Maat

Adiunkt.

Rozprawa naukowa.

Do mamy. Miałeś dziś pracowity dzień?

Tak. Leżysz już w łóżku?

Automat.

Agronom.

Łan ( zboża).

Kukurydza.

Antczak (Jerzy, reżyser).

Image.

@Wirginia Zachodnia, życzmy sobie tej siły przede wszystkim! Wesołych Świąt dla wszystkich!

Ekran.

Edukowanie.

W tym tygodniu zaczęłam czytać najnowszą powieść Stephena Kinga "Im mroczniej,tym lepiej". Jak zawsze - mistrz w swoim fachu.

Myślę o tym,co słychać u forumowicza @Purpurowy. Dawno się nie odzywał.

@Jurecki,potrzeba przede wszystkim, żebyś porozmawiał z lekarzem,a nie się tak męczył! A w drugiej kolejności leki.Może zmienić?Ale to z psychiatrą trzeba rozmawiać,na co ty czekasz? Wiem, że masz wszystkiego dość. No i dlatego trzeba znaleźć numer telefonu, wybrać go, umówić się na konkretny dzień i godzinę i pójść. Możesz to potraktować jako zadanie ode mnie.

No i co dziś porabiacie? U mnie się przejaśniło po deszczu,jest przyjemnie, ciepło. Dziś mam urlop. Więcej czasu dla siebie,ale i na jakieś prace typu pieczenie ciast. Chcę jeszcze zasiać trochę kwiatów,m.in.maciejkę,nagietka i cynię. No i co dziś porabiacie? U mnie się przejaśniło po deszczu,jest przyjemnie, ciepło. Dziś mam urlop. Więcej czasu dla siebie,ale i na jakieś prace typu pieczenie ciast. Chcę jeszcze zasiać trochę kwiatów,m.in.maciejkę,nagietka i cynię.

Owidiusz.

Aforyzm.

Ja akurat nie mam pojęcia, może ktoś się wypowie. Jak się mocno zdenerwuję,to czuję,jak " rusza się" mi żołądek.

Maria Konopnicka ( nowelka "Dym").

Rozumiem. To ja bym się jak najszybciej udała do psychiatry. Trzeba radzić, działać. Ja cię mogę tylko wspierać,ale sam wiesz, że tu fachowa pomoc jest potrzebna. Tak więc proszę cię,nie zwlekaj!

@Jurecki, bardzo dawno temu. Tylko ja tchórz jestem.... No i na dobre mi to wyszło. A przyznaję,u mnie jest stabilnie. Leki działają,nie chcę tego zmieniać.

Korbowód.

Przygotowanie miejsca pod truskawki i posadzenie 51 sadzonek tychże.Ciąg dalszy w poniedziałek.