nawiazac trwale kolezenskie relacje bo gdzie? W pracy nie uznaje znajomosci bo zawsze sprowadza sie do jednego - plotek i kasy. I tak w wolnych chwilach sobie dopiero uprzytamniam, ze poza dziewczyna nie mam z kim, jak pisal Loewje "zrobic cos po raz pierwszy". Potrzebuje zywych kontaktow, to mnie laduje i wzmacnia. I wiem, ze gdybym mial wiecej znajomych to byc moze unikalbym nawrotow depresji, a przynajmniej lagodniej przechodzil. A wy? Szczerze bez robienia z siebie niedzwiedzi polarnych co nie potttrzebuja towarzystwa, ile macie znajomych? I Ile macie lat?
  21. Mój Boże najdroższy, pierwsza przespana noc od 5 dni... Już nie czułem ciała, czułem się obcy we własnym ciele, miałem wrażenie że mój charakter się zupełnie zmienił... Wczoraj zasnąłem dość szybko, kilka razy się wybudzałem, ale przespałem te kilka godzin... Wystarczy te kilka godzin SNU i człowiek funkcjonuje jak człowiek.
  22. ...i robi z ciebie pacjenta zakładu zamkniętego dnia następnego...
×