dogomaniaczka

Bellatrix, taka zdolna jesteś że sama robisz ja nigdy nie robiłam, w ogóle chyba nic nie piekłam, raz twarde ciasto

ja nie lubie pączków

nie chce Ci się ciągnąć, bo co? A nie mam racji? Nie obrażasz? Dlaczego Tobie wolno łamać regulamin? Jak już coś jest niewygodne to się nie chce dalej ciągnąć...No tylko że sytuacja jest bez wyjścia, bo i tak nikt tego nie zmieni. Tomek nie odpisze, a nawet jak zobaczy to nic nie zrobi bo Cię lubi, Amon jak wpadnie to daw szystkim osty i zamknie temat, a do TWoich postów się nie odniesie. No i taka to robota. Regulamin chyba powinien obowiązywać wszystkich. Ciekawe czy mi by uszły takie posty bezkarnie, skoro chciałaś mi dawać osta za off top w dziale off top , a Ty możesz pisać że komuś zryły mózg prochy i inne tego typu bezkarnie. Regulamin to chyba jest dla wszystkich. Ale w jednym się zgodzę z wujekEgonDaCiKlapsa, to walka z wiatrakami, bo i tak ni się nie zmieni. No ale każdy widzi chyba co ma widzieć. -- 16 lut 2012, 11:58 -- ja się umiem przyznać, jak coś zrobię źle, jak np. wczoraj poszło potem zbyt nerwowo- bo mnie zdenerwowało takie zwracanie się do mojej osoby. Ty za wszelką cenę będziesz twierdzić, że masz rację i że nikogo nie obrażasz i nie piszesz zbyt emocjonalnie. No ok. -- 16 lut 2012, 12:01 -- a no i na koniec napiszę że..często masz rację w tym co piszesz, tylko wyrażasz to w taki sposób i takimi słowami, że to, że masz rację spada na boczny tor. Niby to tylko forum, ale czasami warto bronić swojedo zdania, tylko, że chyba się przekonałam, że to nie ma sensu, fajnie walczyć o coś, jak jest choć minimalna nadzieja, że się coś zmieni.A tu jej nie ma, więc kończę. Baj baj.

shinobi, hahahahahhahahha

może ludzie się boją mówić, jak potem słyszą takie odpowiedzi od Ciebie. Moim zdaniem Ty również łamiesz regulamin, sposobem w jaki się wypowiadasz gdy z kimś dyskutujesz. Chociażby na tej stronie. CZy nie dałabyś ostrzeżenia komuś gdyby tak pisał do Ciebie? To jest w porządku Twoim zdaniem i nie łamie regulaminu? I pal licho, że być może ten użytkowników zasłużył, to nie jest usprawiedliwienie, do obrażania i zaznaczam, że nie dlatego, że jesteś modem.

wujekEgonDaCiKlapsa, szkoda tylko, że niektórzy się boja odezwać, albo co. Bo jak się odezwiesz, nawet jak normalnie, to już jesteś zły. Wszystko ma się podobać i koniec. Uwagi zwrócić nie można.

paradoksy, co ma do tego to ile jesteś na forum? Ja od wczoraj też nie jestem. Wiecie co jest przykre? Że jak ALEKS*OLO była modem i powiedzmy miała podobny styl, to się ją wyrzuciło, że jest zbyt emocjonalna. Ale już od dawna odnoszę wrażenie, że administrator ma gdzieś co tu się dzieje, nie mówiąc już o czacie. A szkoda. -- 16 lut 2012, 11:39 -- szkoda, że zgłaszanie postów modów nic nie da. Oboje jesteście chamscy.

intel, o, dziękuję za komplement, akurat od Ciebie bym się go nie spodziewała nigdy. :) Wychodzę z założenia, że nikt nie jest tu zły, bo nie jesteśmy tu dla zabawy, a z powodu jakiś problemów i poważnych zaburzeń...Jeśli wypowiadasz się tak jak teraz czyli normalnie, to nic do Ciebie nie mam, aczkolwiek wtedy kiedy rzucałeś wyzwiskami to już zupełnie inna bajka, rozumiem, że pewnie kierowało Tobą zaburzenie, ale mimo wszystko osoby z zaburzeniami, też muszą mieć jakieś granice. Również pozdrawiam. :)

