
Vizyo
Użytkownik-
Postów
486 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Vizyo
-
Prośba o pomoc + historia mojej nerwicy natręctw.
Vizyo odpowiedział(a) na Znerwicowany1993 temat w Nerwica natręctw
Znaczy ja mam taki problem, że palę po dwa co nie a po tych dwóch jak spalę męczą mnie myśli, że jak nie zapalisz to coś Ci się stanie odwrócą się od ciebie ludzie, że będziesz zawsze wyglądał jak dzieciak mimo iż to nie realne to mózg to odbiera jako realne zagrożenie i prowadzi to do bólów brzucha i złego samopoczucia. Nie chcę już palić bo rzuciłem tylko nie chcę by mi się coś stało od tego lęku. Masz na to jakiś sposób? -
Prośba o pomoc + historia mojej nerwicy natręctw.
Vizyo odpowiedział(a) na Znerwicowany1993 temat w Nerwica natręctw
@Znerwicowany1993 Jak myślisz? -
Prośba o pomoc + historia mojej nerwicy natręctw.
Vizyo odpowiedział(a) na Znerwicowany1993 temat w Nerwica natręctw
Dokładnie narazie nie biorę leków walczę sam. Ale widzę, że w końcu mnie zrozumieli tu ludzie nie umiem się nauczyć tego, że to tylko w mojej głowie dla mnie jakby to była prawda. Co powoduje ogromny lęk. A co byś zrobił na moim miejscu jakbyś miał natręctwo palenia i ciągle jeszcze dwa jeszcze dwa też byś przerzucił się na e-papierosy i na nich skończył? -
Prośba o pomoc + historia mojej nerwicy natręctw.
Vizyo odpowiedział(a) na Znerwicowany1993 temat w Nerwica natręctw
Miałem natręctwo palenia, że muszę zapalić parzystą ilość papierosów przykładowo dwa i później spokój oczywiście na 10 minut po czym zapal znowu bo coś złego się stanie. I powiedziałem koniec, ale nie mogłem z tego transu się wyrwać więc zacząłem palić e papierosy jako zamiennik dzięki czemu oduczyłem się uporządkowałem myśli i jest dobrze. Tylko od czasu do czasu mam bóle brzucha wydaje mi się, że z lęku. Mało kto nas rozumie bo niby to tylko myśli, ale nasz mózg interpretuje to jako rzeczywistość i realne zagrożenie. Czasami osiąga to stan, że nie wiemy co się dzieje jest taki lęk nie wiadomo czemu. Masakra życzę Ci byś nigdy już nie musiał tego doznawać nawet najgorszemu wrogowi bym tego nie życzył. -
Prośba o pomoc + historia mojej nerwicy natręctw.
Vizyo odpowiedział(a) na Znerwicowany1993 temat w Nerwica natręctw
Wiem jak ciężko z tym żyć sam z tym się zmagam od dawna masz sposób jak z tego wyjść oprócz leków. Sport towarzystwo co sprzyja temu by to wyleczyć według twoich obserwacji na własnym doświadczeniu. -
Prośba o pomoc + historia mojej nerwicy natręctw.
Vizyo odpowiedział(a) na Znerwicowany1993 temat w Nerwica natręctw
Jeżeli masz doświadczenie z tą chorobą to chciałbym Cię zapytać czy miałeś czasami zamienniki natręctw. Na przykład dajmy na to jak miałeś natręctwo dotknięcia szafki, ale nie było jej w pobliżu. To na przykład dotknąłeś parapetu by tylko lęk odszedł nie umiem tego prosto wytłumaczyć, ale myślę, że wiesz o co mi chodzi. -
Prośba o pomoc + historia mojej nerwicy natręctw.
Vizyo odpowiedział(a) na Znerwicowany1993 temat w Nerwica natręctw
Może spróbuj zapytać czy może w twojej okolicy przyjmuje jakiś terapeuta na fundusz? Napewno by Ci to pomogło wygadanie się komuś kompetentnemu. Kolejki są długie, ale warto poczekać. W dzisiejszych czasach mało kto może pozwolić sobie na terapię ze względu na ich koszt. -
Gorzej nie wiem co się dzieje było dobrze kiedyś jak wychodziłem do ludzi dzisiaj to średnio pomaga. Czuję się bardzo dziwnie.
-
Ja mam to ze względu wyglądu mam obsesję by mieć brodę której nie mam a koledzy mają więcej wzrostu przynajmniej 180 mam 178 i mam w głowie myśli, że jeżeli nie zrobię czegoś określaną ilość razy to nie będę miał tego i zostanę ciągle jaki jestem wiem to chore. Trafiłem na złotego terapeutę który bardzo dobrze mnie rozumiał umiałem się otworzyć przed nim i super nam się współpracowało, ale niestety inflacja
-
Czy jest tu ktoś mógłby coś doradzić w tym temacie?
