Skocz do zawartości
Nerwica.com

jasaw

Użytkownik
  • Postów

    8 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jasaw

  1. jasaw

    Co teraz robisz?

    Candy14, jesteś świetnie zorganizowana, a do tego pełna energii...gratuluję Ci Ja mam energię, a nie mam możliwości jej wykorzystania...bo ograniczenia fizyczne i lękowe, a to być może, jest jedną z przyczyn mojego samopoczucia w ogóle.
  2. elzbietam57, podam Ci kilka linków, mam ich więcej... Przypuszczam, że któraś z nich przypadnie bardziej do gustu, inna mniej, ja mam kilka ulubionych. http://zbych20.wrzuta.pl/playlista/6NyCZFiacF3/umuslu_odprezenie - ja zaczynałam od tej, choć jest najdłuższa http://hjdb.wrzuta.pl/audio/3KSklSLV4T8/ewa_may_-_02_-_cwiczenia_relaksacyjne_medytacja_z_korolami_spokoj_umyslu - w czasie każdej relaksacji można leżeć, na początku będzie trudno wytrzymać spokojnie, ale to minie http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/474389,ewa-foley-pokonaj-stres.html
  3. jasaw

    Co teraz robisz?

    ladywind, Ja gotuję obiad, wpadam na forum i chyba poczytam...
  4. elzbietam57, jeśli możesz...zwracamy się tutaj do siebie bezpośrednio, to ułatwia znacznie kontakty. Ja zażywam jedynie leki ziołowe uspokajające, po wszelkich chemicznych czuję się fatalnie. Muszę wspomnieć, że mam za sobą inne choroby bardzo poważne i leczę się na kilka chorób przewlekłych. Jeśli mam chwile zwątpienia piszę na forum, rozmawiam z młodymi, ale chyba bardziej doświadczonymi w kwestii nerwicy osobami, które bardzo mnie wspierają, pomagają, radzą --- bez forum nie byłoby łatwo. Oczywiście mam ogromne szczęście, bo mój Mąż jest moim wielkim Przyjacielem, zawsze przy mnie, wyrozumiały, pomocny /oboje jesteśmy rencistami/. Poza tym ja korzystam z relaksacji dostępnych w internecie, które mnie wyciszają cudownie. Mogę podać kilka linków, jeśli będziesz chciała. Przeżyłam wiele trudnych chwil, zagrażających mojemu życiu, dlatego łatwo się nie poddaję, nie zrezygnuję z życia, choć czasem bywa bardzo trudno...
  5. elzbietam57, jestem w Twoim wieku dokładnie. Też mam wszystkie objawy nerwicy, które są "wzmocnione" zaburzeniami hormonalnymi, charakterystycznymi dla kobiet dojrzałych-menopauza. Moja nerwica powróciła ze wzmożoną siłą po latach właśnie teraz, w tym i tak trudnym okresie dla kobiet. Co ja robię...nie poddaję się, dzięki Forumowiczom rozpoczęłam terapię. Uczęszczam na nią od czerwca i już widzę poprawę, wiadomo, że na znaczną zmianę trzeba poczekać dłużej, ale jestem cierpliwa, bo chcę żyć w miarę jak najlepiej, jak najspokojniej.. Nawet jeśli pewne objawy nie miną, nie znikną, będzie mi łatwiej, bo wiem dlaczego tak się dzieje, "z czym to się je", a w końcu jak z tym żyć. Tak jak wspomniała wcześniej ladywind, psychoterapię polecam...
  6. jasaw

    Wkurza mnie:

    Candy14, własnie moje smutki dotyczyły smutków mojej przyszłej Synowej i dotarło do mnie, że Ona nie musi ze mnaa o tym rozmawiać, bo ma Mamę, siostry, a ja cóż...tylko matka Jej faceta Pomogłaś mi bardzo Candy14, i jest mi lżej na sercu, a poza tym mam nadzieję, że coś do mnie dotarło... -- 16 wrz 2012, 23:02 -- Nie o wszystkim chcemy i musimy gadać, rozmawiać...każdy ma też prawo do własnych przemyśleń i własnego przeżywania...zresztą sama taka jestem...
  7. jasaw

    Wkurza mnie:

    Candy14, jakbyś wiedziała, że czekam na Twoje słowa wsparcia, a właściwe zrozumienia, bo jest mi smutno... Moja Droga Candy14, przemyślałam to, co napisałaś i zgadzam się z Tobą..masz rację. Dlaczego najczęściej rozumiemy sprawy innych, a w swoim życiu czasem trudno nam się odnaleźć Dziękuję Ci
  8. jasaw

    Wkurza mnie:

    ...to, że przejmuję się nastrojami innych....oddałabym serce dla poprawy samopoczucia najbliższych, ale nie każdy chce, a ja wówczas czuję się nieakceptowana Pracuję nad tym na terapii, może kiedyś przestanę się tym przejmować
  9. Lilith, kasiątko, Lilith, ma rację... Zacznij myśleć o sobie, o realizacji swoich marzeń i potrzeb.
  10. jasaw

    Wrocil..

    Lukrecja., to musi być bardzo trudne dla Ciebie, ale tak jak pisze kasiątko, można zaradzić tym problemom...nie rezygnuj z siebie, bo można z tego wyjść...
  11. Dzisiaj dzień leniwy...pospałam dłużej /do 12 /, obiad przygotował Mąż, bo mamy umowę, nie pisaną, że gdy jest ryba /ale tylko grillowana, nie lubię na parze, ani pieczonej w folii/to zawsze On to robi...było pysznie!! Skończyłam książkę, zacznę zaraz drugą..."Lilka" Kalicińskiej, bo to podobna lekka i przyjemna lektura. I dzień minie, jak zwykle bardzo szybko...
  12. roxaneczka37, dziękuję..staram się
  13. dominika92, ja rozumiem Cię, możesz podyskutować z kimś pisząc pw
  14. Zrobię - z pzyjemnością pomidorową/włoską/ i andruty dla Męża z kremem waniliowym. A co, niech ma Chłopina Później książka, muzyka, relaks
  15. Mightman, gratuluję i podziwiam...
  16. Mushroom, bo miły Chłopak z Ciebie Ja też mam szczęście do lekarzy, rehabilitantów itd...uśmiech naprawdę działa cuda
  17. dominika92, Candy14, też jestem fanką Millenium... Podobały mi się też ekranizacje Trylogii.. i klimat , jak i aktorstwo, oczywiście filmy pozostawiają mały niedosyt, bo zazwyczaj nigdy nie dorównują literaturze....
  18. Większość dnia spędziłam przy desce do prasowania ok.4 godzin -padam
  19. Zabieram się za prasowanie, mam tego całe mnóstwo Może to pomoże mi rozluźnić mięśnie ...
  20. Ale wesoło się zrobiło...i wcale, ale to wcale się nie wstydzę *Wiolu*,
  21. Mnie też smakują Wiolu bardzo kabanosy....
×