Skocz do zawartości
Nerwica.com

Abbey

Użytkownik
  • Postów

    8 939
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Abbey

  1. Pedagog złapała mnie dziś na przerwie i kazała mi się więcej uśmiechać. Z dedykacją dla niej: -- 03 paź 2013, 17:38 -- wkurzają mnie takie dziecinne podchody i podejścia
  2. Dziś to zrobię. Nie umiem nawet wykuc na blachę podanego tekstu, zasługuję na to
  3. Abbey

    Fobia szkolna

    jutro mamy recytację fragmentu Pana Tadeusza, już teraz paraliżuje mi twarz, słabo mi i chce mi się rzygać. A przecież to dopiero jutro. O ile oczywiście do tego przystąpię - ok, wykuję się 3938948989439 wzorów z fizyki, bo będą mi przydatne, ale fragment książki na pamięć? No ludzie
  4. Abbey

    Samotność

    Kiya, a informatyczki nie chcesz?
  5. Abbey

    Wkurza mnie:

    yyyy, że część imprezy zwanej "Rajd Polski" będzie na Litwie, to trochę pokrzyżowało moje plany
  6. Abbey

    Wkurza mnie:

    Siddhi, słówka są mi potrzebne do zaliczenia sprawdzianów. Nic więcej - i tak drugiego dnia je zapomnę, i tak. Nijak nie mogę się tego nauczyć. Ni piosenki, ni kursy, żadna forma przekazu do mnie nie dochodzi. A jak puszczę sobie jakiś filmik o nauce to wyć mi się chce z mojej głupoty. idiotką jestem i już -- 30 wrz 2013, 23:56 -- ale dzięki
  7. Abbey

    Wkurza mnie:

    że wszyscy wokół umieją angielski, a ja siedzę od 18 i nie mogę się nauczyć durnych 70 słówek, nie mówię już o rozumieniu tekstu itd
  8. Abbey

    Fobia szkolna

    Ale ja juz nie mam prezentacji, tylko losujesz pytanie i dajesz. Wolałabym, żeby mnie zlala niż buntowala ludzi przeciwko mnie i szydzila z mojego totalnie i chronicznie obniżonego nastroju
  9. Abbey

    Fobia szkolna

    No właśnie byłby problem z dodatkowymi przedmiotami. Ale najbardziej może mi rujnowac nowa-stara matura ustna z polskiego - z moimi lękami społecznymi wątpię, że tak z marszu będę umiała się zaprezentowac... -- 30 wrz 2013, 22:21 -- Poza tym do matury muszę DOŻYĆ, bo matematyczka usilnie próbuje mnie zniszczyć. I bardzo dobrze jej to idzie
  10. Nefertari, wcale nie, przynajmniej teraz mój mózg jest na poziomie pantofelka. Odjęło mi wiedzę, myśli, wszystko... Nawet pasję, dzięki której jakoś tam żyłam
  11. Abbey

    Fobia szkolna

    NieznanySprawca, powód? Nie czuję i nie umiem tego. Po prostu. -- 30 wrz 2013, 21:45 -- Autodestrukcja, to nie jest żal do świata, że tyle rzeczy zrobiłam źle. Jedynie przykro mi, że nigdy w realu nie zaznalam przyjaźni, wyjsc itd. Teraz to bardziej właśnie refleksja "co JA czuję? Co JA chcę?" Tylko aktualnie to ja nawet z łóżka nie mam sił wstac...no i mam masę lęków...
  12. Abbey

    Fobia szkolna

    Ja miałam plany. I trwale dążyłam do ich realizacji, ale nagle sytuacja w domu zaczęła mi przeszkadzać (zaczęłam zauwazac wiele spraw), pojawiły się myśli s., autoagresja, porażki w kontaktach z ludźmi, poszłam do liceum, dwie baby się na mnie uwziely... I wszystko się jeblo.
  13. Nefertari, bo jestem głupia i do niczego się nie nadaję. Tak bardzo chciałabym to wszystko skończyć, choc w sumie niby nic się nie stało...
  14. Abbey