-
Witam opiszę wam swój problem. Miałem epizody depresyjne w życiu nerwicę lękową i OCD. Wszystko wyleczyłem ale niczym nie mogę wyleczyć OCD. OCD wytworzyło u mnie natręctwo palenia. Nie chcę palić ale mam myśli, że jeżeli nie zapalę to coś złego mi się stanie. Terapeuta mówił, że nic mi się nie stanie i tę terapię działały, ale już mnie nie stać na to. Bo stawki urosły proszę o pomoc bo mnie to wykończy. Nie chcę palić, ale z lękiem nie mogę sobie poradzić zszedłem z 10 papierosów dziennie na 4, ale dalej nie mogę czy widzicie dla mnie jakieś wyjście. Mówię jeżeli to OCD by mi zeszło bym był szczęśliwym człowiekiem bo to mi pomału życie rujnuje. Podam przykład muszę spalić przynajmniej 2 a jeżeli po wypaleniu 2 mam myśli i jeżeli wejdzie jakaś niechciana myśli to muszę jeszcze 2 nikomu o tym nie mówię bo sam bym nie wiedział o co komuś takiemu chodzi dopóki mnie to nie spotkało. Proszę o jakieś rady z góry dziękuję.
-
A pomogło Ci to jakoś? W sensie zmniejszyło się to odczucie "odrealnienia" 4 tygodnie to nie jest dużo czasu więc jeżeli nie to spokojnie napewno Ci tam pomogą.
-
Mam pytanie dotyczące OCD. Dlaczego natręctwa są takie silne i nawet jeżeli tłumaczy się to tym, że jeżeli czegoś nie powtórzysz to nie stanie Ci się krzywda. Logiczne myślenie osoba nie zaburzona pomyślałby o kimś takim wariat. Ale to jest straszne dla tej osoby ta osoba to nie "wariat" tylko osoba która nie współpracuje ze swoim mózgiem. Oczywiście wyjaśnię to by nie wzbudzać oburzeń. Osoba naprawdę nie chce wykonywać tych natręctw bo jest to czasami upokarzające w towarzystwie innych osób. Ale mózg jest tak silnie przekonany o zagrożeniu, że nie zważa na logiczne myślenie tylko na bronieniem się przed zagrożeniem właśnie takimi natręctwami. To jest chyba jedna z najcięższych nerwic razem z lękową gdyż w większości przypadków jest to połączone ze sobą. Ja mam pytanie czy to da się skutecznie zwalczyć czy tylko wydłużać objawy remisji?
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Vizyo odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Przepraszam za błędny odczyt Pani intencji zawsze duże litery kojarzyły mi się z krzykiem . Lekarz rodzinny powiedział, że badania hormonalne na tarczycę w normie, ale bardziej specjalistyczne musi zrobić endokrynolog. Wiem, że na jednej wizycie się nie skończy a ceny są kosmiczne. Już mnie to denerwuje, że wszystko w normie a u mnie meszek na twarzy. I mam jedno pytanie czy ktoś orientuje się za co odpowiada kreatynina w organizmie. I czy ma ona coś do dojrzewania? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Vizyo odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Tak chodziło mi o uniesienie w ostatnim zdaniu napis dużymi literami. Zadałem normalne pytanie nie rozumiem co w tym maribellcherry się nie podobało. To jest mój problem ale staram się z nim żyć więc chyba lepiej porozmawiać z kim niż to w sobie dusić. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Vizyo odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Przepraszam, że to tak Panią zdenerwowało lecz wiadomość była skierowana do osób które może przechodziły coś podobnego. Badania mam w normie a w rodzinie wszyscy mają zarost. Nie rozumiem skąd takie unieśienie w ostatnim zdaniu z Pani strony? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Vizyo odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Witam chciałbym się was spytać czy to jest coś groźnego. Mianowicie brak zarostu i bardzo słabe owłosienie u chłopaka 18 lat. I jeżeli jest opóźnione dojrzewanie to można to jakoś leczyć by dorównać rówieśnikom? Ponieważ ciągle spotykam wielkoludów zarośniętych w moim wieku. A ja źle się z tym czuje. -
Ja bardzo panią rozumiem to jest jakby część nas to nawet jest wyleczy to wraca. Tak jak odstawianie leków odstawia się bo myśli się, że to już minęło szczególnie gdy boryka się z tym pierwszy raz. Później alkhol ze znajomymi i jest okej przez tydzień a później uderza atak i nie wiemy co się dzieje. Ja wierzę, że pani uda się to pokonać tak jak mi dzięki tym dobrym ludziom z forum którzy słuchają i nie oceniają. Nawet gdy o jednym problemie pisze się kilka tygodni. Ja wyszedłem z innego tematu niż pani, ale to nie wyleczy się nigdy niestety. No, ale zapewniam, że z tym idzie normalnie żyć. Wierzę w panią bardzo i wierzę, że wygra pani walkę z tą chorobą.
