Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mufiśka

Użytkownik
  • Postów

    297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mufiśka

  1. Może tez tak mam, a pregabaline tez dostałam do wellbutrinu, ale nie wzięłam bobalam się
  2. Hej nie wiem czy ktoś tu zagląda jeszcze, ale właśnie wracam od psychiatry, jechałam na wizytę i nie wiedziałam co powiedzieć bo od 3 dni czuje się ok na wellbutrinie samym, a umówiłam się do doktorka bo wellbutrin nie działał, a tu od trzech dni zupełnie normalnie nie ma lęków i złych myśli i braku chęci do życia, dziwne bardzo nie mówiłam mu o tym tylko poprosiłam go o nowy lek bo jesli jednak wellbutrin będzie szwankował to mam inny w zanadrzu nazywa się aurorix ktoś coś wie? Dodam, ze dziś mija równe dwa miesiące na wellbutrinie 150 czyżby dopiero zaskoczył ? Nie wiem sama.
  3. A ja czuje i gdyby nie to, że lęki mam dalej choć mniej i rzadziej to czuje właśnie taką chęć robienia czegoś, ale tu ludzie pisali, że nie mogą spać po tym, a ja po2 tygodniach spałam już normalnie na tym,dziwny ten lek bo tak jak wspomniałam jak by działał pare dni i potem znów źle i tak non stop, biorę ponad 2 miesiące i mam wizytę na dniach i poproszę o coś innego, ale dopiero na tym poczułam jak ssri mi obniżyły libido, na wellbutrinie wróciło
  4. Nerwowość ja czułam bardzo szybko po tygodniu, pobudzenie dość szybko również po paru dniach, ale dostałam xanax na pierwsze 2 tygodnie więc wyciszałam to bo ciężko było, ale coś jest w tym, że on przez to pobudzenie trochę pobudza lęki więc na nerwice lękową to chyba nie bardzo, raczej na depresje ewentualnie, ja się tak nie znam jak tutaj ludzie na forum bo mało leków brałam i pomagają mi małe dawki, ale wellbutrin no cóż szału nie ma mam takie wrażenie, że działa pare dni i potem nie działa i tak non stop, albo jest ok, albo źle i tak to się zmienia co pare dni
  5. Miałam nadzieje, ze nie wróci już tak mocno, ale jednak stres , który trwał z 2 lata u mnie dziś może wychodzi, żyje nadzieją, ze to minie i leki zadziałają, na terapie nie idę byłam juz raz 3 lata trwała, ale to wałkowała dzieciństwo i juz do tego nie wracam, a teraz to moze ewentualnie rozwód mnie dojechał, ale to juz 3 lata minęły
  6. Fajnie, ze ktoś się odezwał bo w tych ciężkich momentach to tylko ktoś kto to zna wie jak jest, dałam szanse wellbutrinowi i jakoś dziwne bo tych gorszych dni jest mało, ale są i boli mnie żołądek po nim, sama nie wiem co myśleć o tym, ale muszę się ratować dalej cloranxilem pół tab raz dziennie mi wystarcza na lęki, a wizyta 29 czerwiec, dziwne trochę, ze zapisał mi lekarz wellbutrin na stany lękowe, albo chciał spróbować czegoś innego po prostu, wy macie wiedzę dużą o lekach ja brałam tylko pramolan i sympramol i setaloft i nic innego nigdy, na sen nie bo ja śpię jak nie ma lęków i po wellbutrinie tez śpię już normalnie, pramolanu nie lubiłam bo spałam po nim non stop, ale tamte dwa to działały, a mam to świństwo już 18 lat
  7. Mnie tylko lekarz powiedział,że wolał by żebym przyjmowała oryginalny lek bo coś tam coś tam , ale nie powturze dlaczego, może właśnie o tym mówił , ale ja w tamtym momencie nie byłam w dobrym stanie
