-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
Ghoust, Bardzo dobry krok!
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
*Monika* odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Widzisz... manie masz "spokojne" co nie znaczy, że na Twoich maniach kończy się świat. Są ludzie, tak jak napisał Ḍryāgan, którzy manię przechodzę w inny, bardziej drastyczny w skutkach sposób. -
Schizofreniczno-depresyjna nerwica natręctw
*Monika* odpowiedział(a) na MałyMartwyCzłowiek temat w Nerwica natręctw
MałyMartwyCzłowiek, Myślę, że dużo przeszedłeś w życiu. Ciągły lęk ukształtował Ciebie w taki sposób, że jesteś nim obezwładniony. Pomyśl o psychoterapii. leki od psychiatry przyniosą, albo i nie tymczasową względną ulgę. -
kondzioo, Myślałeś o psychoterapii?
-
Just22, Witaj. Ja myślę, że jednak powinnaś chcieć dokończyć psychoterapię. Leki działają tylko doraźnie, nie załatwiają problemu. Masz pewnego rodzaju trudności. Problemy wpisane są w nasze życie. Nie możesz bez końca unikać trudnych dla Ciebie sytuacji. Psychoterapia mogłaby pomóc Tobie w tym zakresie.
-
Pregabaliniarz, Witaj. Może dopadły Cię zaburzenia depresyjne. Może są chwilowe, a może jakaś sytuacja spowodowała, że się u Ciebie uaktywniły. Masz problemy, jakieś trudności z którymi sobie nie radzisz?
-
Ghoust, Pomyśl o psychoterapii. Szkoda wątroby, którą niszczą leki.
-
Adam19, Witaj. Z nerwicą lękową się nie walczy, tylko poznaje się jej mechanizmy, próbuje się zrozumieć dlaczego w różnych sytuacjach postępujesz tak, a nie inaczej. Polecam osobiście psychoterapię. Być może sytuacja, którą opisałeś była zapalnikiem do uaktywnienia się zaburzeń lękowych u Ciebie.
-
Liber8, Sztuczne potrzeby... Niestety, tak wygląda dzisiejszy świat, jego postęp technologiczny. A my, ludzie podążamy za jego nowinkami, niekoniecznie potrzebnymi, ale jakże pożądanymi. Poza tym człowiek stał się istotą wygodną, szereg zadań może wykonać za niego "coś" lub "ktoś" oczywiście za odpowiednią gratyfikacją finansową. I powierzamy w "czyjeś" ręce dorobek naszego życia. Czasami musimy bo ustawy, rozporządzenia narzucają z góry, a czasami z niewiedzy, albo wygodnictwa.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
*Monika* odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
agnezek, Jeśli mąż wykonał badania i wszystkie nie wykazują choroby to jest zdrowy. Myślę, że Ty powinnaś zadbać o siebie. Badania męża i jego chwilowe niedysponowanie były zapalnikiem do Twojego obecnego stanu, być może masz zaburzenia lękowe. Dobrze, że przejmujesz się zdrowiem małżonka, ale nie możesz przeszukiwać internetu tylko po to, żeby przypisać mężowi na siłę jakąś chorobę. Sama widzisz, że to irracjonalne. -
Panicznie boję się wizyty u psychiatry
*Monika* odpowiedział(a) na udkozkurczaka temat w Pozostałe zaburzenia
Nie spotkałam się jak dotąd z sytuacją, że lekarz w obecności pacjenta wyśmiewa się z jego ułomności, trudności etc. Nabierz dystansu do tego, co Ci generują myśli. Będzie dobrze. -
kalosz311, różnie... raz, dwa razy w tygodniu.
-
kalosz311, wizyta, czyli sesja terapeutyczna. Żeby był efekt, trzeba rozpocząć sesje terapeutyczne. Terapia trwa różnie. Wszystko zależy od rodzaju trudności, z jakimi się borykasz, od nurtu psychoterapii etc. Minimum 2 lata w nurcie psychodynamicznym.
