Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mic43

Użytkownik
  • Postów

    1 056
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mic43

  1. Hmm no czuje się wewnątrz, ale w moim mniemaniu na to poczucie wpływa to, co na zewnątrz. Wszystko co jest w środku nas ma przecież swoje źródło w świecie zewnętrznym ostatecznie. Szczęście to chyba też taka chwila, że wszystko wydaje się być "na miejscu". To jest w mojej opinii bardzo ulotne. Przynajmniej ja tak mam, bo z natury jestem pesymistą z bardzo dużą wrażliwością na wszystko, co nie jest idealne.
  2. Chyba tylko kilka razy w życiu czułem się szczęśliwy. U mnie jakoś się to wiązało zawsze z drugą połową, że tak to ujmę. Ale pewnie poziom szczęścia można stopniować, jak wszystko, a to, co opisałem było w górnej pozycji na skali. "Mniejszych szczęść", się może tak nie pamięta.
  3. /cenzura/owo, chyba znów samotność mi dane się we znaki. Pewnie za mało mam na głowie. Do tego raczej negatywne myśli dotyczące przyszłości w aspekcie romantycznym. Negatywne myśli o sobie, że nie nadaje się do związku w sumie, że albo mam zupełnie gdzieś relacje bo są do dupy, albo mam jakieś mega ciśnienie, tak jakby nowy związek miał mi przywrócić chęć życia. No i takim zdeterminowaniem można kogoś wystraszyć, a i samemu czuć się ciągle sfrustrowanym, że np ktoś poświęciła za mało uwagi Jakieś zamknięte, błędne koło.
  4. Ja jakoś ostatnio nie mogę czytać. W ogóle na niczym nie mogę specjalnie się skupić. Modelarstwo, majsterkowanie, wszystko leży. Pewnie mam za dużo czasu i miłostki mi w głowie zamiast czegoś sensownego. Zawsze i mnie tak że skrajności w skrajność.
  5. Mic43

    Co teraz robisz?

    w sensie macie stałe miejsce w ktore jezdzicie?
  6. Mic43

    Co teraz robisz?

    Szukacie na bieżąco? Dla mnie to zawsze mega stresujące czy znajdę odpowiednie miejsce, bez ludzi, z wodą itp. No ja nie mam aż tak pojemnego kufra, ale może kiedyś sobie sprawie jakieś krzesełko.
  7. Mic43

    Co teraz robisz?

    Nie mam krzesełek ani stoliczka :(, rozbijam się na dziko na noc, rozpalam ognisko (jak się uda ) i następnego dnia jadę gdzie indziej.
  8. Ja nie mam tego problemu. Może kwestia przeglądarki mobilnej? Ja mam brave.
  9. Mic43

    spam

    Dzięki, nie pierwszy raz tutaj taka niesprawiedliwość.
  10. Mic43

    OT

    Szkoda, że się mnie uczepiłaś, no ale nieważne - może coś osobistego rezonuje. Ja ją lubię, współczuję jej. Kiedyś nawet łzę uroniłem z jej powodu Ale też strasznie mnie denerwuje momentami. Ok ja już kończę.
  11. Mic43

    OT

    Co masz na myśli konkretnie, że specjalnie?
  12. Mic43

    OT

    Przykro bo?
  13. Mic43

    Wojna...

    Macie już plecaki ewakuacyjne?
  14. Mic43

    OT

    Ja już dodawałem do ignorowanych, ale nie robię z siebie biednej, małej dziewczynki na forum. A na priv takie gówna pisze, bo wie, że może. Tutaj się hamuje. Ble. Nie uważam tak
  15. Mic43

    OT

    @Dalila_ jak już pisałem wielokrotnie, jak się ma cięty język, to trzeba liczyć się z tym, że ktoś się zrewanżuje.
  16. Mic43

    Wkurza mnie:

    W normalnym świecie, współczuję ci tej twojej bańki w takim razie. /cenzura/owo musi ci być.
  17. Mic43

    Wkurza mnie:

    Ja nie, po prostu jestem ciekawy
  18. Mic43

    Wkurza mnie:

    I tak długo wytrzymał! @Dalila_ a Ty jak byś zareagowała na zdjęcia pały?
  19. Noo ja musze sobie kupić, bo z telefonem dupa. Nie zmarzłem, nawet całkiem wygodnie mi się spało. Choć dziś już chłodno. @Dalila_tyle w życiu nabroiła, że ma teraz stracha xd
  20. Mic43

    Wkurza mnie:

    Ahahahahah haha hahaja Szybko poszło xd No niektóre dziewczyny ponoć lubią oglądać fujary i się jaraja nimi, może liczył, że to akurat Ty? Wpisz sobie w profil że nie uznajesz fwb czy tam ons.
  21. Mic43

    Co teraz robisz?

    Tak jest. Ja bardzo źle znosiłem w dzieciństwie te biwaki. W sumie nadal zle znoszę, więc nie wiem po co się tam pakuje. Wystarczy że mi się coś nie uda, to się wyzywam na głos. I wtedy już w ogóle przestaje logicznie myśleć. Jak wczoraj wieczorem. Teraz już cywilizacja
  22. Mic43

    Co teraz robisz?

    Poranek może będzie lepszy niż wieczór
  23. Tak, ale niezbyt udany. Siedzę teraz sam po ciemku nad jeziorem w głuszy, bo nie zdążyłem rozpalić ogniska przed zmrokiem. Ciemno już jak w dupie I nie ma co robić, a nie zasnę pewnie przed 24
  24. Dziś wkurw od rana i nie bardzo przechodzi tylko się nakręcam jakimiś pierdołami. Podświadomie sobie cisnę, że popełniam błędy nie działam optymalnie i w bardzo zaplanowany sposób. No i pewnie stresuje mnie ten wyjazd, bo sporo niewidomych jeśli chodzi o dzisiejszy nocleg.
×