Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnnoDomino34

Użytkownik
  • Postów

    374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnnoDomino34

  1. ja wchodziłem od razu z 20 na 40 i nic się nie działo, trochę potrzepało i było git, jeśli u Ciebie długo jest pogorszenie już bez dni w kratkę, czyli raz lepiej raz gorzej, tylko zły stan utrzymuje się już długi czas to oznaka, że trzeba zwiększyć dawkę, u mnie zawsze tak było i pomagało. Tutaj piszą, by czekać , dac szanse , że też mają tak falowo, ale właśnie- falowo raz lepiej raz gorzej, wtedy można czekać, ale jeśli długi czas jest brak poprawy to nie wiem czy jest sens
  2. U mnie wyższe dawki sertraliny bardzo zamulały coś jak paroksetyna, więc wysokie dawki nie są regułą że lepiej stymulują. Co do esci od zamula pierwsze tygodnie, u mnie najdłużej rozkręcający się lek ze wszystkich
  3. o widzisz, czyli nie miałes po paro spadku motywacji, pasji, energii, chęci na drzemke w ciągu dnia?
  4. jaką miałeś przerwę w braniu tego leku? Lorafen to benzo? uwaga bo one upośledzają działanie SSRI, osłabiają efekty no i uzależniają:-/ Tak się zaleca, u mnie zawsze min 12 tygodni zaleca lekarz, dopiero wtedy zmiana leku , czasem faktycznie efekty pierwsze był po 5-6 tygodniach ale pełne po 12 A czy ktokolwiek miał tak, że paro go...aktywizowało? bo same wpisy , że lek zamula itp, ciekawe czy na kogoś działa aktywizująco
  5. To Lekarz Ci powie, mój zaleca " tyle ile wytrzymam" zazwyczaj udaje mi się 30dni zrobić detox, i faktycznie jak wchodze na inny lek to jakbym od nowa pierwszy raz brał, receptory sa na nowo uwrażliwione. Też miałem jak Ty, przechodziłem z leku na lek i nie działało, zwiększałem dawki, nie wiązałem to z tym, że receptory miałem juz tymi lekami zajechane
  6. Czy od razu z paro przeszedłeś na sertralinę? u mnie po "poop out" zawsze lekarz zaleca detox najpierw dla uwrażliwienia na nowo receptorów, bo też zmiany leków na inne nagle nic nie dawały już
  7. Racja, jak ktoś dla kogo wyzwaniem jest wstać by umyc zeby i mysli tylko o tym jak się zabić ma się zmusic do jakichkolwiek aktywności? jak się zmusi i zacznie robić jogę, to nagle przestanie mieć te czarne myśli ? ćwicząc jogę dalej będzie myslał o samobójstwie, mózgu nie oszuka się w ten sposób. Mówię tu o sytuacji " nie bierz leków tylko zrób coś z sobą wstań, ćwicz, bierz witaminki" tak mówią tylko osoby co nigdy nie zaznały tej choroby, i nie rozumieja nas, tylko traktuja nas z góry , że my sobie te choroby wmawiamy, a prawda jest taka, że wystarczy ruszyć 4 litery z domu i ozdrowiejemy
  8. ta najpierw pasozyty,ze musimy oczyścic oragnizm a pozniej wysiłek fizyczny nas uleczy. g.. prawda jak sa zaburzenia w mózgu to witaminy i sport nic nie dadzą, ja się zmuszałem nawet do tego, taka piekna idea i nie zmieniło to nic, więc radzenie typu rzućcie te leki wyjdzie zróbcie coś z soba sa nie na miejscu tutaj
  9. bo to działa ale na bardzo krótko
  10. Bo maja trochę inny profil działania, i jednych np fluoksetyna strasznie zamula i usypia , a już inny lek z grupy SSRI pobudza. U mnie max dawka 60mg paroksetyny aktywizowała np. więc nie ma reguły
  11. Nie znaczy to że SSRI ale inne to to samo, one działają trochę inaczej, np fluwoksamina na sigma, esci najbardziej selektywny itp, zresztą wystarczy tu poczytac wątki, jednak paroksetyna otumaniała i zamulała ale już inne ssri Fluoksetyna nadmiernie pobudzała. Dlatego warto przerobić każdy SSRI przed zmiana na leki z innej grupy jak SNRI , brintellix itp.