-
Po obejrzeniu wielu filmików. Zrozumiałem, że muszę zmienić dietę chipsy cola frytki zamienione na witaminy. Zmieniam dietę i pobrałem apilkacje z ćwiczeniami. Ale nie na siłę tylko na wzrost rozciągające wiszę na drążku i dużo się rozicagam. Wiem, że to może nie zadziałać, ale trzeba w coś wierzyć. Zmotywował mnie przykład MJ którego wzrost w rodzinie to mniej więcej 175 cm a on sam miał dzięki tami ćwiczeniom (Chodź nie wiadomo czy tylko dzięki nim) 198cm wzrostu. Czytałem, że u niego w rodzinie nikt nie miał zbliżonego wzrostu więc nie przeszło to raczej w genach. Przez całe wakacje dieta i ćwiczenia i napewno coś ruszy. Więc dziękuje tu wszystkim za wysłuchanie mnie i doradzenie naprawdę mi to pomogło
-
Po obejrzeniu wielu filmików. Zrozumiałem, że muszę zmienić dietę chipsy cola frytki zamienione na witaminy. Zmieniam dietę i pobrałem apilkacje z ćwiczeniami. Ale nie na siłę tylko na wzrost rozciągające wiszę na drążku i dużo się rozicagam. Wiem, że to może nie zadziałać, ale trzeba w coś wierzyć. Zmotywował mnie przykład MJ którego wzrost w rodzinie to mniej więcej 175 cm a on sam miał dzięki tami ćwiczeniom (Chodź nie wiadomo czy tylko dzięki nim) 198cm wzrostu. Czytałem, że u niego w rodzinie nikt nie miał zbliżonego wzrostu więc nie przeszło to raczej w genach. Przez całe wakacje dieta i ćwiczenia i napewno coś ruszy.
-
U mnie też były takie natręctwa pojawiły się z powodu wyśmiewania. Byłem najniższy najchudszy najbardziej dziecięcy. Ale oczywiście nikt nie mógł przejść koło mnie bez komentarza. Tak się tym zagryzałem, że to wybuchło. Nie wiedziałem co mi jest co to jest wtedy nie czytałem tak dużo o chorobach. Zawsze byłem hipochondrykiem również i wmawiałem sobie dużo chorób i dlatego miałem zakaz czytania o nich. Teraz to powoli mija ale wraca dobrze wiem i rozumiem co pani przeżywa. Ale jak ja to mawiam zawsze po najgorszej burzy zawsze wyjdzie słońce. Poradziłem sobie z tyloma wydarzeniami. Z którymi jakby mi ktoś powiedział, że się zmierzę to odrazu bym powiedział, że nie dam rady. Mimo wszystko co Cię nie zabije co Cię wzmocni do dzisiaj mam kompleksy ogromne i uraz na psychice. Ale staram się z tym walczyć i póki co wygrywam
-
No może i tak , ale mimo wszystko naprawdę mi pomogłeś.
-
Mojego stanu**
-
Ja mam do każdej osoby szacunek bo każdy na niego zasługuje dlatego zwracam się zawsze Pani, Pan. Co do tego żarciku to wyszedł on Pani dobrze tylko ja po prostu go nie zrozumiałem. Mam tak często gdy ktoś coś mówi kawał to go nie rozumiem. Więc wina jest z mojej strony. Jeżeli by Pani chciała o tym porozmawiać to może pani napisać do mnie w wiadomości albo założyć swój wątek tutaj na forum. Mi pomogło tu dużo osób. W szczególności @DEPERS Bardzo zrozumiał mój problem, ale dużo innych osób też miało wpływ na polepszenie swojego stanu. Do dzisiaj mam kompleksy, ale dzięki ludziom z forum zmniejszyły się o 75% więc polecam Pani bardzo.
-
Ja rozumiem Panią nic się nie stało. Ale powiedziała Pani, że jeżeli pani uderzy się prawą ręką w kant stołu to mu pani poprawić lewą ręką z taką samą siłą. Więc zaciekawiło mnie to dlatego pytam czy ma Pani OCD zdiagnozowane? Chyba, że nie chce pani o tym mówić to zrozumiem.