Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mic43

Użytkownik
  • Postów

    90
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mic43

  1. Mic43

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Ja mieszkam na Tarcho :) Gdzie dokładnie mieszkasz ?:)
  2. Mic43

    [Warszawa] Nasza Stolica

    To nikt nie lubi tutaj podensować trochę ? :)
  3. Ciekawy temat. Psychiatrzy mówią, że są takie osoby, ale nie ma takiej możliwości żeby to w jakikolwiek sposób sprawdzić np. jakimś badaniem. Z kolei psycholodzy często twierdzą, że leki sztucznie likwidują problemy, i mogą przeszkadzać w terapii i odkrywaniu trudnych rzeczy w sobie. Oczywiście prawdy ostatecznej nigdy nie poznamy, wiedza o człowieku i procesach w nim zachodzących jest jeszcze zbyt mała :/ Pozdrawiam
  4. Mic43

    [Warszawa] Nasza Stolica

    A może jakiś klabing ? :D Karnawał się kończy! :)
  5. Mic43

    Wkurza mnie:

    Dziewczyny ogólnie!!! Szczególnie taka jedna! Myślą wszystkie, że są nie wiadomo kim! I są odtrącające i zimne jak lód!
  6. Spróbuj od dowolnego momentu zacząć - tak mówią :) Potem się samo potoczy :)
  7. Też tak mam :) Balansuje między unikaniem a osaczaniem kogoś:) Oczywiście przy tym złość, natrętne myśli, lęk - tak rozpoznaje że zaczęło mi zależeć. I oczywiście jest to płytkie z mojej strony zazwyczaj bo tak naprawdę nie znam tej osoby, tylko obudza we mnie jakieś tam nie zaspokojone potrzeby. To trochę jak automat. eh
  8. A mi brakuje dziś strasznie jakiejś relacji o naturze romantycznej i cały dzien słucham flojdów pracy
  9. Korba, kręci mnie Twój avatar, nie wiem czemu W realu też tak wyglądasz?
  10. Rozumiem Cię:) Ja mimo, żeby byłem w związkach to i tak ból pozostał:) Także niespecjalnie to coś rozwiązuje:) Z drugiej strony znam wiele osób które nie były w związkach i są zadowolone z życia. Nie umiesz mówić bo czujesz się z tego powodu gorsza myślę... To że nie byłaś o w związku jeszcze, na pewno o czymś świadczy :) O milionach rzeczy może świadczyć. Może nie spotkałaś odpowiedniej osoby, może się boisz odrzucenia, może boisz się bliskości. Sama musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie:) Polecam zagadnienie teorii przywiązania, mi sporo rozjaśniła Pozdrawiam :)
  11. pisanka, może poszukaj innej pracy.. nie wiem czy ta Ci da satysfakcje:)
  12. Wiesz Mic43 troche za dużo filozofujesz wiesz...a może ty jesteś duchownym co.. ile jest facetow ktorzy sie onanizują i nie robia z tego takiego problemu jak ty. No to po co tu piszesz jak nie ma problemu? W takim razie rób swoje i się nie pytaj o zdanie. Miłej zabawy życzę:)
  13. A cóż to za wiarygodne źródło przedstawia historie kościoła tak dogłębnie? Równoznaczne jest twierdzenie, że osoby, które czytają właśnie takie teksty nie myślą samodzielnie - wystarczy im napisać, że masturbacja jest wypas a kościół be i już bezrefleksyjnie to przyjmą - bo dobre to co przyjemne. Ok, Nola życzę miłej zabawy z samą sobą
  14. betty_boo to co piszesz jest straszne. Jakbym był Twoim facetem to bym mnie to dobijało, że sama się zaspokajasz. Dla faceta jest to niesamowicie istotne żeby sprawić kobiecie tym przyjemność. Dla mnie nawet bardziej istotne niż moje własne przeżycia. Oczywiście mówimy o sytuacji gdy zależy mi na dziewczynie. Propagadna kościelna to nie wiem, ja wiem, że kościół uważa to za zło nie po to żeby wpędzić w poczucie winy (chociaż nie zawsze mu się udaje), ale właśnie żeby uchronić przed krzywdzeniem siebie. Wszystkie te kościelne zakazy itp. nie są jakimś głupim widzimisie, tylko mają swoją przyczynę. Nie mówię tu, że księża są święci bo nie są. Często to idioci :) Ale jest też dużo spoko księży.
  15. Złych nawyków można nabrać w każdym wieku, zmniejsza się ewntualnie prawdopodobieństwo. Jestem między 20 a 30 rokiem ale bliżej trochę do 30, więc już nie taki młody.
  16. A co to ma do rzeczy? Nie 43 :) -- 05 lut 2012, 19:53 -- Nola poznanie własnej seksualności może się odbywać w inny sposób :) Np. z mężczyzną. Nie będę się dalej spierał bo i tak Cię nie przekonam, Ty mnie również, więc bezcelowa jest dyskusja :)
  17. Mic43

