monk.2000

Może ja bym się kiedyś z wami spotkał. Nie mogę spędzić forumowego sylwestra, to może dam radę do Poznania pojechać, nie mam daleko.

Dobranoc Svafa.

Monar, fajnie. Ja nie oglądam z nikim reklam więc w moim przypadku to niemożliwe.

Abbey, jakbyś miała problem z matmą, pisz na priv, spróbujemy coś wymyślić. Z chęcią przypomnę sobie licealne czasy.

Pewnie tak. Co porabiacie o tej porze? Ja siedziałem u taty na kompie, teraz przebywam sam w pokoju i myślę co dalej.

Dobrze, dostałem herbatę Dilmah Cherry-Almond. Poza tym jakoś się kuruję i daję sobie radę z codziennością.

Może być, robię tylko to co na prawdę jest potrzebne. Bez nadmiarowego działania.

Mam dobrą herbatę, więc zostanę przy niej. Ale dzięki i tak. Jak leci, girl anachronism?

Cześć. Ja metodą małych kroków jakoś wstałem i teraz jestem z wami na forum. Może nie będzie super, ale może będzie znośnie.

Snejana, uczyłem się hiszpana w liceum. :)

Cześć Mam nową filozofię: upraszczanie i nie wpadanie w niepotrzebne analizy. Póki co trochę pomaga.

Nie zawsze jestem zły. Ale kiedy jestem, to szukam sposobu żeby ją rozładować. Ostatnio rzadziej się złoszczę. Bywało gorzej.

Cześć koledzy i koleżanki. Dzisiaj u mnie poprawa, czuję się bardziej żywy No i skapowałem się w Tomb Raiderze 3 gdzie iść. Nie dałem się zmylić i odnalazłem tajne przejście w korytarzu.

Hejka ludzie. Fajne rozmowy, niestety nie chce mi się śledzić jej od początku. Nadal średnio się czuję, ale potrafię się tym aż tak nie przejmować. Instalowałem tacie antywirusa a teraz siedzę u siebie i słucham Wendy & Lisa. Nie miałem do czynienia z e-papierosem specjalnie.

Chyba kładę się spać. Żegnam.

Cześć, co nikogo nie ma?

pendzelek, to normalne że jak ktoś coś powie, czy pomyśli to oddziałowywuje to na innych. Jeśli wyjątkowo mocno przejmujesz się tym co inni powiedzą na twój temat, to jest to jeden z objawów w nerwicy. Pewnego rodzaju przewrażliwienie. Z jednej strony to dobrze, bo nie jesteś z kamienia, ale z drugiej coś płacisz za to. Ciężko mi coś więcej powiedzieć, mam swoje sposoby na walkę z zaburzeniami, ale nie chcę się tobie narzucać.

Kalebx3, zależy w jakiej tradycji. Ja jestem zdania, żeby wyciszać działalność umysłu w polu świadomości. Mantra to też forma myśli. Wolę wsłuchać się na przykład w muzykę. Na początku dobra jest formalna medytacja, czyli zatrzymanie po to by medytować. Jak się ktoś bardziej wyćwiczy to nawet podczas nauki matematyki można być świadomym oddechu. Spróbuj z mantrą, rób co czujesz. Trzeba tylko odróżniać stan transu i medytacji. Bo są to rzeczy praktycznie przeciwne.

Siedzę w ciszy (wyjątkowo), na swój sposób znajduję moc w słabości i myślę co za chwilę będę robił.

Cześć, ja też się pojawiłem. Byłem tacie zakładać internet, a teraz wróciłem na swoje "śmieci" i może sobie poćwiczę mózg jakoś.

Dobranoc, idę.

_z_, tylko takie przed '95 plus jakieś starsze przenośne.

Jestem, już nie oglądam. Jak tam? Saiga, ja mam trochę emulatorów wraz z rom'ami więc sobie mogę zrobić kiedyś w domu retro-granie.

Ja. Saiga, znasz Angry Nerda? Gość, który opowiada o fascynacji grami na stare konsole? Właśnie oglądam :)

Mara_, no mogła być jakaś inna. Już nie oglądam, kot coś wcisnął i zawiesił odtwarzacz.