  8. Mnie tylko lekarz powiedział,że wolał by żebym przyjmowała oryginalny lek bo coś tam coś tam , ale nie powturze dlaczego, może właśnie o tym mówił , ale ja w tamtym momencie nie byłam w dobrym stanie
  9. Swoją droga zapytam może ktoś coś powie,jeśli brałam seraloft około 8lat i wiadomo czasem 25 mg czasem50mg i tez zdążali się 75mg to czy jest szansa, ze ten lek jeszcze zadziała na mnie ? Myśle, ze nie skoro na nim dostałam nawrotu po 8 latach, ale kto pyta nie błądzi. 3 lata temu miałam rozwód i bardzo dużo stresów i mam wrażenie, ze dopiero teraz to wychodzi ze mnie bo przyszedł spokój i przylazlo znów, nie lubię zmian i zawsze wtedy mnie wali, ja mam głównie lęki, a jak mam lęki to nastrój obniżony
  10. Hejka chyba już Milenie zagląda, dwa miesiące jestem na wellbutrinie, dostałam do niego ten cloranxen i schodzę już z niego ćwiartkę biorę i lęki wróciły, nie wiem czy od cloranxenu bo odstawiam czy bez cloranxenu wellbutrin nie działa po prostu, na 300 mg nawet nie wchodzę i pregabaliny brac nie będę bo bez sensu to dla mnie, tyle lat brałam sam setaloft i było ok, a tu wellbutrin na pobudzenie prega na wyciszenie, żołądek boli po wellbutrinie tez coraz bardziej zauważyłam, napisałam do psychiatry o wcześniejszy termin wizyty bo na razie to bez cloranxenu nie da rady, spróbowałam, ale chyba ten lek nie jest dla lękowców, dwa miesiące to chyba się rozkręcił wellbutrin wystarczająco, albo odstawienie cloranxenu mnie męczy, ale nie brałam więcej niż 1 tabletki ani razu.
  11. Hej czy łączył ktoś pregę z wellbutrinem, dostałam pregę na noc 75 mg, ale tez mam tak, ze na mnie małe dawki działają i nawet melisa zwykła mnie trochę uspokoi, wcześniej byłam 8 lat na setalofcie, ale wiadomo w tozny h dawkach zależy jak było
  12. No właśnie niby mam jakieś, ale coraz mniejsze i rzadziej więc nie wiem czy wezmę tą pregabaline bo ja pół życia tylko setaloft brałam i boje się nowości , a już się naczytałam o tej pregabaline więc zobaczę dam szansę wellbutrin bo się rozkręcił, ale piszą, że czasem dopiero po dłuższym czasie, zawsze brałam ssri tylko to znam reszta to dla mnie wszystko nowość Kurczę chyba już mało ludzi pisze tutaj, albo w tym temacie po prostu, wiecie jak to jest początki z nowym lekiem są trudne, ja zawsze się modliłam żeby ten setaloft działał już do końca życia na mnie Teraz biorąc wellbutrin widzę zupełnie inne działanie leku, po ssri byłam zamulona bardziej i energii brakowało mi na wszystko najlepiej bym leżała tylko, a tu jednak na 150 mg wellbutrinu jest człowiek taki żywszy i więcej się chce, ale do 300 nie zwiększę bo się boje, a prega to na lęki owszem, ale wstrzymam się z nią bo może nie będzie potrzeby nie wiem, mam zapisane 75 mg pregi, na wieczór.
  13. Hejka wellbutrin biorę już z miesiąc, chyba jest dobrze, dostałam na jakiś czas cloranxen 3 razy dziennie bo te skutki uboczne mnie rozwalały, ale brałam jedną tylko i wystarczało, a teraz dwa dni temu dorzucił do wellbutrinu pregabaline na wieczór, na razie pare Dni zejde z tego cloranxenu i Dopiero zacznę ten drugi brać, ale mówił tez, ze jak będę miała odwagę mogę wejść na wellbutrin na 300 mg, ale na razie nie chce, a ta pregabalina to pewnie dodatkowa na lęk bo czasem jeszcze złapie, ktoś coś o takim zestawie ?
