Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnnoDomino34

Użytkownik
  • Postów

    484
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnnoDomino34

  1. no to chyba że tak:), czekam na refundację, za granića sa refundowane na szeroką skalę już
  2. zazwyczaj po ok 2-3 tygodniach, na poczatku muli potem juz nie ale nie ma reguły na to, tycie niestety bardzo często jest jako skutek uboczny, u mnie 15 kg w 2 mce mimo trzymania tej samej diety,
  3. Dobrze myślisz, zamierzony efekt będzie ale czy warto wydawać 6000 by ten efekt był na 2-3 tygodnie? Tu trzeba takie pytanie zadać. Jeśli jest to na NFZ to byłbym pierwszy do tego ale nie za takie kwoty, wystarczy dowolną klinikę z wlewami ketaminowymi zapytać o trwałość takiego leczenia, odpisują szczerze , nie mydlą oczu pacjenta bo wiedzą, że jak ktoś ostatni grosz wyda to może poczuć się oszukany, że to dopiero początek wlewów . Zazwyczaj odpisują , że efekt trwa od tygodnia do miesiąca i trzeba powtarzać wlewy, co miesiąc ... no ok jeszcze bym przełknął, ale co tydzień? kogo na to stać ? Nikt kto miał wlewy ketaminowe nie napisze tu o stałej poprawie, a nigdzie w całym internecie tego nie znajdziemy, na zagranicznych jest tylko i tam piszą szczerze jak jest bo mają refundowane przez służbę zdrowia
  4. ok, sporo osób teraz widzę na TPS i TMS w klinice , jednak ludzie szukają alternatywy
  5. pametajcie tylko ze tolerancja szybko rosnie i nawet max dawka przestanie dzialac
  6. Jeszcze pytanie na co chorujesz, bo welbox działa świetnie na depresje ale leki to wzmacnia i zok też
  7. ja oibecnie wenla 375 i 75 trazodonu, lepiej się śpi zdecydowanie, bo sama wenla rozwala sen, ale innych zalet jeszcze nie zauwazylem
  8. no właśnie może byc zupełnie inaczej niż piszesz, tym co pomogło to oni nie wchodzą już na forum nie udzielają się niestety
  9. ja jadłem klomipraminę, ale paro jednak jest królem tłumienia emocje i uczuć;)
  10. to za krótko, to jeszcze uboki masz pewnie, podpytaj lekarza ,
  11. a jak długo bierzesz i jaka dawkę? po 1-2 tyg. te objawy przejść powinny
  12. o to to jakbym siebie widział na tym leku.. a próbowałaś SNRI? podobny profil działania ale jest bardziej motywujący (noradrenalina oprócz serotoniny),
  13. Też potwierdzam paro niszczy emocje, spłyca, ok niszczy lęki ale za jaką cenę, + motywacja lezy, trzeba się niemal do wszystkiego zmuszać, rozleniwia.. nigdy więcej SSRI
  14. ja na 375 miałem jeszcze gorzej , 0 snu, oczy jak ćpun, telepawka itp, przeszło po tygodniu ale kto to przeżył wie o czym mowa, czego to się nie robi dla lepszego samopoczucia i zycia.. ja mam w d.. tolerancje przestanie dzialac to przestanie liczy się zycie tu i teraz;)
  15. Ja zawsze robię notatki mam notes i piszę każdy dzień nawet jaka dawka jakie samopoczucie, skuteczność itp, to bardzo pomaga i obrazuje potem, który lek jak działał. Wenlafeksyna na dystmie w max dawkach jest bardzo skuteczna, ale powyżej 225 mg
  16. to zalezy od organizmu, u mnie anhedonia na ssri juz została , ale innych np aktywizował ten lek
  17. skutki uboczne to wlasnie ten głód narkotyczny na cukry proste w środku nocy, i zamulenie, brak motywacji , troche sie trzeba zmuszać do wszystkiego ale chyba wiekszosc tak ma na tym leku
  18. najgorsze było wybudzenie w nocy i taki narkotyczny głód na cukry proste co wpadło w ręce do wszamane do oporu
  19. Wenlafeksyna ale w najwyższych dawkach, bo działa na noradrenaline i dopaminę, brałeś ten lek?
  20. nie mamy szklanej kuli mozemy jedynie powiedzieć o swoim przypadku:) u mnie do 225 to anhedonia, spanie, lenistwo, tumiwisizm, od 300mg kompletnie diametralna róznica, czyli to prawda co udowodniono, wyższe dawki, działaja na noradrenalinę i motywację,
×