Bellatrix chyba sie ze wszystkim zgadzam co napisalas :)a tak teraz po ochlonieciu dodam ze Basia ja naprawde osobiscie nic do Ciebie nie mam i Cie lubie, aczkolwiek no uwazam ze nie raz za ostro reagujesz, ale to pewnie tez kwestia charakteru takiego :) ja tez czesto biore vos do siebie w takich dyskusjach ale staram sie jak moge jednak zeby nikogo nie urazac. Ja jakos szczegolnie cenie sobie moderowanie Moniki i uwazam ze to swietna decyzja byla przy naborze :)

Nadal uwazam ze zieloni sa git i mam wielki szacunek do ich pracy,co nie znaczy ze musze sie slepo zgadzac ze wszystkim co pisza :) a coz nawet jakbym zmienila zdanie to tak sie zdarza nie trzeba miec cale zycie jednej opini na jakis temat :)

Pewnie, że nie mam, co mogę mieć, wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy jakieś słabości..ale też no..czasami bez przesady. Nie wszystko co się pisze musi być atakiem przed którym trzeba się od razu bronić nie wiadomo jak..Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania, ale też uważam, że jak sie z kimś dyskutuje, to jednak warto zachować tę kulturę słowa, zresztą takie coś jest nawet w regulaminach większości for. I to nie ma nic wspólnego z napisaniem " ale się wkurwiłem" czy cośw tym stylu..To dwie różne rzeczy. Nie wiem co ja takiego zrobiłam, że groziło mi się już ostrzeżeniem i to w taki sposób. Nie zawsze wszyscy muszą się ze sobą zgadzać, prawda? A ciężko, żeby jak się toczy dyskusja i osoby się ze sobą zgadzają, żeby było cukierkowo. -- 15 lut 2012, 21:59 -- Kończę temat, głowa mnie boli, miłego wieczoru.

a kto powiedział, że jest to ok? nie obraziłaś nikogo z forum, ale obraziłaś konkretną osobę. a to co zacytowałaś, to owszem zgadzam się w z tym w pełni, ale skoro nie umiesz pohamować swoich emocji, to może nie powinnaś być moderatorem? Ja podziwiam za tę pracę i za to co tu robicie, ale no jak widać do tego trzeba mieć silne nerwy, bo to że jest ciężko, nie jest usprawiedliwieniem, na pisanie niektórych tekstów. Czy ja jestem jednym z psycholi, żeby do mnie pisać w sposób " nie dociera" " coś Ci powiedziałam " Poiweidziałam skończ" " idź się wyżyj na kimś innym" no sorry, ale jak nie potrafisz inaczej, bo masz w sobie za dużo emocji, to może po prostu nie powinnaś moderować. Ja bym w życiu sie na to nie pisała drugi raz, bo wiem, że to nie dla mnie i że pewnie zbyt ciężko byłoby opanować emocje, a szkoda, żeby inni użytkownicy na tym cierpieli. Jak widzę, to piszę, jakbyś nie pamiętała, jak Amon kiedyś chamsko się odezwał do użytkowniczki, moim zdaniem, nie słsuznie to też napisałam. Spoko, jak sobie umyśliłaś że prowadzę jakąś osobistą krucjatę wobec Ciebie, to zapewniam Cię, że jesteś w błędzie, mimo wszystko mam ciekawsze rzeczy do roboty.