  14. On tak ja dopiero drugi raz w życiu i jakoś dał na miesiąc, ale dłużej już nie chce dać, ja biorę wellbutrin 27 dzien i niby lepiej, ale na lęki to on chyba nie działa, albo to skutki uboczne, ale biorę na lęk ten drugi lek cloranxen, a jadłowstręt dalej mam, ale jak wezmę ten cloranxen to zjem, kurczę tak mało osób już pisze tutaj szkoda
  15. Hej mam pytanie czy wsi lekarze tez tak opornie podchodzą do zwolnienia lekarskiego? Pytam bo może ja powinnam iść brudna i rozmazana żeby ktoś pomyślał, ze naprawdę źle się czuje, ja raczej niw korzystałam ze zwolnień raz w życiu kiedyś tylko 2 czy 3 tyg, a tak tylko teraz, ale dał miesiąc i więcej nie chce dać, ktoś mi powiedział może ty za dobrze wyglądasz jak tam idziesz do niego, no nie wiem na pewno jestem czysta i nie rozmazana, ale dodam jeszcze, ze biorę ten wellbutrin cały czas, ale do niego cloranxen zamiast xanaxu bo trzepali mnie na wellbutrinie skutki uboczne, teraz mam wizytę 25 czyli za 5 dni to zobaczę co powie
  16. No właśnie mój lekarz mówił, ze musi mi dać coś dodatkowo na początek z wellbutrinem , ja dawno już nie miałam tego gowna, zapomniałam jak to jest, biorę i myśle, ze będzie dobrze, mam plus, ze pracuje zdalnie, na tą chwile bo nie dała bym rady inaczej chyba, no na pewno nie odstawię go bo to zbyt mało czasu, bardzo ci kibicuje i trzymam kciuki żeby ci pomógł lek, musimy sie wspierać to pomaga, ja jestem bardzo pozytywna osoba pełna życia i mało kto wierzy mi, ze ja mam coś takiego, ale jestem wrażliwiec od małego, lekarza mam dobrego bardzo ufam mu i uważam, ze to jest ważne bardzo
  17. Hej, dziś 13 dzień, jak zeszłam z tego xanaxu co miał pomoc przetrwać to dostałam w zamian Cloranxen c 3 razy dziennie do wizyty 20 maja mam, biorę 2 razy bo nie potrzebuje chyba aż 3 razy, ale to pomagało, ale wczoraj złapał mnie lęk pod wieczór, wiadomo wkręciłam się w to, ale czołam, ze jest stłumiony nie taki silny jak potrafi być, no na wizycie poprzedniej mój lekarz powiedział, ze miesiąc czekać bo co ja mogę powiedzieć po 8 dniach, schodziła tez ze starego dobrego setaloftu, od razu dał wellbutrin, ja nie lubię zmian w życiu bardzo i zawsze się nakręcam, no właśnie wczoraj się przejęłam tym lękiem, ale no to pewnie jeszcze skutki uboczne bo mam takie dziwne widzenie po nim i jak za szybo zmienię pozycje głowy to muszę jakby ustawić zbierznoac przez chwile, mój lekarz w ogóle dziwił się, ze ludzie zaczynaja brać lek i przestają po np 16 dniach czy mniej bo nie działa, przecież to musi trwać z miesiąc, seraloft brałam tyle lat, był ok, ale dziś dopiero czuje jak mnie zamulał, a na początku to miałam takie uboki, ze były tez myśli samobójcze i co wytrwałam w tym i przeszło, ale ponad miesiąc się rozkręcał, piszcie coś kochani, Tadeusz Chory dziękuje, ze napisałeś bo zaglądałam i nic nikt
  18. Ale 16 dzień to za mało, on raczej ma teraz uboki, a nie docelowe działanie
  19. Ludzie napiszcie mi czy wellbutrin może powodować takie roztrzesienie nerwowość lęk nadpobudliwość i płaczliwość, biorę go 10 dzień i dopiero od wczoraj mnie tak zjechał, ale miałam xanax na 7 dni pierwsze i teraz doraźnie cloranxen i mogę go brać tylko doraźnie, pisałam już do mojego lekarza czy może mnie aż tak trzepać po tym, ale kest niedziela pewnie oddzwoni później, albo dopiero zaczyna działać lek i wiadomo xanax już odstawiam wiec może dlatego , jeśli ktoś coś to piszcie proszę, wiem jedno 10 dni to za mało żeby ocenić czy lek działa, może mam aż takie uboki
