Pasman

Polecam jednak coś na receptę.

Cześć. Jak najszybciej zaklep termin u psychiatry.

Spróbuj znaleźć wolontariat.

Ja bym odpuścił grę skoro nie jest zabawna

70 tys za możliwość bycia królikiem doświadczalnym to przesada.

Jeśli chodzi o formalności prawne to najprościej jest założyć stowarzyszenie. Potrzeba 15 członków.

Nie przejmowałbym się masą tabletkową. Substancje te nie są wchłaniane w przewodzie pokarmowym.

Jeżeli chodzi o problemy które poruszasz, to widzę to tak. 1. Współżycie w wieku 16 lat może stworzyć uraz. Potwierdzałaby to obecność lęków po zdarzeniu o których piszesz. Uraz ten będzie upośledzał Twoje życie seksualne. Proponuję to poukładać sobie z pomocą psychologa. 2. Jeśli chodzi o dziewictwo to bardziej kwestia zaufania. Czy dziewczyna będzie wierna, czy nie znajdą się znienacka jakieś dzieci. Tłumaczenia że nie chciała tego wyglądają na bardzo naciągane. Myślę że tutaj poprostu potrzeba dłuższego czasu, żebyś upewnił się czy można jej zaufać.

Jedno z drugim się wiąże - jak coś tracisz to masz poczucie winy.

siwyneo, dobrze byłoby gdybyś też zaczął komentować zachowania pozostałych domowników, czy sąsiadów. Jest to normalne.

Zielona miętowa, awantury ze strony matki są nieuniknione. Tak więc im szybciej zacznie ją odzwyczajać od kontroli tym lepiej.

Wyprowadzka od mamusi to jak najbardziej słuszny kierunek. Natomiast już teraz możesz ćwiczyć wyłączanie komórki. Ja mam matkę w filtrowanych. Druga ważna rzecz to buduj znajomości które zapełnią ci czas. Odwiedzaj kluby, kolegów w akademiku.

paradoksy, gadasz tak jakbyś nigdy nie brała antybiotyków.

Ja bym to ujął trochę inaczej: to forum naprawdę rzadko pomaga. Najciekawsze co tu jest to posty nowych forumowiczów.

Anonimka, może twoje życie w tygodniu jest zbyt samotne. Co odreagowujesz w weekendy.

Mógłbyś trochę rozwinąć o co chodzi z tą aseksualnością przy silnym popędzie ?

Właśnie, skonsultuj to z lekarzem.

Wg mnie twoje pragnienie żeby matka nie uważała was za wrogów jest nierealne. Opcja wyprowadzki brzmi najsensowniej.

Jedyne co mogę powiedzieć w tej sytuacji to że nie ma sensu planować zaręczyn jeżeli już teraz macie tak różne oczekiwania co do związku. Wstrzymałbym się przynajmniej.

Kawa nie powoduje depresji u osób zdrowych. Natomiast zdecydowanie pogarsza depresję. Tzn przez 2-3h czas polepsza humor, natomiast później jest pogorszenie. Postaraj się zmniejszyć jej ilość. Np można kupić mix kawy rozpuszczalnej i zbożowej. Jeżeli lubisz wyzwania to spróbuj jechać na samej zbożówce.

Tylko na receptę.

może warto skorzystać z antydepresantów? Większość z nich tłumi obsesje. Łatwiej ci będzie przetrwać do czasu gdy zauroczenie minie.

Nie ma kilkudniowych depresji. Opisz to dokładniej.

Temat jest bardzo niejasny. Czy przez "ludzie mnie nudzą" rozumiesz "ludzie robią rzeczy które nie sprawiają mi przyjemnosci" ?

Nie przyjmą cię od ręki. Po rozmowie mija tydzień do konsylium i dopiero dostajesz termin przyjęcia.