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Mi się nie chce z nikim spotykać w realu zbytnio, w kiepskim jestem stanie najgorszym od 5 lat :/ A nie znoszę okazywać słabości także dupa.
  18. Tak szczególnie narusza prawo zmarłego do decydowanie o sobie. LOL Masturbacja jest jednak przejawem pewnej niedojrzałości, ukierunkowania na siebie nie na innych. Takie jest ryzyko. Nie mówię, że każdy akt onanizmu od razu prowadzi do śmierci, ale jest jednak niebezpieczny. Równie dobrze twierdzenie, że masturbacja jest naturalnym i ważnym etapem może być uznane za propagandę tym razem lewacką :)
  19. Niestety moim zdaniem onanizm nie jest niczym dobrym. To właśnie wyładowanie mechaniczne wyładowanie napięcia w tym przypadku. Potem kobieta może mieć różnego rodzaju zahamowania w życiu seksualnym, nie czuć podniecenia, masturbować się zamiast chcieć uprawiać seks z mężem. Potem to się może zmienić w nawyk. To stąpanie po kruchym lodzie, aczkolwiek trzeba do tego podejść z akceptacją, że robisz tak bo nie umiesz sobie inaczej poradzić. Trzeba poszukać jakiegoś innego rozwiązania problemu. Już lepsza ta herbatka z melisy myślę:) A może terapia, leki? No seks powinien jednak podlegać pewnym regułom jak wszystko - jeśli nie, to czemu nie zacząć go uprawiać z dziećmi, ze zmarłymi itp? "Nie krzywdzisz nikogo" - poza sobą oczywiście to najczęstszy błąd w rozumowaniu osób regularnie onanizujących się. Nie napisałaś ile masz lat? Pozdrawiam
  20. Kto z Was słyszał o Teorii przywiązania J. Bowlby'ego? (i późniejsze prace Pani Mary Ainsworth) Dla mnie odkrycie jej tłumaczy bardzo wiele z mojego życia. Naprawdę polecam zainteresowanie się tematem. Polecam np. link: http://www.seminare.pl/23/Marchwicki.pdf Może ktoś zna terapeutów w Warszawie korzystających w swej pracy z tej teorii? Pozdrawiam
  21. Mic43

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Ja jednak nie dotarłem, ale widzę, że było grubo, jakieś orgie w kisielu i serniku, piana, koks... -- 25 sty 2012, 16:35 -- Btw to Wam dolega? Wszyscy mają nerwicę czy jakieś inne fajne akcje?
  22. Ja się zastanawiam czy jest chociaż jeden post Moniki bez nawiązania do terapii. Jakby to było jakieś magiczne cudo:)
  23. Medytacje to tylko ucieczka od problemu. Próba zlania się ze światem, oszukaństwo przywiezione ze wschodu i moim zdaniem niebezpieczne:) Ale ja jestem katolem więc możecie to olać co mówię
  24. Ja mam trochę podobnie jak Matt :) Masakra ogólnie to jest.
×