  20. Jadę dziś do psychiatry po 7 dniach na wellbutrinie plus xanax żeby jakoś żyć, trzymajcie kciuki za mnie, zapytam go tylko dlaczego dał mi wellbutrin bo on podobno na depresje, a ja lękowiec tez, ale myśle, że on wie co robi, chciała bym tak bardzo znów żyć bez tego gowna, chyba pomyśle o psychoterapii choć miałam ich dwie jedna 3 lata trwała i mój psychiatra twierdzi, że to bez sensu w moim przypadku, moja psycholog tez twierdziła, żeby nie uzależniać się od psychologa bo są tacy tez podobno, ze chodzą cały czas, trzymajcie kciuki
  21. Najbardziej się martwię o te lęki jak wróciła tym razem choroba to miałam lęk non stop bez przerwy, a zaczęło się od tego, że zachorowałam na grypę i dostałam jakiś antybiotyk i albo sobie wkręciłam albo on mi zaszkodził i bardzo wymiotowałam i wtedy się zaczęła jazda bez trzymanki, lęki panika masakra jakaś po 8 latach
  22. No tak ja wazę 50 kg i na mnie zawsze małe dawki działają, nie muszę dużo wziąć żeby poczuć, teraz zachodzę z setaloftu i dołączył mi wellbutrin, jestem aktualnie po nim jak tenpiesek machający głową co jeździł kiedyś w autach, jakoś dziwnie widzę i musze wolniej robić wszystko bo trochę mnie rzuca, biorę xanaxzeby to przejść jakoś, tylelat spokoju i pach
  23. Tak sobie czytam i czytam i powiem szczerze, że jesteś jedyną osobą chyba, która pisze coś konkretnego i ważnego. Ja biorąc na początku setaloft jakieś 8 lat temu miałam takie skutki uboczne, że myślałam o samobojstwie i nie chciałam już żyć, ale tak jak piszesz ty lekarz kazał czekać cierpliwie chociaż 2 miesiące bo każdy organizm inny, i co zadziałał bardzo dobrze i tyle lat pomagał i ratował w gorszych chwilach, a zrobił ze mnie miazgę na początku, ja uważam, że lek musi mieć czas żeby zadziałać i to czy nam się podoba czy nie, tez naczytałam się już, samych złych opinii o wellbutrinie i się nakręcam już, ale po to piszą na ulotce żeby czekać i po to lekarz o tym mówi żeby sprawdzić dokładnie, a jeśli ktoś po nawet dwuch tygodniach rezygnuje to raczej za szybko, ja tam na działanie setaloftu z 2 miesiące czekałam, najpierw były dobre godziny, potem dobre pół dnia, potem znów zjazd, potem dobry cały dzień i znów zjazd, aż w końcu coraz więcej dobrych dni i coraz mniej złych, myśle że nasze podejście i myślenie odgrywa tu ogromną rolę, jest źle bo tez się meczę schodzę z setaloftu po tylu latach dostałam wellbutrin i xanax na ratunek, ale nie poddam się będę czekała aż lek zadziała bo skoro są skutki uboczne to coś widocznie się dzieje w organizmie
  24. Chester, a powiedz czy to możliwe żeby na początku leczenia wellbutrinem było gorzej? Ja już nie chce tych ulotek czytać bo będę miała wszystko naczytałam się i tak za dużo już o nim, teraz schodzę z setaloftu po 8 latach i jako inny lek dostałam ten wellbutrin, ale czuje taką beznadziejność i najlepiej bym spała bo wtedy nie myślę, xanax mnie ratuje, bo są lęki, nie mam wiedzy dużej na temat leków bo tylko ten setaloft brałam i kiedyś kiedyś dawno temu pramolan
×