Wkurza mnie ludzka obłuda.
Owszem, jestem tchórzem,ale mimo wszystko nie robię nic wbrew sobie!
Jeśli coś mnie razi, widzę w tym fałsz,nie zgadzam się z tym,to po prostu tego nie robię, nie idę za tym!
A na wyciągnięcie ręki mam ludzi, którzy robią coś POD LUDZI BO TAK WYPADA,matko,jak ja tego nie znoszę!!!
I potem mają ze mnie pożywkę...bo ona nie była...a czemu...dziwna jest...co sobie rodzina pomyśli...
Ale skądś mam siłę.Mam.