dogomaniaczka

naprawdę dla wszystkich nerwicowców i cierpiących na depresję pies to wybawienie

tahela, za kim/czym tak tęsknisz bo ja nie wiem..we mnie też gdzieś to zawsze jest ale staram się o tym nie myśleć..

dokładnie tak, już was za to kocham właśnie wróciliśmy, pies przeszczęśliwy, chowaliśmy mu się za drzewem a on fruuuuu w tym śniegu i szuka i jak tu się nie uśmiechnąć no jak ? kocham psy

nagorzej to zacząć, potem już jakoś idzie, przed świętami już było coraz lepiej a teraz znowu muszę od nowa..no cóż, czasami tak bywa. Ale warto bo wolę się czuć jak wtedy niż jak teraz..Najgorzej to naprawdę jest zacząć...a poniedziałek to dobry dzień na nowy początek, dla mnie takie rzeczy zawsze miały znaczenie

taki z bułką z serem i dużo mięcha i sotry sos mmmm ale bym zjadła no nie mogę

tahela, mam nadzieję że się nie skończy. :) Będę się o to mocno starać..

ten powód jest wystarczający

wczoraj taki spacer nieźle mnie rozbudził, zresztą wstałam o 15 także wątpie mam nadzieję, że się uda spacerek i jeszcze dziś zagoszczę w tym wątku

asx, a co to znaczy? kebab na ostro to jest to...mmm..

Kiya, jak to czemu? Po to ,żeby się lepiej czuć i wrócić do życia

Kiya, no tak, od poniedziałju już muszę normalnie wstawać, bo koniec użalania się nad sobą

jasaw, dokładnie mam tak samo, teraz jeszcze jak śnieg spadł i widzę radość psa z takiego spaceru, coś pięknego mnie cieszą takie małe rzeczy,bo zawsze coś się zmieniło, chociażby to, że ciepło w stópki a co do kawy, to ja właśnie nie lubię, bo potem serce mi bije, albo sobie wkręcam , że będzie szybciej bić i przyśpiesza wtedy dlatego też nie piję :) a Inka to zawsze źródło magnezu przydatnego dzięki jak ja wrócę , to pewnie już będą wszyscy spać bo dopiero koło 1 idziemy

a ja bym kebaba zjadła

a ja wstałam dziś o 15 więc marne szanse na to że wcześnie usnę, może w ogóle się nie położę i się przestawię?

bu zaraz znowu tu sama zostanę

narobiłyscie mi ochoty na inkę a mi radość sprawiła nowa wykładzina :) no i mam nadzieję że coś jeszcze niedługo :) tzn, spacer nocny:)

nextMatii, hej:)

Kiya, jeszcze nie, nie wiem czy pójdziemy. bo kładliśmy wykładzinę, dużo przestawiania mebli, targania i chłopak trochę zmęczony

bry wieczór

chocovanilla, ja bym chętnie przeczytała artykuł :)

ja też nie pamiętam, a nie miałam złej sytuacji w domu.

Bellatrix, no może trochę więcej niż końcówki :) Mirabeleee, ja też nie ufam ...

Bellatrix, moja mama mówi,ze mam paskudne włosy już i trzeba je wszystkie ściąć Laima, hej :)

Mirabeleee, będę jechać do teściowej do Kielc to przez Radom to szybciutko ciachniesz na łyso Bellatrix, oj tam, róbta co chceta bylebym widziała

Bellatrix, czemu? Mirabeleee, to dawaj, bo ja nie umiem, a już powoli nic nie widzę ale tak serio to muszę coś z tym zrobić, do fryzjera nie pójdę, może mamusia mi podetnie..