Maat

A, właśnie. Testy u psychologa miałam robione kilka lat temu, już zapomniałam nawet. Pamiętam, że psychiatra pochwalił wtedy panią psycholog, że taką rzetelną opinię zrobiła No a wracając do tematu, napiszę może banał,ale ważny: trzeba się badać.

U mnie wizyta u lekarza= konieczność. Wyjątek stanowi ginekolog i dentysta, pilnuję regularnych kontroli. A z psychiatrą to oprócz wypisania recepty sporo rozmawiamy, lubię pytać go o różne sprawy. Czasem mi głupio, że długo siedzę w gabinecie.

Mi co jakiś czas psychiatra zleca, żeby jednak robić takie badania.

@Mic43,znam forumowiczkę tylko z nowego nicku.

@Purpurowy to jest człowiek orkiestra, żadnej pracy się nie boi. Żeby jeszcze mógł spać.

Rozumiem. Dobrze,fachowe zdanie się przyda na forum.

@Catriona,zadam ci pytanie bezpośrednie,bom jest ciekawa: Jesteś lekarzem?

@Liber8,to ładnie z twojej strony. Szanujmy się.

@bei,a do nas zimą przybłąkała się suka.I została. Zadomowiła się, oszczeniła. Nasza Azja.

Czarna. Bez, jaśmin,dzika róża?

Nie. Ile masz lat?

Przed. Czy jesteś osobą roztargnioną?

Nie. Ale syczał na przykład kaczor na podwórku. Stanęło ci kiedyś na drodze stadko indyków i nie mogłeś przejechać autem?

U mnie dziś kartofle,kotlety mielone i mizeria. Mizerię lubię posypać pieprzem ziołowym i koperkiem.

@Liber8,ja mam floksy w kilku różowych kolorach ( odcieniach) oraz białe. To żółte z tyłu nazywa się rudbekia.

Floksy.

Nie wiem,do czego. Tak szczerze to potrafię grać. Na nerwach, niestety. Masz głośno pracujący filtr w akwarium ?

Też w szpitalu. Umiesz wypatroszyć kurę?

Tak. Czy uważasz, że za często "siedzisz" w internecie?

Tak,ale krótko. Kiedy byłeś ostatnio u dentysty?

@bei, rozumiem. Trochę przerąbane,nie?

To jak ty masz dobrane leki, że nie śpisz? Przecież dopiero co byłeś u lekarza.

@Catriona, stabilizator.

Ja mam obecnie zmniejszoną dawkę leku Absenor. Lekarz:"Przynajmniej wątroba pani odpocznie".

No!