Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Marnotrawstwo energii Przerobić siłownie na albo wysłać ich na wakacje, na wieś do rolnika, niech kopią, sadzą, zbierają i smakują swoich warzyw, owoców
  3. To bardzo płytkie. Ja pracuję w korpo (choć nie uważam tego za jakiś sukces – zwykła praca jakich wiele), moja dziewczyna nie pracuje (ja nas utrzymuję). Nie wyobrażam sobie, żeby to miał być jakiś problem, bo są w życiu (i związku) o wiele ważniejsze rzeczy niż pieniądze. Ale to jest też kwestia jej podejścia do pieniędzy. Były dziewczyny, z którymi (z powodu ich podejścia do pieniędzy) rozliczałem się ze wszystkiego co do grosza. Natomiast jest to osoba inteligentna, błyskotliwa, oczytana, a przy tym bardzo wnikliwa. Nie mógłbym być z cepem bez zainteresowań, nawet jeśli nasze zainteresowania pokrywają się w bardzo niewielkim stopniu. Co najważniejsze, jest to osoba, której mogę ufać. A z tym jest ciężko, i u mnie (z zaufaniem) i ogólnie, w świecie. Zanim się związaliśmy i zamieszkaliśmy razem, przyjaźniliśmy się przez wiele lat. No ale my nie mamy kont w mediach społecznościowych (ja swoje już wiele lat temu powywalałem, ona nigdy nie miała potrzeby posiadać) i nie wrzucamy fot na pokaz na jakieś gównoportale typu instagram, to może dlatego.
  4. Nadal bolą plecy, ale ogólnie ok.
  5. hehe to co zwykle, zakupy, obrałem ziemniaki do jutrzejszego obiadu, naniosłem drewna i na tym koniec
  6. Coś mnie przyciąga do kanału tego człowieka, słucham każdego dnia jego filmów, ciekawe
  7. Kawę. A potem drugą kawę. Może wezmę się za robotę.
  8. Ja kawy nie mogę pic na czczo. Czuję sie wtedy masakrycznie choc ciezko to opisać. Drgawki, zmieszanie jakbym spalił jakies nielegalne substancje
  9. Dzisiaj
  10. Maat

    Wkurza mnie:

    W stokrotce to samo. Kolegi żona tam pracuje. Wyrzucają dobre warzywa, owoce. Miejscowe żuliki tam zaglądają i mają przykaz, żeby nie nabałaganić,to sobie wtedy biorą coś do jedzenia.
  11. Słuchajcie wypiłam dziś rano 2 kawy na czczo, zawsze piję jedną, dostałam później ataku paniki i nie wiem czy to możliwe, że od kawy, kurczę wzięłam xanax bo nie chciało mi przejść
  12. Witam mam nerwicę i dokuczają mi głupie myśli ale największy mam problem z łapaniem ogromego doła wraz z lękiem jest to ogromny smutek nie potrafię nad nim zapanować ani go zaakceptować. Jedyne co mam w głowie to płakać i wejść na leki bo nie daje rady . Później to odpuszcza . Miał ktoś taki objaw ?
  13. To, że ktoś wyładniej, zmadrzeje to dobrze, ale liczy się zawsze organizm podstawowy. Można sobie piękne rzeczy tworzyć jak to Szczur niczym operacje plastyczne, ale prawdziwych genów nikt się nie wyprze. Odkąd oni w tym działają badania są nie istotne. Mhm. Co chwilę utrata płodu, przedstawienia z dzieckiem relica. Leczcie się. Nikt Ci nie nasra na przymus. Bo Ty śmieci nie mieścisz. Ciąża to stan błogosławiony a Wy jesteście diabłami, choć nawet w ksiażkach diabły o spokój swoich kobiet dbały, bo dziecko to ich wizytówka.
  14. Harding

    NOWE Czy masz?

    Nie mam Masz karteczki samoprzylepne?
  15. Harding

    Co teraz pijemy

    Wodę mineralną niegazowaną Cisowianka
  16. Zrobiłam obiad (jeszcze się piecze) i dwa prania. Więcej nie jestem w stanie zrobić z kontuzją ramienia i kolana.
  17. Myślę sobie, że Acer to jednak czub nad czuby. To co Lianie zrobił, jeśli to prawda a patrząc na mnie prawda to nawet nie ma słów pozytywnych by to opisać. Ja już w świecie relica widziałam, że gość porządnego seksu potrzebuje a nie jakichś masturbacji. To nie jest żaden syn cieni wiatrów, brata Nelyssy czy jakiegoś męża tylko Acera i matki Mariusza, tylko oni tak dychają, dmuchają. Ja to p.. takie talenty i tylko patologia w chwałach ciążę i życie przechodzi a inteligencja się męczy.
  18. Świetnie się xzuje bo się wygadałam ,mi potrzeba żeby wszystko wywalić to co w środku, i jak sobie tak pogadam ,poopowiadam i dostanę akceptację i potwierdzenie że wszystko gra .to czuje się cudownie . Dziś 7 godzin spalam .I mam dużo energii
  19. Liber8

    Wkurza mnie:

    Tyle jedzenia się marnuje Wróciłem z biedry , zajrzałem do śmietnika w kontenerze pełno skrzynek z pomidorami, papryką. Jeden owoc lekko zepsuty i wyrzucają całą skrzynkę 5 kg. Wziąłem karton z pomidorami, też nie mam co z tym robić, wszystkiego nie zjemy, a kury średnio lubią pomidory. Kiedyś było tak, że małych sklepach osiedlowych wystawiano takie rzeczy jako przecenione i szło tańsze zakupy zrobić, teraz nastały markety i się wyrzuca, mimo, że 95% z tych owoców i warzyw nadaje się do jedzenia.
  20. Taki fajny temat A nikt nie komentuje. Coś sami single na tym forum napiszę że coś zbliżonego do tematu, w moim pokoleniu Z są badania że 70% jest singlami. W przyszłości to dopiero będzie ciekawie, jak dużo nie będzie chcieć mieć dzieci. Są zauważalne klasy społeczne zgadzam się. A różnice pokoleniowe są widoczne mocno? Wg mnie już mniej bo bardziej się dobierają ludzie pod względem czy ich osobowości do siebie pasują, i mogą to być z różnych pokoleń ludzie przecież.
  21. I jak Twoje wrażenia po wzieciu ashwagandy? Jaką dawkę kupiłaś? Ja jak zacząłem brać ją 500mg to mnie porządnie uspokoiło tyle że do tego stopnia ze jak próbowałem ją odstawić to nie bylo to mile doświadczenie
  22. Dobrze, nie będziemy się tu kłócić, bo w takim stanie też Ciebie nic nie przekona - jeśli Ci pomaga pisanie w tym wątku, to sobie pisz. Oczywiście z zachowaniem kultury słowa. Nikt nie musi tu nic komentować
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×