Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Ofiara gwałtu, czyli trudny los mężczyzn
Grouchy Smurf odpowiedział(a) na pieklomezczyzn temat w Socjologia
@Dalja mnie chodzi o to, że stawia się przede mną inne, większe wymagania w sprawie obronności względem kobiet bo urodziłem się z takimi a nie innymi narządami płciowymi. Już sam fakt, że tylko mężczyźni mają masowo komisję klasyfikacyjną jest niezgodny z konstytucją. Art. 32. Zasada równości obywatela wobec prawa. 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. -
Gmina Teledysk czy piosenka w formacie MP3?
-
Wanna Gotówka czy karta płatnicza?
-
Czasownik Borowce, węglowce, azotowce?
-
Chyba narkotykami Nieczyste myśli czy czyny?
-
Nie mam Masz paletkę do ping-ponga?
-
Nie mam Masz dobry aparat fotograficzny w smartfonie?
-
Nie piję w ogóle Robisz niedługo następny przegląd techniczny samochodu?
-
Srebro w łańcuszku na szyi z medalikami i 5 g srebra w różańcu. Jak często myjesz samochód?
-
Lipton / Dilmah etc. niesłodzoną z cytryną Jak często się myjesz?
-
Tu płeć nie ma znaczenia. Brak szkolenia i obycia jest powodem takich sytuacji. Ludzie czerpią wiedzę o sprzęcie niebezpiecznym z filmów i im się wydaje, że wiedzą jak to działa. Akcja z granatnikiem to ewidentną samowolka. Nielegalne posiadanie a jeszcze użycie to jest jakieś 8 lat plus dalsze paragrafy co by się nie rozpisywać. No w skrócie to gdyby taki szarak to zrobił bo to siedzi sobie 10 lat jak nic. Tutaj biedny chłop nie wiedział co mu dali i głupa pali po całej linii. Tak. Beryl jeszcze w wersji skróconej jak najbardziej chociaż są lżejsze konstrukcje. Waga nie ma znaczenia jeśli masz go kilka sekund w ręce. Noś cały dzień na sobie to połowa z tego zaczyna się irytować. Problemem kobiet w armii jest to, że muszą się mierzyć z zasadami które obowiązują wszystkich w MON. Nie ma znaczenia tutaj płeć bo ta instytucja prawnie jej nie rozróżnia. Jeśli kobieta ma okres to nikogo to nie obchodzi. Musi wykonywać te same obowiązki i ich nakład sił jest o wiele większy. Prawda jest taka, że one jeśli tam są to mają ciężej. Sprzęt nie będzie dobierany pod daną osobę tylko wydawany jest taki sam dla wszystkich. Ot odpowiem jak to od kuchni wygląda bo się tym zawodowo też zajmuję. Szkoły mundurowe tak jak mówisz tylko strój. Taka szkoła ma w nauczaniu pewne kwestie związane z wojskiem i dalszej karierze co w rzeczywistości niewiele pomaga. Szkoła sprzętu bojowego nie ma ani ludzi z uprawnieniami wiec biorą takich jak ja i wtedy zabieram grupę za którą odpowiadam głową bo jak który co wywinie to idę sobie posiedzieć.... taka prawda. Mimo ryzyka podejmuję to zajęcie i się ludzie w środowisku dziwią, że się nie boję. A wiedzcie, że nie jeden zrezygnował. Ile mają tego? Przez całą kadencję to może z dwa razy maksymalnie. Oni bazują na laserowych systemach gdzie nie ma to przełożenia na prawidłowe użycie sprzętu i zachowaniu bezpieczeństwa bo tam się nic stać nie może. Zabierając ich ja strzelania zapoznają się jedynie z zasadami bezpieczeństwa i sprzętem. Strzelą swoje I tyle ich widzieli. Żeby wyszkolić ucznia to by musiał mieć zajęcia jak w szkole zawodowej minimum raz w tygodniu. Ja ich nie znam i nigdy nie wiem na kogo trafię i co odwali. Mam kilka minut na rozpoznanie a natłok ludzi i presja czasowa powoduje, że stawiam delikwenta po odprawie i obserwuję co robi, poprawiam błędy i nakierowuję na prawidłowe zachowania. Teraz to po kilku sekundach widzę, czy dana osoba sobie poradzi czy nie. Prawda jest taka, że wszyscy sobie radzą tylko trzeba poświęcić czas. Jeden potrzebuję mniej a drugi więcej ale finalnie daję się radę. Tylko jełopy nie potrafią wiedzy przekazywać i problem jest z instruktorami. Raz mi się dziewczyna rozryczała bo się bała. Zabrałem na bok, uspokoiła się, zaczęła słuchać i później to tylko banan był bo rozwaliła system. Poszła później na hardcora i przeszła spokojnie cały cykl szkolenia. Jak ktoś myśli, że pójdzie do wojska i naucza go strzelać to się grubo myli. Tam uczą strzelać w określonym kierunku i to wszystko. Celne strzelanie a robienie hałasu to dwie różne sprawy. Służby wyspecjalizowanie takie jak AT, CBŚ, PZ i inne to już inna bajka. To są specjaliści i pod jednymi takimi miałem okazję się uczyć