-
avada kedavra, myślę, że piszesz nie na temat, Twój post zostaje skasowany. Myślę też, że powinieneś pisać bardziej dojrzalsze posty.
-
Lusesita Dolores, tosia_j, proszę o zakończenie osobistych wycieczek! To nie jest miejsce do prowadzenia osobistych konwersacji! To jest pierwsze słowne ostrzeżenie dla Pań.
-
Książka napisana w konwencji motywacji do pozytywnego myślenia. Jeśli człowiek jest malkontentem, nie umie cieszyć się z najmniejszych rzeczy, zawsze widzi szklankę do połowy pustą zamiast pełną, to samemu będzie mu ciężko zmienić nastawienie. Czasem trzeba radykalnych zmian np. poprzez psychoterapię, żeby wywołać pozytywne zmiany w osobowości, takie jest moje zdanie.
-
Osobowość dyssocjalna (psychopatia)
*Monika* odpowiedział(a) na pfompfel temat w Zaburzenia osobowości
Przypominam, że prowadzimy tutaj konstruktywną konwersację, nawet jeśli nie zgadzamy się ze zdaniem innych! -
Znasz zasady kultury?
-
Spódniczki kocham, ale mini, w długości "do kolan" czy "za kolana" źle się czuję. Spodnie też uwielbiam, ale dopasowane. A sukienki... muszą mieć odpowiedni dla mnie fason... przede wszystkim krótkie, z przedłużonym stanem i większym dekoldem.
-
Raz tzn. na jednej sesji tylko? Wizyty u terapeuty to nie wizyty u cioci Halinki na imieninach. To profesjonalna sesja, na której można wiele dowiedzieć się wraz z upływem czasu o sobie, o swoich "deficytach" na różnym polu. Potem wyciąga się wnioski i pracuje się nad sobą, żeby w przyszłości radzić sobie z problemami. trudnymi sytuacjami, relacjami etc. Uważam, że pochopnie wyciągnęłaś wnioski. Z każdej sesji na początku wychodzi się z gorszym samopoczuciem, ale tylko po to, żeby przepracować to, co trudne. Czasami pracuje się nad sobą na takich sesjach parę lat. terapia w nurcie Psychodynamicznym, żeby mogła dać efekty, to trzeba na nią uczęszczać minimum 2 lata. Po jednej sesji nie można niczego powiedzieć, a tym bardziej zwalić wszystkiego na terapeutę. To ty idziesz na sesję ze swojej własnej nieprzymuszonej woli bo chcesz nad sobą pracować. Jeśli jest inaczej, jesteś nieprzekonana do terapii... uwierz... nie ma to najmniejszego sensu. Tak jak wcześniej napisałam... terapia to nie głaskanie po główce. to ciężka, mozolna praca nad sobą pod okiem terapeuty. Terapia to plac budowy... na początku jest na nim bałagan... wszystko porozrzucane, cegły, zaprawa murarska. Pod koniec budowy... widać już porządek... fundamenty-najważniejsza podwalina, później pierwsza, druga kondygnacja budynku... wszystko po to, żeby zbudować na placu budowy mocny, na mocnym gruncie stojący nowy dom. Tym domem masz być Ty.
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
*Monika* odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
INTEL 1, Robercie... z tym siusianiem to masz na bank lękowy odruch. Myślę sobie tak... skoro nie pijesz płynów, a i tak chodzisz siusiać, to pij je do woli, przynajmniej zaspokoisz łaknienie, a siusiu i tak będziesz chodził. Na pewno jest to uciążliwe... wierzę -
plusio34, Fajnie, że masz pasję
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
*Monika* odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
michal30, reklamujesz usługi? gabinety? Jest odpowiedni wątek do tego rodzaju działań przeznaczony. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
*Monika* odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Dlatego właśnie w innym wątku napisałam Tobie, że psychoterapia jest kluczowa. Może masz niską samoocenę... częsta "przypadłość" wynikająca m.in. z zaburzeń. Przyczyna ich jest różna... od relacji z rodzicami, deficytów miłości, wychowania po przebyte traumy etc. temat rzeka.