Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mufiśka

Użytkownik
  • Postów

    376
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mufiśka

  1. Nosz kur… od lipca się męczę i mój lekarz dalej Zoloft i Zoloft czy nie ma innych leków, zmniejsza zwiększa i gówno, poradźcie co robić
  2. Czy ktoś z was miał uboki po czasie w sensie nie od razu tylko po 20 dniach lub dłużej ? Przy zmniejszaniu lub zwiększaniu dawki
  3. Hej wszystkim jestem od 20 dni na dawce 100 mg zoloftu, a biorę go od lipca jakoś początek sierpnia, dawki w tym czasie były zmieniane przez lekarza bo byłam bardzo pobudzona na wysokich dawkach i nie mijało to, pomijając już uciążliwe skutki uboczne, ostatecznie lekarz kazał pozostać na 100 i zobaczyć jak będzie przez miesiąc, tamten poprzedni tydzień to była bajka normalność i spokój, a od dwuch dni okropne lęki i problemy żołądkowe bardzo duże biegunka i mdłości, brak apetytu, chciałam was zapytać czy wy mieliście może opóźnione skutki uboczne? Czy to możliwe? Ostatnio chorowałam też bo taką mam pracę i łapię wirusy często, ale moje pytanie jest takie czy ktoś z was doświadczał takiego działania leku? Na wyższych dawkach źle bo pobudzenie i brak snu, a na tej teraz dopiero by się pojawiły te uboki?
  4. Hej wszystkim, takie pytanie jak sobie radzicie z pracą w pracy? Czy też macie tak, że wydaje wam się, że nie dacie rady, że lepiej by było siedzieć w domu, ja osobiście najchętniej bym nie pracowała, ale to przez moje myśli lękowe, a jak jest u was w tym temacie?
  5. No tak właśnie chciałam zapytać bo się martwiłam lęki mnie dopadły, a już było w miarę stabilnie
  6. Słuchajcie jak u was wygląda sytuacja jak chorujecie? Ja od rana mam jaką jelitowke i jest góra i dół, czy wam wracają objawy nerwicy przy takich akcjach ? Pytam bo od tamtego tygodnia już fajnie się czułam było na prawdę dobrze, ale dziś jak mnie złapało biegunka i wymioty to i lęki wróciły i dla tego chciałam was zapytać
  7. Nie wiem czy to dobry wątek, ale jestem obecnie na 100 mg zoloftu biorę go drugi raz od sierpnia lecz różne były dawki bo za dużo bo uboki itd aktualnie biorę go 15 dzień w tej dawce 100 mg zeszłam ze 125 mg tak lekarz zalecił. I problem mam taki lęków nie ma już jakoś , ale ciągle mam taki przymus ruszania stopami jak leżę i palce wyginam, i taka jestem w ciele nie stabilna jakaś taka właśnie ruchowo pobudzona, czy to mogą być uboki od zmniejszenia dawki bo kazał zmniejszyć doktorek bo były lęki na 125 i wcześniej na 150 na każdej dawce byłam miesiąc co najmniej, wizyta za miesiąc, a ja nie wiem co robić bo tak mnie to drażni i przeszkadza, mam też bóle głowy, tak myślę, że skoro lęków nie ma to może ta 100 mg dawka jest ok, ale wtedy co się dzieje z tym ciałem, jak ktoś coś wie to proszę napiszcie
  8. Hej czy brał ktoś może Zoloft lub jego zamienniki razem z sympramolem? Ja dostałam od lekarza do zoloftu sympramol i zastanawiam się jak ten zestaw Ja mogę tylko dodać, że kiedyś dostałam sympramol od lekarza to były moje początki z nerwicą lękową i na prawdę mi pomógł ten lek, wiem, że dużo ludzi mówi, że jest słaby itd… ale pewnie zależy dla kogo, mi pomagał i brałam go z 3,4 lata nie pamiętam, teraz lekarz mnie zaczyna już drażnić bo od września walczę z nerwicą i jestem na zolofcie i niby lepiej jest, ale w kratkę i nie stabilnie bardzo, przepisał mi teraz do zoloftu Leviron, ale ja tego nie wezmę bo nie mam zamiaru ważyć trzy razy więcej, sama zaproponowałam sympramol więc przepisał mi, a tak to twierdzi, że co on ma mi dać, cital nie mogę tego brać, Seronil masakra nie dałam rady wejść na to tak mnie wytrzepało, Lexapro kazał odstawić bo niby za słaby, ale po 2 tygodniach więc jak na moje oko trochę szybko, Zoloft brałam latami i do niego kazał wrócić i jest tak sobie ciągle mi każe zwiększać lub zmniejszać dawki jak mam wizyty bo narzekam, że lęki są i objawy somatyczne, sama nie wiem co ja mam dalej robić, paroksetyna nie chciał mi dać bo mówi, że ja wrażliwa na działanie leków jestem i to za mocne jest dla mnie, ok tylko nie jeden facet nie dał rady wejść na ssri, a ja jakoś dałam i to nie jeden raz więc trochę to dziwne
  9. Ja wiem, że niektórzy biorą dawki duże i nic im nie jest, a tacy np jak ja biorą byle 5 mg i mają jazdę, no tak to już jest każdy jest inny, mi też mówili, że 25 mg zoloftu nie zadziała bo to nawet nie jest dawka lecznicza, a ja na 25 mg byłam z 4 lata i byłam jak nowo narodzona oczywiście za pierwszym razem jak wzięłam go. Teraz też schodzę z dawki z 25 mg i niby nie jest to dużo, a mnie trzepie także to chyba kwestia organizmu
  10. No właśnie piszą, że puchną bo woda się zatrzymuje w organizmie, ty brałaś ten lek chyba z tego co czytałam i jak było u Ciebie ?