    Fobia szkolna

    Ambicje nie są wynikiem moich marzeń. Ja za młodu powtarzałam, że będę sprzataczka Tylko ktoś kiedyś w podstawówce uznał, że jestem zdolna. I tak idąc ze szkoly do szkoły (małe miasto) rosły wobec mnie oczekiwania. Mi wmowiono umiejętność pisania, to mnie okrzyknieto matematykiem gimnazjum. To mi fizyczka opowiadala, że będę konstruować samoloty (co mi się wtedy podobało), to rodzice wmawiali, że tylko pracą cokolwiek osiągnę. I durne pożegnania w szkołach/na kursach/uczelni "wyjdz spod miotly i cały świat jest twój", "niech się spełnią twoje marzenia, bo kto jak kto, ale ty zasługujesz na to najbardziej". A plota o moim."talencie" poszła do liceum, ja z wiarą w siebie poszłam do liceum, a okazało się, że jestem do niczego i praktycznie jestem tak nieudolna jak inni, tylko zmarnowałam dzieciństwo na naukę.
  15. Abbey

    Fobia szkolna

    Ja? Żeby cokolwiek chcieć, muszę zdac maturę, co w moim przypadku nie będzie łatwe. W gimnazjum chcialam być damskim Neweyem (konstruować wszystko, co szybko jeździ i zgarnia tytuł za tytułem), potem zgdegradowalam się tylko do zwykłego ichnego mechanika, potem chcialam jako terapeuta zbawic świat, w miedzyczasie chcialam zostać terazniejsza Plath, a teraz po prostu chcę wyrwać się z biedy i zakosztowac życia przed samobójstwem. Żeby czuc się wolna, potrzebuję czegoś, na co muszę zapierdalac. -- 30 wrz 2013, 20:57 -- Trzeba było nie płacić, ja tam na żadne imprezy z góry nie idę i mam luz. Mają mnie za dziwaka, porycze z zazdrości, ale to jest chyba i tak lepsze A, jeszcze dodając: muszę wszystkiego się uczyć, bo nie wiem co będę robić w życiu. -- 30 wrz 2013, 20:58 -- Poza tym to pytanie było na poziomie podstawówki
  16. Abbey

    Fobia szkolna

    Ok, wiedziałam, że to tak się skończy. Jak kiedyś wspominalam - próbuję być do wszystkiego, by żadnemu nauczycielowi nie podpadac zbytnio. Dzisiaj panicznie bałam się testu z matmy - pierwszy tylko z rozszerzenia i chęć udowodnienia babie, że może na mnie polowac, może mnie i mój mózg ignorowac, a ja i tak sobie poradzę. I co? Zero. Totalne zero w głowie, panika jak to będzie, że mnie będzie cale dwie godziny jutro wysmiewac i pokazywac wszystkim moje błędy. przyznaję, nakręciłam się potwornie. No i mam tego efekty. W życiu nie dostalam tak niskiej noty z matmy, no i już teraz mam pelno w majtach. Jutro będzie Meksyk, mówię Wam. Ona ma powód do dumy, gdy jednego nie zrobię, numerku z dziennika nie napiszę, a co dopiero tyle byków w jednej pracy. Jutro będzie rzeź, a ja w atakach paniki i nienawiści do życia się potnę między lekcjami. Albo co gorsza będę musiała ukrywać płacz.och, jak ja siebie nienawidzę.
  17. zima, ja akurat i mam okropne blizny, jak i nowe pryszcze. I też używałam przeróżnych produktów z przeróżnymi efektami. A zabiegi kosmetyczne... niczego nie urywa, jest jak było.
  18. zima, a ten lek działa również na późniejsze blizny?
  19. Yep. A jak tego zdolnego i pracowitego weźmie depresja w swoje łapska, to się rozleniwił, nie działa w drugą stronę, damn* *z cyklu fakt autentyczny**, który załamuje Vett **błąd celowy
  20. zasłużyłam na karę, a nie umiem jej sobie zadać... dno.
  21. ojezu, jestem taką idiotką, że nawet na matmę się nie nadaję. Uggggggggggggh -- 30 wrz 2013, 15:53 -- normalnie aż się zaraz pochlastam, jestem ciotą w każdym calu
  22. Abbey

    Co teraz robisz?

    obiecuję, ja nie będę się tak reklamować
×