-
Postów
8 648 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez monk.2000
-
wykończony, nie wiem co mnie skusiło. Czasem po prostu dobrze się wygadać.
-
Cześć. Nie mam wiele do powiedzenia dzisiaj. No może, że z powrotem chodzę do psychologa. Może nie uczyni mnie szczęśliwym, ale można przynajmniej sobie pogadać.
-
Poczucie własnej wartości
monk.2000 odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ja bym polecił budowanie samooceny bezwzględnej zamiast względnej. O co chodzi. Jak masz maturę z matematyki i najlepsze oceny na koniec roku to jest to składnik samooceny względnej. Bo w każdej chwili może się okazać, że jak pójdziesz na studia spotkasz kolesi, którzy są olimpijczykami naukowymi, a ty jesteś ze wsi i nie stać cię na Starbucksa. A bezwzględna samoocena to jakieś pozytywne wartości. Wiara w prawa człowieka, może jakieś pozytywne cechy charakteru, zdolność nie porównywania się z innymi. Takie rzeczy, których nie można stracić przez zmienne koleje losu. Siła charakteru i takie tam. Mam nadzieję, że zbytnio nie namąciłem aż dwoma nowymi wymyślonymi przeze mnie pojęciami. -
Wszedłem, bo liczyłem że ktoś będzie ciągnął szyderę. Ale na razie widzę pozytywny odzew. Tak trzymać. Dołączę się. Jestem z wielkopolskiego i też nie mam dziewczyny. Z tym, że uprawiam jakieś ascetyczne filozofie i taka relacja to by był bardziej ciekawy eksperyment dla mnie. Nie jestem napalony, żeby kogoś mieć. To może być wada, ale też i zaleta.
-
Cześć. U mnie jedynie efekty takie, że udaje się zmniejszać lęk przed śmiercią. Nawet przeszło mi przez głowę, że może być to ciekawe przeżycie, bez jakiejś chorej fascynacji. Może jak nie będę się bał umrzeć, nie będzie lęku żeby żyć. Fajną rzecz znalazłem w necie do kupienia. http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/287762 Jak ktoś nie klika w linki od nieznanych tombrajderowców to informuję, że jest to 15 godzin nagrać w Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012 na blu-ray. Ceremonie otwarcia i zamknięcia plus wybór ważnych momentów sportowych.
-
Kokojoko, dobitny przykład. Ale ja też mam skłonność do traktowania nadmiernego spożycia alkoholu jako patologię, mimo że ludzie mogą nie być uzależnieni. Może dlatego, że tak zostałem wychowany. Na taka grzeczną osobę. Wszystko by pasowało, świętoszkowanie w Kościele, skupienie na nauce i lęk przed przekraczaniem granic życzliwości. Ale doświadczenie dowiodło, że ostatecznie efekt może być odwrotny. Ten grzeczny może zmienić się w potwora. A cwaniacy-piwkowicze okażą się ostatecznie luźnymi wporzo-kolesiami.
-
trombeczka, za jakiś czas, ale to właśnie jest postęp. Jak kończysz 3 klasę i podstawówki i idziesz do 4 też trzeba kupić nowe podręczniki i to jest ewolucja.
-
Calineczka1990, a co na minusie jesteś? Czy cię nie stać na wymarzone wakacje na Hawajach? trombeczka, trochę nabijanie jest, ale klienci też tak łatwo się nie dają nabijać. Niska sprzedaż systemu Windows Vista, a także W8 pokazują, że klienci nie wezmą wszystkiego do domu, mimo że jest sygnowane logiem znanej firmy. Podobnie z płytami Blu-ray. Mało kto przeszedł na ten standard we własnym domowym kinie, chociaż hucznie został ogłoszony następcą popularnego DVD. A DVD-Audio lub SACD? Mało kto słyszał o tym.
-
Cześć. Ja zrobiłem sobie bilans wydatków i stwierdziłem, że moje skromne pieniądze które mam nie są problemem, bo mój status posiadania nie jest najgorszy. Przynajmniej pod względem technologii. Może nie mam wszystkich najnowszych urządzeń, ale przecież nawet te stare dobrze się spisują, a w odpowiednich rękach nawet na Celeronie 333 można robić cuda w starszych wersjach Photoshopa, itd.
-
1234qwerty,
-
Ophelia, mi nie chodzi Max dwójka, tak bym miał z nią styczność. 1234qwerty, możemy pogadać, numer 3882449. Opheli zaproponowałem, bo się nudziła, ale jak ty też się nudzisz to napisz, na forum wszystko się tak powoli dzieje.
-
Ophelia, to napisz do mnie na gg. Preferowane tematy: -Tomb Raider -Poradnictwo zawodowe -Techniki uczenia się -Temat wybrany przez ciebie
-
TrukerSon, nie wiem. Samemu też nie radzę sobie z derealizacją. Jak tu żyć, jak nawet nie jest się pewnym że się żyje.
-
Może kiedyś. To dość ciężka lektura zapewne. Może kiedyś poczytam, teraz bym chciał trochę odpocząć od skomplikowanych tematów.
