Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnnoDomino34

Użytkownik
  • Postów

    484
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnnoDomino34

  1. czy ktos bierze doraźnie 50mg lub 100mg? czytałem ty watki, że ktoś latami bierze tak i lek dalej działa, nie dopuszcza do tolerki robiac przerwy np co 2gi dzień
  2. ja biorę 1 mg, 2 mg juz mnie zmuliło i działa jak typowy zamulający neuroleptyk, ale polecam działa subtelniej niż fluanksol czy arypiptazol i u mnie nie wywołał akatyzacji jako jedyny
  3. ciężko o przepisanie tego leku... ktoś to brał? najmocniejszy stymulant na rynku, biore mikrodawki 25mg a i tak wyrywa z kapciobudzi każdego z najcięższa depresją i przykutych do łózka
  4. o brintelixie, prega ma dobre opinie, jak dlugo ja bierzesz? tylko że trzeba robić przerwy w predze bo jak tolerka się zrobi to nie działa a zejśc cięzko
  5. czesto tu o tym pisza, lek nie dla Ciebie, złe opinie ma bardzo, cięzko w tym wątku znaleźć kogos, kto się dobrze po tym czuje
  6. u mnie na odwrot pregabelina daje motywacje i znika depresja, a bez niej wlasnie to mialem.. kazdy mózg chyba inaczej działa
  7. ona zawsze tak traktuje tutaj wszystkich nie wiesz jeszcze ?:)
  8. no wiem że napisałaś, tylko mówię że on w takiej dawce zamula a w małych dawkach pobudza
  9. Racja mój lekarz robił to samo i nie mówił nic o tolerancji i jak ciezko z tego leku się schodzi. Czy oni nie widzą serio tego czy nie chcą straszyć pacjenta? jak 150 rpzestało działać podnosił.. aż do 600 a jak 600 przestało działac to kazał schodzi do 0- ha spróbujcie z 600 do 0 zejsc powodzenia ! nie wiem, ja przestrzegam przed tym ale tylko informuje, że ludzie to naduzywają rekreacyjnie , ja to potępiam
  10. no ale przeciez on w dawce 30mg zamula, do 20mg pobudza
  11. zobaczcie filmy na youtuve są jak ćpaja prge dawki donosowe powyżej 1000mg rekreacyjnie, czyli da sie to ćpać zresztą tu tez pisza, ze na poczatku działa jakby sie było na haju.. więc ? cpamy te cholerstwo czy nie cpamy hehehe
  12. tylko uprzedzam, że to nic przyjemnego, bola nozdrza po tym i niedobry posmak , ja tylko w wyjątkowych sytuacjach jak musi zadziałać za 10 min i z pełna mocą
  13. a czemu abilify durny? jaka dawka i nie pomagał?
  14. haha faktycznie mozna to tak ujac ale to rzadko jak nie mam czasu czekac na efekty bo zaraz np wazne spotkanie z rana a trudno mogę to i cpac byle działało
  15. jak długo bierzesz? ciągiem czy doraźnie? i czy dalej tak samo działa? najlepiej działa donosowa, i mowie to całkiem poważnie choc przyjemne nie jest, ale kopie mocniej i szybciej i bez względu na jedzenie Ja biorę normalnie tabletki, ale u mnie pełne działanie po 2h, a jak mam ważne sprawy do załatwienia to nie mam czasu czekać, donosowo działa po 15 minutach. Mocniej kopie pewnie dlatego że wchłania sie cały lek a przez żołądek wiadomo , ze nie wszystko
  16. u mnie powodował i przerzuciłem sie ne rxulti, zdecydowanie lepiej tolerowany bo nie atakuje tak mocno na dopamine więc akatyzacja była lekka i mineła. Ważne by nie poddawac się na pcozątku pełne działanie dopiero jest po ok 14 dniach i warto przemęczyć się na początku z tą akatyzacja i nie skreslac od razu leku
  17. Ktos bierze pregabeline 75mg? w niskich dawkach bardzo niskich nie powoduje desensytyzacji i tolerancji jak w dawkach 150-600mg, w badaniach skutecznosc utrzymywała sie lata ale to głownie w badaniach z bołem chronicznym a nie ma badań jak w przypadku przeciwlekowym. Ja stosuje juz 5 miesięcy 75mg dziennie z przerwą na reset receptorów na weekend i nie widzę żadnego osłabienia działania jeszcze. Wczesniej brałem 150mg codziennie i po 3 miesiącach lek kompletnie przestał działać
  18. też ja brałem działała super tylko po jakim czasie robi to co typowe dopaminergiki, desensytyzacje receptorów dopaminowych i lek u mnie przestał działać.
  19. moge tylko pisać o własnych doświadczeniach, piło się nie raz nie dwa, mało i więcej, , po prostu 2 kolejne dni to nasilenia objawów a potem wszystko wraca do normy. Ttaj niektórzy pisali, że alkohol na zawsze resetuje działanie leków
  20. wszystkie, ale każdy mózg jest inny, np u mnie pregabelina działa tak że jak ją wezmę to znika lęk i depresja i czuje się jak zdrowy człowiek.. tylko musze robić przerwy bo tolerka..
  21. 3 tygodnie to za krótko na ocene leku, ja się mordowałem z nadzieją 4 miesiące.. ale fakt poprawia sen, ale co z tego jak lęki, deprecha i fobia dalej
  22. nie martwic o co o tolerka? one tez rosnie nie tak szybko jak na max, ja biorę tylko z rana 1x 150mg, jakis plus taki, ze ona sie wypłukuje po 12 h, po 6h jest okres półtrwania, czyli receptory nie powinny się nasycać i desensytyzować. W praktyce branie ciągiem zniwelowało efekty po miesiącu
  23. widze ze masz podobnie do mnie jesli chodzi o stan, snri pobudzaja niezdrowo, neuroleptyki akatyzacja niepokoj zamiast dopaminowej energii, a prega działa i koi wszystko . Jakby prega nie robiła tolerki to chyba lek złoto
×