  12. brałem i u mnie totalny nie wypał, wzmogło strasznie lęki, może na depresje pomaga ale nie na lęki, po za tym było niezdrowe pobudzenie bez motywacji
  13. jak to jest , że na leku mozna czuć się 100x gorzej niż bez leku, to po co się tym truć?
  14. Zgadzam się z Tobą, poczytaj wątki na forum o Wenli, bardzo dużo pozytywnych, ja niestety znalazłem się w tej mniejsze grubie, mnie zamulała, a wyższe dawki tylko wzmagały niezdrowe psychoruchowe pobudzenie i drażliwość, nerwowość, bez wpływu na poprawę depresje, a lęki przez noradrenaline wzmacniała. Każdy mózg jest inny, na jednego Wenlafeksyna działa cuda na innego wręcz odwrotnie, niestety musimy byc jak te króliki doświadczalne, musimy na sobie przetestować dany lek, tylko co szkoda to .. czasu, męczenie się 3 miesiące i jak lek niewypał szkoda tego czasu.. ale innej drogi nie ma Ja mam to samo, wszystko co ma noradrenaline bardzo źle na mnie działa, jest gorzej niż bez leków, teraz unikam wszystko co ma noradrenaline jak ognia. nawet Mirta co wpływa na norke też dużo złego narobiła. A co do wątku zgadzam się, świetnie napisał @zburzony to tak jakby brać ćwierć tabletki APAP na ból głowy i narzekać, że głowa dalej boli. Lepszego porównania nie ma;) Tutaj opisujesz typowe objawy lekowe i polekowe. No niestety taki jest profil działania, bardzo często na lekach się tyje, wzmaga sie apetyt na cukry proste, nieprawidłowa retencja wody w organiźmie, stałe zaparcia, zerowe libido, a serotonina może powodować anhedonie i apatię i dlatego Ci sie nie chciało trenować i nic nie robić. To co wymieniłem wszystko przerabiałem na sobie i to czasem sie pojawia a czasem nie bez względu na dawkowania
  15. jak długo bierzesz taką dawkę? potrzeba czasu na stabilizację,
  16. Ja tylko powiem ze swojego doświadczenia, że u mnie leki działają max rok czasu, niestety jakby potem rosła tolerancja i lek nie chce już działać w ogóle. Co do dawkowania słuchaj lekarza, warto dany lek dobic nawet do dawki maksymalnej nim sie zrezygnuje aby miec przekonanie, że nie był on odpowiedni. Wiele osób tu pisze, że np dopiero 225mg zaczęło na nich działać. Ja byłem nawet na 450mg więc wiem co mówię
  17. nie sugeruj się 1 dniem, to skutki uboczne, ja miałem tak przez tydzień, a 2gi tydzień to niezdrowe pobudzenie z kolei i bezsenność, on wchodzi min 3 tyg ten lek. A dlaczego odstawiasz brintellix i jak on na Ciebie działał?
  18. a oki to masz widze tez pregabelinę 600mg, od dawna bierzesz? u mnie szybko rosła tolerancja i 600mg przestało działać, a ciężko z tego leku zejść..nie było u ciebie rosnącej tolerki na ten lek? brałeś też solian lub abilify? z jakimś skutkiem pozytywnym
  19. a widzisz a juz miałes odstawiac, czyli warto jednak sie przemęczyć i poczekać?Jaka dawkę bierzesz? jak wpływa na OCD pomaga? nie seduje jak typowe SSRI? czyli zamulenie, brak motywacji ?jakie SSRI brałes wcześniej? ja juz przerabiałem escitalopram, sertalina, paroksetyna. Jak porównasz do fluo i paroksetyny ten lek?
  20. no ja tak samo zrobiłem, ale jak masz w rodzinie krytykantów malkonetentów , czarnowidzów, to nie da się tak od wszystkich odciać, bo z nimi np zyjesz na codzień, dużo łatwie odciąć znajomych ale cięzej jak to rodzina;)
  21. ja brałem oba i mi nie pomógł na OCD,ale paro pomogło na lęki bez ingerencji w nastrój niestety, a fluwoksamina pomogła na OCD?
×