jasaw

Kiya, dziękuję, trochę lepiej. Wstałam z łóżka, kręciłam się po mieszkaniu jak zwykle - obiad, pranie, sprzątanie. Chcę jutro wyjść z domu, bo obawiam się, że znowu będą z tym problemy , takie przerwy nie służą mojej walce z lękiem opuszczania mieszkania.

agonista, ja odbieram, że to, co dzieje na terapii służy moim potrzebom. Mam pełne zaufanie do mojej Psychoterapeutki, czuję się przy Niej bezpiecznie, zaopiekowana właściwie, zrozumiana..

Mushroom, Jest taka szczuplutka, że może sobie na to pozwolić

Mushroom, zostanie na jutro...

Kiya, to fakt, nie pomyślałam o tym, dziękuję. Wczoraj nie byłam w dobrej formie-przeziębienie, więc i umysł nie pracował właściwie

Mushroom, ale zostało zjedzone...mimo to

Kiya, ja wczoraj szukałam Ciebie i nie widziałam nigdzie, dlatego zmartwiłam się. Ja myślałam, że gorzej się czujesz i nie masz ochoty pisać....

Niestety...nie, ale to bardzo przykry temat, bo dotyczy Mamy....

Svafa, dobrej, "śpiącej" nocy

Candy14, czy było smaczne, czy tylko pysznie wyglądało??? -- 26 wrz 2012, 22:07 -- kasiątko, ważne, żebyś się wysypiała, człowiek wyspany lepiej funkcjonuje

Kiya, tak bardzo się cieszę , że jesteś dzisiaj ..

agonista, zgadzam się..wydaje mi się, że terapeuci stosują różne elementy różnych nurtów, w zależności od potrzeb.

Abbey, może kochają tak, jak potrafią??? Może nikt ich nie nauczył, nie dał im miłości???? Może powielają wzorzec ze swoich rodzinnych domów?? Może....

Oglądam seriale/ /, przeglądam forum...

Czy wiadomo co się dzieje z Kiyą???

slow motion, kiedy człowiek jest dorosły- dojrzały, gotowy do samodzielności, powinien mieszkać oddzielnie, bo to powoduje mnóstwo różnych niepotrzebnych sytuacji. Spotkania od czasu do czasu wyczerpują zapotrzebowanie na kontakty z bliską rodziną. -- 26 wrz 2012, 20:17 -- Nie wiem, czy dokładnie o to chodzi..??? Ale to wiem z autopsji.

Candy14, to wyjątkowy pech... Na szczęście poradziłaś sobie kasiątko, po prostu, potrzebujesz konkretnego zajęcia do szczęścia slow motion, nawet jeśli czasami nie jesteś wystarczająco dobra, jak twierdzisz, to są jakieś tego powody... Każda relacja z drugim człowiekiem powinna być oparta na zapewnieniu drugiej osobie podczas kontaktu interpersonalnego, bezwarunkowej i bezinteresownej akceptacji, która wspiera poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego w rozmowie, zrozumienia innego punktu widzenia, tolerancji, afiliacji, szacunku, wyczuciu, otwartości, naszej wiarygodności i zaufaniu do nas, takcie i kulturze osobistej. Należy być dla innych przyjaznym, szczerym, naturalnym i pomocnym. -- 26 wrz 2012, 19:02 -- Candy14, oj kochany Cieszę się z Tobą...to jest tak ważne w zyciu

Nie jestem hipokrytką, ale nie znoszę dosadnych określeń, wulgarnych słów itd...wiem jestem z innego pokolenia, ale szacunek wzajemny nie ma metryki chyba

inbvo, tak może być

inbvo,

bigfish, -- 25 wrz 2012, 23:31 -- agonista, myślę, że chamskie żarty nigdzie nie są dopuszczalne. Przynajmniej w moim pojęciu, a sądzę, że w większości również.

Svafa, tego Ci życzę

Candy14,

lula221, ja także zażywałam kiedyś Pramolan przez 6 miesięcy i naprawdę nic się nie stało, nie obawiaj się więc..

kasiątko, kochane Psiaczki dominika92, bardzo się cieszę, że było Ci słodko dominiko92, te babeczki można kupić niedaleko naszej wspólnej kliniki weterynaryjnej...