bo...z początku nie miało to wspólnego nic z moderowaniem. to co miałam pisać? Zresztą nadal uważam, że nie był to off topic, przynajmniej z początku. Bo chodziło o coś związanego z tematem. Więc już bez przesady, nie da się wypowiadać 100% na temat, a to był dział off topic, więc chyba trochę jednak bardziej na luzie, to forum, a nie wojsko chyba. A to, że Ty od razu interpetujesz, że innym wolno, a Tobie nie bo jesteś modem, to już nie moja wina, bo nigdzie czegoś takiego nie napisałam. Również przekręcasz to co pisałam, sugerując że przeszkadza mi przeklinanie, nie nie przeszkadza mi jak ktoś sobie przeklina, niech sobie przeklina, jak lubi, dopóki to nie uderza w inne osoby, ale jak już się dyskutuje czy mówi o kimś, no to już by wypdało zachować kulturę słowa. Odnoszę wrażenie, że nie można tutaj na forum czy moderatorów napisać niczego złego. Nie powinno tak być. Ale ludzie wolą sobie słodzić, żeby nie psuć atmosfery..no cóż. Dla mnie to fałszywe. Nie mam do Ciebie nic jako człowieka, ale co nie znaczy, że jak coś mi się nie podoba to nie mogę tego napisać. To nie świadczy od razu o nienawiści czy nie wiem czym, jak to pewnie odbierasz. Tylko o tym, że nie jestem zwolenniczką udawania, że rzeczy nieprzyjemnych nie ma, jak są, a tak to słodzenia sobie ojojojoj. ;] Tak, nie podoba mi się, jak reagujesz na niektóre posty, tak nie podoba mi się, jak czasami się wypowiadasz bez szacunku lub z naskakiwaniem na kogoś lub wulgarnie. Nie dlatego, że nie masz prawa, bo jesteś moderatorem, ale dlatego, że tak się po prostu nie robi, nie ważne kim jesteś. Bo moderator to tylko jakaś głupia funkcja w necie i nic więcej. Nie mów, że nie rozumiem, widocznie obie się nie rozumiemy. Bywa. ;] Peace, nie zamierzam robić wojny, ale też nie zamierzam milczeć tylko dlatego, że ktoś mi każe, mimo, że to jednak tylko internet. :)

spoko, mi tez się zdarza przeklinać :) i z tym co napisała doksy wyżej się zgadzam.

nie powiedziałam, że nie możesz bo jesteś modem, nie wkładaj mi w usta czegoś czego nie powiedziałam, tak żeby wyszło na Twoje. Nie ma dla mnie znaczenia, to że jesteś modem, o ile nie wykorzystujesz tego na swoją korzyść w momencie, kiedy w dyskusji coś Ci nie pasuje i wtedy psizesz " powiedziałam żebyś skończyła" Nie mam nic do przeklinania, jeśli nie odnosi się to do jakiejś osoby,nie obraża jej, nie jest "formą" dyskusji. A że Ty zinterpretowałaś to inaczej, to już nie moja wina.

tu też robię off topic? może to do Ciebie coś nie dociera. ja nie miałam się zamiaru z nikim kłócić, ale też bez przesady, że nie moge się wypowiedzieć bo jak coś będzie nie po czyjejś myśli to "skończ" "powiedziałam coś" co Ty jesteś moją matką czy co..? mówiłam na temat, bo mówiłam o matce, o tym, że można by zachować szacunek i kultrę wypowiedzi, więc jest to związane z tematem. Bo ludzie teraz przeklinają na matkę, wyklinają i bóg wie co robią, kompletnie zapominając o jakiejś kulturze wypowiedzi, tym samym pokazując na jakim są poziomie.

a mnie wkurza jak ktoś myśli że wszystko mu wolno.