  11. Pytanko do was, dostałam Leviron do zoloftu mam brać na noc małą dawkę pół tabletki przez tydzień później cała na noc, ale słyszałam, że ludzie okropnie tyją na tym? Powiecie coś ?
  12. Heja jak tam sytuacja u ciebie? Ja od 3 dni na 100 mg ze 125 tak lekarz kazał dostałam ten lerivon na noc małą dawkę do zoloftu nie kazał zmieniać leku i lęków na razie nie mam, ale to 3 dni dopiero, i ten drugi mam dopiero za tydzień wziąć zobaczyć jak na tych 100 będzie poczekać trochę modlę się żeby okazało się, że te lęki były po tych 125 mg, zmieni mi lek jak za półtorej miesiąca nie będzie nic lepiej
  13. No tak już mam i to nie moja wybujalosc tylko organizm tak reaguje, ale nic spróbuję tego i zobaczymy, jestem dobrej myśli, jestem już nie cierpliwa bo dłuży się to strasznie, już mi się nawet nie chce czytać o tym nowym leku bo znów się naczytam i bez sensu, z jednej strony się cieszę, że zostawił mi Zoloft, a tego drugiego nie znam, a jak nie zadziała to zmienimy na coś innego, myślałam, że Zoloft jest mocniejszy niż Seronil ?
  14. Nie chciał mi zmienić leku czyli zoloftu, kazał zmniejszyć dawkę do 100 mg dodał lerivon na noc i tak mam być przez miesiąc na tym, a paroksetyna nie chciał mi dać bo powiedział, że zna mnie już kupę lat i obawia się, że bardzo ciężko by było mi wejść na ten lek, ale zobaczymy ten miesiąc jak będzie
  15. Czekam na wizytę denerwuję się, dziś też niby jakiegoś wielkiego leku nie było, ale ciągle czuję takie jakieś w środku poddenerwowanie nogi i palce u nic muszę ciągle ruszać i tak jak taki jakoś jak bym zbierznosci nie mogła ustawić, ciekawa jestem co zaradzi, oddech mi taki pełny ciężko złapać też ostatnio, Boże ile to jeszcze potrwa
  16. Tak wiem, ale ja właśnie reaguje na leki mocno, naprawdę nie jest to mój wymysł, a doładował mi 175 po tej akcji z alko potem zeszłam do 150 i 30 dni temu na 125
  17. A jeszcze zapytam o coś was, czy to możliwe, że dawka leku jest za duża i stąd takie stany? Tak mi przyszło do głowy teraz, że jak brałam 100 to było ok i wtedy się napiłam tak mocno alkoholu i od tamtej pory zaczęłam się gorzej czuć i wtedy lekarz kazał wejść na 150 i potem na 125 bo po 150 za mocno było, teraz tak sobie czytam o dawkowaniu i może to jest za dużo dla mnie, tak z czystej ciekawości pytam czy wy może mieliście tak
  18. To jest nadzieja, że mnie też tak nie przeora albo nie będzie to dla mnie takie straszne bo sertre też dała mi popalić ostro i Seronil najbardziej byłam tak pobudzona i takie lęki, że szok, no ze mną dziś dobrze wczoraj i przed wczoraj lęki ciekawe ile tym razem będzie spokój, jutro mam lekarza przyjmie mnie wcześniej na szczęście muszę poważnie z nim obgadać co dalej bo pół roku to już długo i chyba nie powinno być tak w kratkę
  19. Ty też dam znać co lekarz powiedział, może coś wymyśli mądrego A Ty już bierzesz to paro? Da się pracować wchodząc na ten lek ?
  20. Mam wcześniejszą wizytę na 24 właśnie dzwonił mój lekarz, kurczę napiszę ktoś coś o paro? Albo jak znacie coś innego fajnego na lęki i depresję, ale bardziej to lęki, a deprecha spowodowana raczej długotrwałym złym stanem zdrowia
  21. Też chętnie się dowiem bo chyba zmienię lek na paro z zoloftu, a esci brałam i za słaby dla mnie był on jest fajny jako lek pierwszego rzutu, ale jak już ktoś brał wcześniej ssri inne to myślę, że działanie jego słabe jest.
  22. O widzisz czyli też tak masz, no tak jak piszesz można się wykończyć bo raz tak raz tak, nie wiem ja chyba poproszę go o paro bo co innego może być dobrego na lęki, ja kiedyś bardzo dobrze po zolofcie sie czułam, ale albo jego działanie się już wypaliło, albo te wysokie dawki nie są dla mnie, albo jeszcze za mało te 125, jak już się ucieszę bo jest fajnie to znów źle, ja biorę jak pisałam od września, ale Ty nie skaczesz tak na dawkach i też tak masz, a co twój lekarz na to?
  23. Ja ten Zoloft to brałam latami jak było trzeba i zawsze 50 mg wystarczało mi max 100 kiedyś tam, ale teraz pół roku na leku i takie zachwiania nie wiem już nie mam siły tyle czasu walczę i dalej coś, boję się paro żebym nie była po tym jakaś od siebie bo pracę mam taką, że muszę być na obrotach
  24. Boże współczuję, ale i ja od kwietnia walczę z lękami i depresją, mam już dosyć, ja najwięcej brałam 100 mg zoloftu, ale lata temu, teraz ten nawrót to coś okropnego, już od sierpnia lecę na zolofcie, ale jest ciężko bo weszłam na 175 mg i potem lekarz kazał schodzić z dawki aż doszłam teraz do 125 i 31 dni teraz na tej jestem, ja już nie wiem czy to uboki czy jeszcze nie tak działa lek, domyślam się, że zmiana dawkowania częsta nie służy, ale tak zalecił lekarz
×