
Mic43
Użytkownik-
Postów
414 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mic43
-
Zawsze byłem impulsywny i łatwo się złościłem. Z resztą w domu to było jeszcze podkręcane. Kiedyś, dawno temu, tłumiłem złość w stosunku do obcych. Potem się to zmieniło o 180 stopni i póki co tak zostało.
-
Mega szybko. Jakieś pierdoły doprowadzają mnie do wybuchów złości. A na drodze, jak ktoś się o coś do/cenzura/i niesprawiedliwe to już w ogóle.
-
Wkurwi.ony. Wystarczyło to, że do zasranego portalu zus, żeby odebrać pismo urzędowe trzeba 3 razy logować się przez e-puap czy tam jak to się nazywa. Potem oczywiście wkurwiala mnie odkręcona śrubka w ekspresie do kawy i musiałem cały rozkręcić żeby to poprawić. A potrzebne narzędzia mam w samochodzie, z którego wykręciłem wcześniej kierownicę do renowacji, której nie mogę skończyć. Do tego nie jadłem drugiego śniadania, a jestem głodny. Ale jestem zbyt wkurwiony żeby sobie coś przygotować. I już będę musiał się uspokajać słuchając muzyki z godzinę.
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ IMPULSYWNY)
Mic43 odpowiedział(a) na magic temat w Zaburzenia osobowości
Jest tu kto? -
Straszne uogólnienia. Rzeczywistości jest dużo bardziej skomplikowana. Ludzie zostawiają innych, niestety. Nawet jeśli ich kochali. Milion przyczyn rozstań, każda musiałaby być analizowana oddzielnie.
-
Ano mają, fuuuu. Niektórzy faceci mają całe wierzchnie powierzchnie dłoni owłosione, wygląda to jak u naszych starszych ewolucyjnie braci. Ble Też to zauważyłem ostatnio... tylko /cenzura/ one są siwe po prostu, ahahahahahahahahaha, już bym wolał te Twoje
-
Całkiem ładną masz te córkę, w jakim wieku?
- 5 odpowiedzi
-
- magia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bardzo się przejmowałem. Jesteś pewny, że to pogarda, co obserwujesz u obcych ludzi? Może ewentualnie po prostu ździwienie? Dorośli ludzie rzadko kiedy mają siłę i ochotę w pracy przykładać wagę do wyglądu kolejnej sposród miliona klientów, którą musza obsłużyć.
-
zupełnie nikogo nie masz?
-
Wieloletnia samotność oraz brak sensu życia
Mic43 odpowiedział(a) na un_lucky luke temat w Problemy w związkach i w rodzinie
W sumie rel. Nie wiem czy to kwestia szacunku, ale wydaje mi się żebym nie potrafił. Tzn jak myślałem o tym, to mógłbym to zrobić w taki sposób tylko z osobą, z którą nie widzę opcji na nic więcej. Albo żeby kogoś ukarać, poprzez takie wykorzystanie i potraktowanie przedmiotowo. -
Jak się ma hajs, to można Odkładam na emeryturę Swego czasu często jeździłem nad jezioro Kiełpińskie, ale mocno wyschło
-
Buuuuu
-
Eh, mam to samo teraz. Co do penisa, nie poddawaj się, jak, dziewczyna będzie Cię prawdziwie kochać, to nie powinno mieć to takiego znaczenia. Przynajmniej nie u każdej. Moja nie była specjalnie zainteresowana penisami w ogóle, ale nie była aseksualna. Jestem przekonany, że gdybym miał taki problem jak Ty, to by mnie nie odrzuciła z tego powodu. Może nawet by wolała mniejszego.
-
No kebaba to bym zjadł, nie mam siły nic gotować dziś. Ale nie chce też mi się iść po niego xd Gdzie takie ładne tereny?
-
Marihuanen? A po co? a na co to komu?
-
Dalila – postać biblijna występująca w Księdze Sędziów. Była kochanką Samsona, pogromcy Filistynów, przyczyniła się do jego zguby. Oj tak.
-
Co to MJ?
-
Też tak miałem. Będąc na studiach wyglądałem na gimnazjum. Do tego byłem wtedy bardzo szczupły. Z biegiem lat, porównując się z moimi kolegami, równolatkami wcale źle na tym nie wyszedłem Większość z nich już albo łysa, albo na czubku głowy brak włosów. Do tego strasznie się roztyli.
-
Nieee. Za bardzo zanagażowalem się w jedną znajomość po prostu, która zamiast przenieść się jak najszybciej do rzeczywistości, trwała w sferze fantazji.
-
Nie próbowałem, pewnie bym rozróżnił, że piję co innego, ale jakby mi ktoś zamknął oczy to może być nie widział co dokładnie. Już jest trochę lepiej. Ogólnie kiepsko się czuję, psychicznie też. Nie służą mi też internetowe romanse z zaburzonymi osobami.
-
Co tu tłumaczyć, po prostu jedzenie smakuje jak papier. Picie jak woda.
-
No ja sobie na takie rzeczy nie pozwalam, folgowanie grzesznemu ciału! Tak poważnie to nienawidzę być zależny od czegokolwiek, najchętniej pozbyłbym się jakichkolwiek potrzeb cielesnych. Mam w domu samą herbatę i kawę do picia. No i z kranu. No i dosyć często piję. Ale jestem zły często, że mam jednak na coś ochotę, czuję taką pustkę, jednak nie chcę jej wypełniać jedzeniem czy innymi przyjemnościami, które szybko działają I zaraz się kończą.
-
Wróciłem. Nie wiem czy jest sens robić. Siedzę w domu sam i tak.
-
Chyba COVID mam, gdyż ponieważ straciłem smak. Myślałem, że to zwykła infekcja, ale chyba nie. Do tego osłabienie, powolność fizyczna i intelektualna. Do dupy.