-
acherontia-styx, a to witaj, pani z imieniem na A.
-
Od zera do cierpienia - wiara.
monk.2000 odpowiedział(a) na Marcepanek3 temat w Fotografia/Malarstwo/Rysunek/Rzeźba
Marcepanek3, zrób coś z awatarem, jakoś wykadruj zdjęcie, żeby się proporcje nie zmieniały. Zbyt jajowata ta twarz wychodzi. A tak to niczego sobie. :) -
wykończony, nie chcą ci dać rangi i musisz wpisywać w podpisie.
-
mark123, z czego korki masz? acherontia-styx, nie kojarzę cię. :) Zmieniłaś nick?
-
1234qwerty, właśnie nic. Psychoza nie opiera się na doznaniach zmysłowych, a raczej na wyobrażeniach. Pojawiają się urojenia, wyobrażenia w głowie, a potem powodują dużo stresu i coś znanego użytkownikom jako atak paniki. To było pomieszanie z poplątaniem. Dla kogoś z zewnątrz to jak niezrozumiała papka. Ale przeżywane dość silnie. Żeby was nie straszyć. Wcześniej przed chorobą trochę wierzyłem w piekło, ale gdy zachorowałem, a potem się wyleczyłem to już dłużej nie wierzę, bo takie chore wizje kojarzę z psychozą, a nie jakimś natchnieniem świętego. Dla mnie wielu z tzw. mistyków chrześcijańskich to po prostu wyewoluowana forma psychozy. Jak mówisz do Boga to się modlisz, jak on mówi do ciebie to masz schizofrenię. Jestem skłonny tak właśnie to postrzegać.
-
shinji89, gdybym więcej takich historii przeczytał być może umiałbym coś więcej o tej chorobie powiedzieć. Mam chorego tatę, sam zaliczyłem 2 krótkie psychozy. Teraz jest okej. Nie wchodzę na fora o schizofrenii w polskim necie, bo tam wiele ludzi ma słaby wgląd w chorobę i piszą niestworzone rzeczy, albo to ja po prostu się boję myśleć o tym, że mój świat przez pewien czas tak wyglądał. To możliwe. Taka choroba to wielka trauma i po dojściu do zdrowia, chce się zacząć od nowa. Myślę, że ludzie powinni więcej czasu poświęcić tej chorobie, w sensie badań naukowych i samych metod leczenia. To na prawdę wielki ból. Ból przy porodzie jest ponoć ogromny, ale nie zostawia traumy. Dlatego, że nie ma tam cierpienia psychicznego, jest radość z narodzin. Największa trauma jest w świecie psychiki, a schizofrenia jest największym twórcą terroru w psychice.
-
trombeczka, nie wiem czy fajne socorro, trochę daleko, na tyle daleko, że wolę wydać 7.50 i jechać PKS niż dać 3zł i wybrać się pociągiem do Konina. :) trombeczka, nie oglądałem. Sprawdź na filmwebie.
-
Myślę, że źle by było, gdybym się nie wypowiedział. :) Otóż w swojej karierze jako pacjent oddziału zamkniętego w szpitalu w Gnieźnie miałem okazję doświadczyć wizji piekła. Dla tych, którym Faustyna i równie kochana przez wiernych Tereska od Dzieciątka nie wystarczą mogę sam dodać coś od siebie. :) Po pierwsze człowiek cierpi straszną samotność, przydarza mu się coś złego, a tylko on o tym wie, a reszta ma go gdzieś. Nawet znajomi którzy byli jego przyjaciółmi, a poszli do nieba przeklinają go i cieszą się z jego upadku, bo obcują z Panem i znają jedyną Prawdę. Ten nieszczęśnik niestety zaprzepaścił ją raz na zawsze. Ukazane są wszelkie winy człowieka i on cierpi nawet za najmniejszą z nich, a nie ma dla niego wybaczenia. Miał swoją szansę, ale wybrał zło. Pan okazał się w chwale, ale chwale kary dla grzesznika. ETC ETC Moje psychodeliczne doznania trwały jakiś tydzień, dopóki nie dostałem 600mg Solianu, grając Panu Bogu na nosie oraz głosząc nowinę po świecie o wyższości nauki nad ślepą wiarą. Bo oto ślepy byłem, a lek spowodował że przejrzałem.
-
Cześć, wróciłem ze spaceru do torów i z powrotem. Nawet jechał pociąg. I to towarowy.
-
Nie wiem za bardzo o co chodzi z tą izolacją. Brzmi trochę dziwnie. W sumie sam też się izoluję, czasem zastanawiam czy taka głębsza izolacja by nie była rozwiązaniem. Chodzi tylko o sposób jak to przedstawiłeś.
-
detektywmonk, przeszłość to nasze dziedzictwo. Życie jest nudne i ludzie zawsze będą szukać rzeczy by wypełnić pustkę, a przeszłość pełna jest różnych rzeczy, dlatego ludzie lubią ją przywoływać. Do tego jakieś ubarwianie itd.