Powołanie, przywrócić pokój w galaktyce. Nie wiem, za pewne być szczęśliwym, tak żeby to szczęście mogło również spływać na innych. A ja nawet nie wiem jak wygląda szczęście, to co pamiętam z dzieciństwa nim nie było, bo przeminęło, a co to za szczęście które można tak łatwo stracić. A tak sam się źle czuję i żyje jakby sam dla siebie, bez jakiegoś celu.
Choć cel na dzisiaj mam, ale nie powiem jaki, bo będzie że zanudzam.