-
Postów
8 648 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez monk.2000
-
halenore, o myślałem że już zniknęłaś i usunęłaś konto. Mi sprawiło radość odnalezienie 5 teledysków na Zatoce.
-
Na torrentach wszystkie obrazy są z oryginałów. Skąd by się miały brać. Problem prawdopodobnie będziesz miał z aktywacją. Ponoć jeszcze nie jest scrackowany system zabezpieczeń.
-
Dobrze zrobione, muszę przyznać. Od siebie dodam o sylwestrze. [videoyoutube=Vde93bn6kxk][/videoyoutube] Możliwe, że tak spędzę sylwestra właśnie, chyba że ciocia mnie uratuje..
-
Z jednej strony interesują mnie różne ciekawe zjawiska, ale z drugiej choroba (F20) mi już ich trochę zapewniła. Nie wspominam ich zbyt dobrze, stąd teraz ta ostrożność.
-
Słucham tej muzyki i powoli jestem taki zen w tym, że się boję żebym nie odleciał w jakiś eteryczny świat
-
Jak leci? Ja rozważam czy słuchać nowej muzyki, czy lepiej osłuchać się z tą którą już znam. Hm.
-
No już po świętach, teraz ludzie się zajmują przygotowaniami do Nowego Roku. Zastanowię się, czy nie napisać podsumowania roku w kwestii edukacji. Ten rok w większości spędziłem w domu, miałem dużo czasu na naukę. Czy udało mi się? Napiszę o tym (być może) w artykule.
-
Cześć, wracam z avatarem z serii "frustated & angry". Może nie jest tak tragicznie jak ostatnio, różnica jest taka że jakby zaznałem swoje miejsce. Trochę formalności, czasu i poświęcenia i może będę także móc znaleźć miejsce w sferze rynku pracy. Z czegoś trzeba żyć
-
Cześć, jak tam. Mi się spać chcę, ale jakoś dam sobie radę. Podłączyłem słuchawki bezpośrednio pod komputer i się zastanawiam czy jest lepsza jakość.
-
Cześć, wróciłem z wigilii, nie chce mi się śledzić całej rozmowy, więc mogę być trochę nie na bieżąco. Co tam?
-
Mushroom, fajny ten Star Wars? Mam zainstalowanego klienta, ale nie mam jeszcze gry ściągniętej. Opłaca się pobierać? Mam łącze 1Mb, a to jest ponad 20GB.
-
Odświeżam temat, jak to nikt tu nie gra w gry? Jak choroba wpłynęła na wasz stosunek do elektronicznej rozrywki? Straciliście zainteresowanie, bo ważniejsze stały się "problemy", czy może komputer jest waszą ucieczką od szarej rzeczywistości?
-
Znacie jakieś duże polskie forum o muzyce? W Google trudno się szuka.
-
Wszystkim klubowiczom życzę wesołych świąt i zdanych egzaminów/testów w nadchodzącym roku. Ma ktoś ochotę poćwiczyć mózg/ zręczność/ refleks i pograć ze mną w jakąś grę online? Przyjmuję propozycje, ja chętnie zagrałbym w Age of Empires 1 albo 2. Ale inne też mogą być, ewentualnie kurniki, tego typu stronki.
-
kaja123, nawzajem. Fajnie było, przesłuchiwałem muzykę, a teraz mnie głowa boli od tych wszystkich dźwięków. Nie wiem czym teraz się zająć.
-
Hejka, właśnie stałem bo buszowaniu w Darkach. Nie pytam o świąteczną atmosferę, bo pewnie jej nie ma
-
Virgo, a sama prezent sobie mogłaś kupić. Ja sobie sprezentowałem Age of Empires, platynowa edycja. Gra na komputer jakby co.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
monk.2000 odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
Siddhi, słynne słyszenie głosów. Tyle wystarczy. Tylko że na podstawie własnych doświadczeń inaczej sobie teraz wyobrażam świat chorego niż jest to w stereotypie. Tylko nie mów, że jesteś następnym, który się nakręca że może mieć schizofrenie. -
Albo kosztowny monitor z rozdzielczością 4k, matrycą IPS najnowszej generacji i wszystkimi wypasionymi standardami.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
monk.2000 odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
Strzyga, co z twoim awatarem, taki fajny miałaś? Ja mam stwierdzoną zaleczoną schizofrenię, medytuję i jakoś mi się nie pogorszyło. Medytacja to normalny stan umysłu, po prostu większe skupienie na tu i teraz. Większa uważność. Nie wiem jak od tego może się coś stać. Oczywiście jak się oczekuję po medytacji nie wiem czego. Ale to wszystko przez tą ezoteryczno-mistyczną otoczkę. Ta cała otoczka to po prostu elementy wschodniej kultury, religii itd. Nie wierzą w Jezusa więc potrzebują jakieś elementy zastępcze. Stąd to się bierze. Ale jakby wydestylować medytację, to zostanie tylko rzeczy całkowicie normalne. Osobiście wierzę w takie pojęcie jak oświecenie, ale definicję mam dosyć osobistą i jedynie się inspiruję jakąś zewnętrzną wiedzą. Traktuje to raczej jako stan pełnego zdrowia psychicznego i przytomności. Jeśli ktoś nadal obawia się złej karmy z poprzednich wcieleń w czasie medytacji ( ) polecam zainteresowanie się tematem na gruncie psychologicznym. Np. książki Kabat Zinna. -
Moje święta nienajgorsze, oczywiście jak na moje realia. Odpakowałem prezenty, smakuję potrawy i daję sobie luz.
-
Ja mogę siedzieć, jak zostanę sam, to najwyżej pójdę. Albo włączę sobie jakiś koncert, albo w coś pogram.
-
No fajnie, tylko czasem się nie idzie połapać. Jakieś świstaki, krowy, latarnie. Sam nie wiem co jescze
-
Cześć, witam w Darkach. Zobaczymy o której dzisiaj padnę.
-
Wróciłem, byłem na przedwczesnej Wigilii. Posiedzieliśmy trochę, pojedliśmy, a teraz jestem z powrotem u siebie w pokoju z włączonym komputerem. Słucham muzyki i powoli się przyzwyczajam, że plakat mam krzywo.