monk.2000

Cześć, trochę oczka mnie bolą, ale dam radę siedzieć przy komputerze. Jakieś nowości? U mnie raczej bez zmian, tyle że robię porządki w pokoju.

Hehe, cześć ludziki. U mnie może być, co u was?

Właśnie przeszedłem "dżunglę" w Tomb Raiderze Chce ktoś save'a ?

Niech to dziś będzie udane i owocne.

Piję herbatę, słucham muzyki, zastanawiam się czemu życie nie ma sensu.

Lady Em., patrz też agenta miałem oglądać. Dzisiaj pogram pewnie w jakąś grę, może trochę się pouczę.

Cześć, niedawno wstałem Co tam? Ja sobie Bonda od taty przekopiowałem i jest jakiś błąd odczytu

silence_sadness,

Nie wiem? San Andreas?

Mi się podobało na dworze, śnieg to interesujące zjawisko.

Cześć. Jak mija? Ja myślałem o grze w Tomb Raidera, zostało mi parę plansz jeszcze.

Ja jestem np. Miło, że ktoś się odezwał.

Cześć omeeena, pierwszy raz cię widzę we wronach. Zapraszam na bloga, dodaję nowe teksty :) Mam ochotę na pisanie. http://brain-explosive.blogspot.com/

Słucham muzyki, może pogram w grę. A tak to filozofia buddyjsko-stoicka. Bez kierowania się emocjami, bardziej pozycja obserwatora. Choć jak coś trzeba zrobić to robię.

elephant2012, cześć. Widać, że się przejmujesz tym co się z tobą dzieje. Trudno inaczej. Widzisz, że ludzie nie zrozumieją twoich problemów. Mało kto. Jeśli chodzi o specjalistę to zależy od szczęścia, jeden może przypiąć ci metkę świra i potraktować pogardliwie, inny zobaczy w tobie człowieka i zrobi co umie, żeby pomóc. Póki co nie spróbowałeś, więc nie wiadomo jak się to potoczy. Jedną z silnych rzeczy w psychozie jest lęk. Więc jeśli chcesz być "zdrowy" to polecam właśnie popracować nad tym. Pomyśl o psychologu, fajnie sobie czasem pogadać. Jakaś książka- czemu nie?

milkowicz, cześć. Nerwica to dobry sposób na poznanie siebie i skonfrontowanie się ze słabościami Trochę za pewne już próbowałaś się dowiedzieć o sobie. Spróbuj robić to co możesz. Jeśli nie możesz się uczyć dalej, to znak że teraz twoim zadaniem jest powrót do zdrowia, a nie robienie czegoś czemu nie jesteś w stanie podołać. Polecam nie traktować choroby jako wielkiego wroga, bo to tylko dodaje jej siły. Dobrze zrozumieć sytuację, potem będziesz mogła z nową siłą działać.

kami70, cześć. Trudno powiedzieć czy na normalne. Każdy ma inne życie. Na pewno będzie trochę inaczej, ale nie znaczy że inni to mają tak super. Spróbuj znaleźć jakieś pozytywy i nie czuj się gorszy. Zaburzenia psychiczne to jak choroba nerek czy wątroby, ma wpływ na człowieka, ale niekoniecznie na to kim jest. Witaj na forum.

Cześć, sądzę że dieta nie ma aż takiego znaczenia. Kalebx3, nie ma co podchodzić do tego jak czegoś nie wiem jak niezbadanego. Chodzi tylko o to żeby nabrać więcej samoświadomości. Nie żeby coś zmieniać, zmiana przyjdzie sama jeśli człowiek uświadomi sobie swoje nawyki.

Teraz nie mogę, mam szkołę. Ale przemyślę sprawę. Tańczący z lękami, masz na myśli tańczenie z lękami, czy bardziej taniec w rytm muzyki?

Cześć jak żyjecie? Saiga nie obwiniaj się tak, to nie jest sposób!

W moim przypadku to fakt. A ty coś tam puszczasz z głośników?

Cześć, w końcu w ucho wpadła mi jakaś piosenka. Dawno żadna nie zagrzała miejsca u mnie. Point of no return. Nu Shooz.

Słucham muzyki i raz na jakiś czas zerkam na kota.

Cześć, niedawno wstałem No nic, dzień uznaję za rozpoczęty. Jakie zmiany w moim życiu się pojawią tego nie jestem w stanie przewidzieć. Trzeba mieć nadzieję, że zmiany na lepsze.

Dobranoc kasiątko.