coraz gorzej. Niektórym się wydaje, że jak mają zielony kolor, to mogą wszystko. Co to w ogóle za teksty " skończ" " Zaraz się dorobisz" ? Naprawdę, kiedyś doceniałam pracę co po niektórych, ale teraz włosy stają dęba. Żenada. Moderator powinien świeci przykładem i mieć szacunek do innych i do użytkowników, uwagi wyrażać w kulturalny sposób a nie " weż skończ" "powiedziałam Ci coś" . Nadużycie totalne i nie powiem kto tu się wchodzi wyżywać. Nie złamałam nigdzie regulaminu, a moje posty zostały wyrzucone do kosza bo komuś się nie podobały i jak znam życie na modowni będzie na mnie przeklinanie, że jak ja śmiałam w ogóle powiedzieć coś złego. Teksty pt " jak masz zły dzień idź się wyżyć gdzie indziej" też są nie na miejscu. Bo na nikim się nie wyżyłam, wyraziłam swoje zdanie, grzecznie, ale to już pewnie nie można? Bo można tylko słodzić ? A jak coś się nie podoba to najlepiej "nikt Ci nie każe wchodzić" ? Żenada. Szkoda, że administrator ma to gdzieś.

paradoksy, brak mi słów Za grosz nie masz szacunku do innych osób. jak to mówisz " żenada" Szkoda czasu. Rób sobie co chcesz, bo "pierdolisz głupoty". Nie mam złego dnia, więc daruj sobie takie głupie komentarze z łaski swojej.

paradoksy, chyba troszkę nadużywasz swojej władzy. Z jakiej racji mam kończyć? Bo TY tak powiedziałaś? No błagam. Mówię na temat, bo mówię o tym, żeby mieć szacunek do innych ludzi- w tym wypadku do matki!! Nie jesteśmy sądem, każdy ma prawo do swojej opinii, ale czy koniecznie trzeba ją wyrażać w taki sposób? Oceniać jest na prawdę prosto. Zresztą jest to dział offtop, więc też bez przesady, że każde słowo musi się odnosić do tematu. Tak więc skończę, jak mi się będzie podobało, a nie jak Ty mi będziesz kazać. Ty za to wiele wnosisz. To, że Twoim zdaniem nie wnoszę, nie znaczy, że nie mogę się wypowiedzieć. To nie jest akurat zabronione. Nie łamię regulaminu, nikogo nie obrażam (w przeciwieństwie do Ciebie ) zachowuję kulturę słowa (również w przeciwieństwie do Ciebie), tak więc nie wiem kto tu powinien kończyć. Dyskuja nie jest tylko wtedy jak jest słodko i przyjemnie i wszyscy się ze sobą zgadzają.

co nie daje Ci prawa do nazywania kogoś pojebem. Ja też tak mogę Cię nazwać bo masz problemy ze sobą. Ale rozumiem, że nie można niektórym zwrócić uwagii na nic. Mówiłam o o kulturze wypowiedzi i szacunku do innych osób. Widocznie za trudne dla niektórych osób. Dziękuję, ale tak się składa, że wiem co z jakiej litery się pisze. :)

paradoksy, nie będziesz mi mówić co mam kończyć a co nie, sorry ale nie jesteś bogiem mam prawo się wypowiedzieć, nawet jak to Ci się nie podoba. a że doszukujesz się krucjat to już twoja porkęcona logika, w którą nie zamierzam wnikać i na którą szkoda mi czasu.

Nie uważam, żebym przesadzała, fajnie jak się dyskutuje na poziomie z zachowaniem kultury słowa, jak nie potraficie, to nie zazdroszczę. Nawet w regulaminie jest zakazane przeklinanie Najprościej jest nazwać kogoś pojebem i suką, albo powiedzieć, że pierdoli głupoty. Ale trochę to ograniczone. :)

ja się ostatnio śmiałam sama z siebie jak w panice leciałam do chłopaka że mam guza koło piersi "o tu, tu mam, zobacz" po czym nastała cisza........a po chwili odpowiedź chłopak " to żebro" trochę mi się schudło i żebra są bardziej wyczuwalne a drugie co ostatnio się śmiałyśmy z mamą ze mnie, że dzownię któregoś razu do niej i mówię " mamo, denerwuję się, że się nie denerwuję" takie rzeczy tylko w nerwicy

nextMatii, dzięki :)