oddam organy

[Gość]

Oddałabym wszystkie bo mnie tylko przedłużają życie...może ktoś inny wykorzystałby je lepiej niż ja. Kiedyś otarłam się o śmierć, zastało mi darowane życie a komuś zabrano, zastanawiam się dlaczego? Czy moje życie jest bardziej wartościowe...coś za sobą niesie? Skoro i tak go nie chce to dlaczego to ja żyję. Co rządzi tym światem? Przypadek? Bo głębszego sensu nie widzę w pewnych sprawach.

[wiejskifilozof]

Bardzo dobra inicjatywa,koleżanka 39 lat.Też oddała by organy.

[nieboszczyk]

Lunaa, widocznie, masz jeszcze wiele do zrobienia w zyciu, i to nie był twój czas. I nie patrz na to poprzez wartość każde życie, jest ważne, wyjątkowe,jedyne.Twoje też. Nie znamy odpowiedzi na wszystkie pytania. Póki co, może kiedyś poznamy... Nie wiem.

młodzi tak łatwo nie giną.nawet jak mają glejaka wielopostaciowego lub raka płuc z przerzutami gdzie książkowa przeżywalność to rok dla glejaka 2 lata dla raka płuc robią sie z tego 4 lub 5 lat albo i lepiej