Evele, fajnie to zabrzmiało, czy ktoś też tak ma. Myślę, że to jeden z podstawowych objawów w różnych zaburzeniach psychicznych. Myślenie co się może stać, co ktoś pomyśli, co działo się kiedyś, ciągłe porównywanie i związana z tym niepewność.
Próbowałem kiedyś kontrolować te myśli. Ale to nie skutkowało. Jako eksperyment można usiąść na chwilę i spróbować nie myśleć przez np. minutę. Niezależnie jakie mocne jest postanowienie, bez odpowiedniego treningu jest to prawie niemożliwe. Oznacza to że mózg żyje trochę własnym życiem i mamy na niego umiarkowany wpływ. Dlatego polecam nie brać tych wszystkich myśli aż tak na poważnie.