Skocz do zawartości
Nerwica.com

zabijaka

Użytkownik
  • Postów

    819
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zabijaka

  1. Hmm no to jak masz niskie ciśnienie, a chcesz je podbić, to ciężko będzie bez pobudzaczy..
  2. TO MOGĄ być początki depresji. U mnie tak się zaczęło. Najpierw spadek nastroju, niechęć do kontaktów z ludźmi, mniej energii i spanie całymi dniami... Depresja została zdiagnozowana parę miesięcy później. Nie bagatelizuj! Działaj od razu. Zdrowie najważniejsze.
  3. Możesz spróbować tabaki... Taka, normalna tabaka, kiedyś używana na dworach przez dżentelmenów, a jeszcze do niedawna nadużywana przez gównażerię szkolną dla taniego haju. Odpowiednio użyta tabaka (mała dawka, naparstek wciągnięty nosem)lekko pobudza i podnosi ciśnienie. Jest to fakt naukowy - skutek nikotyny. Oczywiście tak działa w przypadku niepalących. Palący powiedzą ci, że palenie ich rozluźnia.
  4. To znaczy, moja wypowiedź odnosiła się właśnie do tego, że w momencie kiedy mamy nóż na gardle, depresja i poczucie winy owszem są uciążliwe i nie da się ich bagatelizować, ale "tymczasowo" schodzą na drugi plan. To się nazywa mobilizacja. Przerabiałem to sam. Bezsenne noce, depresja, człowiek jak trup, ale widmo braku zarobku sprawiało, że przestawałem myśleć o tym jak się czuje. To też ostatecznie jest błędne, bo prowadzi do dysocjacji. A przedłużająca się dysocjacja sprawia, że tracimy kontakt sami ze sobą.
  5. "Dlaczego pan do nas aplikował"? "Dlaczego pan chce u nas pracować?" -Zawsze interesowało mnie to, żeby nie umrzeć z głodu.
  6. Jak chcesz działanie na adrenalinę (więcej chęci do działania i lepsze ciśnienie) to spróbuj Wenlafaksynę.
  7. Dokładnie jak piszesz. Leki psychiatryczne mogą tak działać. Przy Trazodonie niekiedy czułem, że przestanę oddychać, serce mi tak zwalniało.
  8. Ja szukam pracy, bo obecna mnie przytłacza psychicznie - pracuję jako lektor języka obcego. Coraz większa presja na wyniki, wyższe oczekiwania uczniów (klienci biznesowi), nieprzewidywalny grafik pracy (odwoływanie zajęć dzień przed, czasem godzinę przed).Chcę mieć coś bardziej rutynowego i przewidywalnego, bo dla osoby chorującej psychicznie nieustanny kontakt z ludźmi i nieprzewidywalność to potężny stres. Od miesiąca szukam pracy i to mnie coraz bardziej dołuje. Choć staram się nie biczować. Zero odpowiedzi, na milion wysłanych aplikacji. Nikt nie chce nowicjusza, wszyscy chcą zatrudnić eksperta od razu. Castingi, nie rozmowy o pracę. CV, list motywacyjny, później trzy etapy rozmów. I tak bez odzewu później. Jestem od paru miesięcy bez leków, ale czuję, że moje zdrowie psychiczne uległo pogorszeniu. Boje się, że będę musiał wrócić do leków.
  9. Dla człowieka w desperacji już, po zmaganiach z bezsennością usłyszeć takie coś o ludzi w białych kitlach niosących nadzieję, to jak wyrok śmierci...
  10. U mnie to samo. Ja zimą śpię przy uchylonym oknie.
  11. Ja na tym forum z bezsennością borykam się od ponad roku, nieskromnie przyznam, że jestem samozwańczym ekspertem od leków na bezsenność
  12. Ja cierpię na bezsenność chroniczną, od blisko 20 lat, upał tylko nasila skłonność. "Witaminki czy ziółka" to dla zdrowych osób, bez problemów..
  13. zabijaka

    Jak śnicie?

    Ja mam czasem dziwne sny, tak realistyczne i zapadające głęboko gdzieś w pamięć, że czasem nie wiem czy coś mi się śniło czy naprawdę wydarzyło...
  14. Bezsenność przez te upały i duchoty nocą... Wysoka temperatura nie sprzyja spokojnemu spaniu... A na was jak wpływa pogoda?
  15. Trazodon jest bardzo dobry, działa jedynie na sen w małych dawkach, w większych podobno wpływa na inne receptory. Zatem może być używany bezpiecznie doraźnie przez osoby "zdrowe", bez obaw że nam rozchwieje system. Poza tym odblokowuje negatywne działanie innych leków na libido. Ja się zawsze po nim budzę z uniesioną kołdrą
  16. Z każdym lekiem tak jest, to tymczasowe rozwiązanie...
  17. Odstawiam już miesiąc, na spokojnie, bez pośpiechu. Pierwsza próba odstawienia skończyła się dziwnymi problemami gastrycznymi - wzdęty brzuch przez kilka dni - czytałem, że takie mogą wystąpić skutki uboczne. Po przyjęciu tabletki następnego dnia już się unormowało.
  18. Dlaczego mieliby blokować? To niezgodne z regulaminem dzielić się wiedzą?
  19. Zgadzam się. Mimo, że melatonina jest bez recepty i dodawana do wielu preparatów na sen, powinna być zażywana ostrożnie. To w końcu hormon, a nie witamina.
  20. Witajcie, Ktoś odstawiał antydepresanty po roku przyjmowania? Konkretnie chodzi mi o escitalopram (Elicea), przyjmowana w dawce 10mg raz dziennie. Brałem +/- rok ze względu na potworną bezsenność. Lekarz stwierdził, że bezsenność to objaw depresji, więc należy leczyć depresję. Ostatnimi czasy czułem się już wspaniale. Zasypiałem bez leków. Samopoczucie w ciągu dnia świetne. Po rozmowie z lekarzem, ten stwierdził, że po mału mogę odstawiać. I tak też zrobiłem. Zredukowałem Elicee do 5mg dziennie...Brałem tak może miesiąc, a nawet dwa. W ciągu tego czasu, samopoczucie świetne i stabilne. Obecnie nie biorę już trzeci, czwarty dzień wcale. Zauważyłem problemy z zasypianiem. Bardzo trudno mi usnąć. Jestem też trochę mrukliwy, mniej się cieszę. Poza tym reszta w porządku. Czy tak ma być? Czy to efekt przyzwyczajenia psychicznego?
  21. Melatonina 5mg to bardzo dużo... Po co się faszerować taką końską dawką, zwłaszcza, że melatonina to hormon? Mimo, że przebadana, nadal nie wiemy dużo na temat jej działania. Proponowałbym zacząć od minimalnych dawek melatoniny np Dicosen w płynie. Jedna kropla to ok 0.2 mg melatoniny. I sprawdzić na sobie, po jakiej dawce śpi się najlepiej. Mnie w zupełności wystarczy 0,6mg.
×