Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mufiśka

Użytkownik
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mufiśka

  1. Dziękuje za odpowiedz co za cholerstwo, już nie wiem co robić od 20 lipca biorę ten zoloft i na dawce 125 mg jestem z 3 tygodnie z tym, ze w ciągu tego czasu raz zeszłam do dawki 100 mg na tydzień i wróciłam znów na 125 mg oczywiście z porozumieniem z lekarzem, i jakoś od 3 dni znów gorzej jest ja nie wiem już co się dzieje zwalam to na skutki uboczne podwyższenia znów dawki leku, ale nie wiem czy te uboki mogą się pojawić po 4 dniach ? Już było lepiej troszkę to lekarz zmniejszył dawkę i nie wiem czy się rozchwiało coś czy możliwe żeby znów były uboki przez to, już nie mam siły na to wszystko, lekarz za 10 dni i dziś wzięłam pół benzo bo się męczyłam, głowa boli, myśli jakieś znów złe, i ten dziwny stan którego nie umiem opisać w głowie jak by coś nie wiem po prostu dziwnie mi, lęki jakieś małe wróciły a jiz było lepiej
  2. Brać brać zoloft ja tez biorę go drugi raz i uważam, ze to dobry lek, trochę czasu i będzie ok musimy być silni !
  3. Czy te bóle głowy przy zwiększaniu dawki ssri konkretnie zoloft są normalne ? Trzyma mnie już pare dni tak konkretnie
  4. Dobrze, ze nie pijesz, musisz się trzymać! No tak benzo to nie cukierki, ale lepiej się z tego uwolnić czym prędzej, myśle, że wszystko się ułoży tylko czas i wytrwałość plus dobry psychiatra
  5. Hej wszystkim takie pytanie czy wy tez macie takie bóle głowy po lekach? Ja zwiększajac dawkę od nowa mam masakra
  6. Słuchajcie, a czy to możliwe, ze biorąc zoloft w dawce 125 mg już zaczynało dziać się lepiej i kiedy lekarz kazał zmniejszyć do 100 ze względu na bezsenność to czy mogę z tego powodu czuć się gorzej? Biorę lek 26 dni, a w dawce 125mg brałam około 2 tygodnie po czym lekarz zmniejszył mi do 100 tak jak pisałam wyżej. Macie jakieś doświadczenia co do zmniejszania dawek?
  7. Dzięki za odpowiedź, wiadomo, ze lekarz powinien mi to wyjaśnić i zapytam na wizycie, ale tu na forum jest tyle osób doświadczonych, ze postanowiłam zapytać czy ktoś coś
  8. Tak zapytam na wizycie tylko mam dopiero 31 sierpnia i wiadomo nie chce tak skakać z tymi dawkami bo dopiero co było w miarę ok na 125 mg, oprócz bezsenności oczywiście i zmniejszyłam i chyba jest gorzej trochę, a lekarz na moja wiadomość odpisał tylko właśnie żebym dawkę 25 mg wzięła około 17
  9. Wczoraj napisałam do lekarza, ze jednak chyba powinnam brać 125 mg bo trochę gorzej mi na tej 100, albo organizm musi się przyzwyczaić sama nie wiem , ale spytałam lekarza czy mogę jakoś inaczej brać te 25 mg żeby nie mieć problemu z bezsennością, kazał brać te 25 mg o 17, nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak mi to porozkładał
  10. Słuchajcie, a jest tu ktoś kto brał ssri w dawkach podzielnych tak jak ja? Mam na myśli rano, południe i wieczór ? Zastanawiam się dlaczego tak kazał mi brać
  11. Dziękuje za odpowiedź to pewnie przez to, ze lekarz zmniejszył mi dawkę leku z 125 na 100, myśle że powinnam była zostać przy 125 mg, ale zmniejszył mi ze względu na bezsenność wieczorną dawkę, zeczywiscie śpię, ale od wczoraj coś mnie stany lękowe łapią dziś 25 dzień od kąd biorę lek, ale martwi mnie to bo już było fajnie w miarę, ktoś coś powie?
  12. Mam pytanie do Pań, czy pomimo brania leków miałyście przed miesiączką nawroty stanów lękowych lub innych objawów nerwicowych?
  13. Ja zmniejszyłem dawkę nocną z 75 na 50 mg i spałam dziś jak dziecko do 9.00, a wczoraj jeszcze poszła drzemka w ciągu dnia, także jestem zdziwiona, obecnie przyjmuje 100 mg zoloftu, było 125 mg, ale lekarz kazał zmniejszyć ze względu na bezsenność Ciekawa jestem jak będzie dalej na ten moment lęków brak więc jestem w niebo wzięta, libido po mału wraca, dziś 23 dzień także jestem dobrej myśli
  14. A jeśli chodzi o terapię to rzeczywiście przegięcie z tymi cenami za sesje, ja tez muszę sporo zaoszczędzić żeby iść, ale wkurza mnie, że ci co nie mogą sobie pozwolić prywatnie państwowo nie mają możliwości odbyć terapii jak należy
  15. To nie dobrze, ja nie mam tak, jestem taka wyciszona pod względem uczuć, ale nie obojętna, ale ostro się wzięłam za terapie żeby wyjść z tego, kiedyś byłam raz na terapii dosyć długo i pomogła mi na kupę lat, dlatego bardzo w to wierzę, a przyjmowałem już kiedyś jakiś inny ssri? Może to się ustabilizuje jakoś, ja dopiero od 20 biorę a w dawce 125 mg 13 dzień także czekam co dalej
  16. Hejka tak jak zawsze, wczoraj lekarz kazał zmniejszyć dawkę wieczorna do 50 mg czyli mam brać 100 nie 125 dziennie.
  17. Hmmmm no właśnie nie mam pojęcia, właśnie dostałam SMS od lekarza żeby zmniejszyć wieczorną dawkę do 50 mg nie wiem o co chodzi dlaczego tak kazał mi brać, dziś wzięłam rano 50 i po południu 75 nie wiem czy dobrze, ale chciałam zobaczyć jak będzie w nocy
  18. Ale dziwne bo ja brałam kiedyś ten lek i nie miałam tak wręcz przeciwnie spałam jak dziecko, a teraz nie czuje potrzeby snu jak by, nie chce brać nasennych bo przecież ciagle ich łykać nie będę mogła, myślicie, ze to przejściowe ? Wizytę mam na koniec sierpnia, a lekarz na urlopie, napisałam mu wiadomość może odpisze
  19. Słuchajcie mam pytanie czy ktoś może miewał bezsenność na zolofcie lub jego odpowiedniku ? Nie wiem czy powodem jest zbyt duża dawka na noc 75 mg czy może to tez coś innego?
  20. Mufiśka

    Koniec terapii

    No tak właśnie to miałam na myśli, ze po terapii będzie lekko, a życie wiadomo pokaże nam nie raz jeszcze, ale już będziemy w tym mocniejsi
  21. Dokładnie miałam to samo depresja się pogłębiła mocno i te myśli okropne, teraz od 3 dni jest trochę lepiej z samopoczuciem i pewnie to były uboki także czekaj cierpliwie, ja miałam chyba wszystkie możliwe z ulotki okropne to było, ale po 2 tyg zaczęło się coś dziać lepiej,teraz tylko mam problem bo spać nie mogę w nocy nie wiem co się dzieje
×