co naprawdę nie zapomnę do końca życia. Nauczyli mnie, że nie ma /cenzura/amento, robić i tyle. Dlatego mnie zabierają na trudne szkolenia z młodzieżą bo wiedzą, że ja przekażę solidną wiedzę a nie odwalę sztukę. Na koniec powiem, że dyskusja o użyciu procy nie ma sensu. Polskie prawo służbom zezwala ale .... no nie wolno. Panuje tam zasada BBZ i BBU Broń Boże Zgubić, Broń Boże Użyć. Obie opcje to konkretne kłopoty bez względu na sytuację. Na granicy lekarze i inżynierowie obrzucają ich słoikami z moczem lub kałem a ci stoją jak wryci. Mają zezwolenie ja użycie gomowych kul ale zasadniczo tego też nie wolno. Prawnie każde użycie wiąże się z kłopotami. Są pewne odstępstwa ale nie będę o tym opowiadał bo za daleko zabrnąłem i tak. Jedna zależność szkół, nie tylko mundurowych..... Miasto to na 50 uczniów zaangażowanych w szkolenia jest może z 5 osób Wioska na 50 uczniów to już zanagazowanie i zdolności ma 90%. Ale mówcie co chcecie... to pokolenie co chodzi teraz do szkoły też jest zajeb....ste. Trzeba ich zrozumieć i jakoś ze mną na kilku instruktorów to wszyscy gadają tylko ze mną a na koniec pionę zbijamy i się rozchodzimy.
-
Ogród zamienił się w totalną ruinę Płot się zawalił, drzewka nie obcinane z 10 lat albo i lepiej, trawa nie skoszona, niektóre drzewa połamane, w dolnej części zamieszkały 2 sarny, nic tylko zabrać porzeczkę i uciekać stąd Teraz można spokojnie nazwać go dzikim ogrodem
- Dzisiaj
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Ty się uważasz za najważniejszego, najlepszego, najpiękniejszego by mnie śmiać budzić po 7 rano bym miała patrzeć jaki Ty jesteś pięknie naświetlony za wszystkie swoje zbrodnie, cieniu wietrze? Miałeś nie patrzeć na mnie się nie interesować, wypi*dalać, zniknąć. Nie jesteś reliciem i nawet cieniem wiatru prawdziwym, dla mnie jesteś mordercą Natury. Odszukajcie brata Nelyssy prawdziwego, nie wiem kim są te postaci wszystkie. Podobny do Konrada i MartegoDucha. -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE) cz.II
Purpurowy odpowiedział(a) na Naemo temat w Zaburzenia osobowości
Wykończy mnie to gówno, prędzej niż później. -
Wróciłem z poszukiwań. Szukałem tego narkusa, zwanego moim bratem. Nie po to żeby mu pomóc, bo tego już nie da się zrobić. Nawet nie chciałem żeby mnie zobaczył, bo to by się źle skończyło, dlatego poszedłem w mundurze i kominiarce. Długo chodziłem po lesie, ale nie zlokalizowałem namiotu. Coś mi mówi, że chyba nie żyje.
-
Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzeniem psychicznym do udzielenia wywiadu do reportażu
Purpurowy odpowiedział(a) na Ania_studentka temat w Oferty
Jeśli nie jest jeszcze za późno, to chętnie podzielę się informacjami. Troje z ośmiorga mojego rodzeństwa ma zaburzenia psychiczne.- 1 odpowiedź
-
- rodzeństwo
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Standardowo do niczego. Zasnąłem koło północy i koniec spania... Do tego mam stany lękowe jak skur... Muszę komuś pomóc, ale jemu nie da się już pomóc.
- Wczoraj
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Tak naprawdę nie ma sensu już pisać, chociaż oni i tak mnie dręczą i dręczyć będą. Dla nikogo z Was, wszystkich którzy to przeżyli taki świat relica nie powstał ani medialnie ani w ogóle, nie rozumiecie to trudno. Nie chce mi się nawet pisać, szkoda moich mądrości a Wy i tak żyć będziecie tylko sraniem, masturbacja i tymi co gówno znaczą. Cień wiatru to najgorszy stwór jaki istnieje na świecie, no może gorszy jest tylko Szczur. Jaka schizofrenia przy tym, w ogóle nie można się na żaden temat odzywać, bo wszystko się pod wszystkim kryje. Na to nie odpowiadaj, to napisz i myśli taki gnój, że będzie mną sterował i sobie pod treści gówno programował. Was ogłupi, wypuści chorą pewność siebie terrorystów by wyrzucić jak śmieci post i zaraz zryw ma wszystko przeze mnie przepuszcza. Znowu krwawie jako ktoś inny, tak jak przewiduje wszystko zniszczy, jak to wyciągnie już Jego sprawa, bo ja nie mam zamiaru patrzeć na martwe dziecko i rodzić je by pochować. -
Co Wam dziś sprawiło radość?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
O, a o czym ta powieść? : ) -
earl grey bez cukru, mleka czy cytryny, mocną a Ty?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane