-
Postów
2 908 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Szczebiotka
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Hej. Ja już po kawie ale chyba idę jeszcze się kimnąć to jest katastrofa jak bardzo chce mi się ostatnio spać najgorsze jest to, że nawet jak zasnę w miarę szybko to i tak budzę się w nocy. Ostatnio księżyc daje mi w okno tak jakby ktoś stał z reflektorem nie wiem czy to wina tego czy jak się jestem mega zmęczona ostatnio, i nic mi się nie chce -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ja na parogenie ciągle bym spała teraz biorę jego odpowiednik. I tak po dwóch miesiącach mnie ścina że to szok, a wcześniej nic mi nie pomogło nawet głupi nasen po nim czułam się źle. Może ciebie też w końcu ruszy na spanie. Ja teraz wzięłam kolejną tabletkę paro, pije kawę do tego jem słodkie ciasto ( właśnie, zauważyłam że na paro strasznie do słodkiego mnie ciągnie ), i najlepiej to poszła bym spać -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No ale jak ja wypiłam dwie kawy z rana po czym stwierdziłam że wracam do łóżka i zasnęłam na dwie godziny ja nie wiem czemu ale na mnie kawa nie działa wcale przez co bardzo żałuję że tak jest bo po paro ostatnio ciągle mi się spać chce i nie mam sił na nic -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Już wysyłam naprawdę nieźle mi wyszło -
Raczej mało prawdopodobne że zaczniesz po tym biegać. Paro tak działa. Pomoże na lęki ale masz muła strasznego. Mnie na początku aż nosiło i nie mogłam usiedzieć w miejscu a teraz nie chce mi się nawet wstać masakra. Do tego spać mi się chce strasznie. Wieczorem bez problemu padam a rano ciężko mi wstać
-
Czuję się słabo. Miałam ciężką noc, nie mogłam spać
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry. Dzisiaj zaczął się ciężki dzień dla mnie. Ja już po drugiej kawie. Miałam ciężką noc, prawie nie spałam, nie wiem dlaczego, ale nawet moje psy dzisiaj były niespokojne. Mimo że każdy śpi z kimś innym w różnych pokojach to co chwilę nas budziły nie dość że i tak spałam na czuja to jeszcze one,ehh. Mam nadzieję że przynajmniej dla was noc była spokojna i dzień zaczyna się fajnie ja na pocieszenie mam ciasto które upiekłam wczoraj z jabłkami i śliwkami ze swojego sadu Miłego dnia. P. S. Na mnie też kawa nie działa, mogę wypić i iść od razu spać -
Jeśli to coś jakoś pocieszy to napiszę że mam podobnie. Życzę aby było lepiej. Czuję się w miarę ok, głowa trochę boli ale to tyle.
-
Śpiąco deszcz pada
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry. U mnie ostatnio brak sił i motywacji. Ciągle mi się spać chce a mimo to nie wysypiam się do tego deszcz pada pff, a miałam dzisiaj koło domu posprzątać. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Wszystkiego najlepszego -
A w sumie to nie wiem jak się czuje
-
Zaburzenia przełykania - historie, doświadczenia
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dedu temat w Nerwica lękowa
Nie tylko śliny. Nie mogłam przełknąć jedzenia czy picia, stawało mi to w gardle żołądek mnie bolał myślę że przez nerwy. Różnie bywało. Jeśli już były przerwy to góra dzień. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Szczebiotka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Spokojnie to jest normalne przy paro. Mrowienie ciała miałam dosyć długo, straszne dziwne uczucie, szczególnie ramiona i pół twarzy. Lęk niestety też się nasilił. Masz początek brania leku niestety będą się nasilać różne rzeczy teraz ale to minie, musisz przeczekać i pod żadnym pozorem nie odstawiaj leku. -
Astma raczej w nocy daje popalić, ja się wtedy głównie duszę. Ale to prawda trzeba to jak najszybciej zbadać.
-
Cześć. Prawda jest taka że najpierw tak czy siak musisz iść do lekarza. Zapewne zdobią ci badania aby wykluczyć coś innego. Ewentualnie jak tutaj już wspomniano udać się na sor tam najszybciej cię zbadają Co do objawów. Tak, przy nerwicy można sobie wmówić wszystko, ja tak mam. A objawy które opisujesz też mam bądź miałam. W tym że u mnie ucisk głowy jest z prawej strony.
-
Skutki uboczne możesz mieć miesiąc a nawet i kilka miesięcy. Te najgorsze mijają do miesiąca. Co do pocenia się to akurat normalne. Też tak mam na paro. Jest to strasznie uciążliwe szczególnie dla mnie bo najbardziej pocę się na głowie a jak bardzo się stresuje czy coś to pot zalewa mi oczy, okulary parują itp.
-
Kurde to ciężko wtedy. Co prawda mnie przeszło dwa miechy męczyło. Nudności, a czasami nawet wymioty. Biegunki. Jak widziałam jedzenie to było mi niedobrze. Kurde na widok jedzenia miałam gorzej niż w ciąży ja w ciąży tak źle się nie czułam i ból żołądka jesooo to było straszne. Ja brałam osłonowe, jadłam też jogurty bo niby miało mi to pomóc, ale nic z tego było mi jeszcze gorzej. Na szczęście to wszystko minęło. Nigdy tak długo mnie uboki nie trzymały przez paro. Wiesz mnie na początku brania paro też tak trzymało. Nie mogłam zasnąć, nawet jak wzięłam coś na sen. Budziłam się co chwilę albo spałam na czuja że każdy hałas słyszałam. Jak już udało mi się zasnąć to miałam tak chore sny że lepiej nie mówić ale teraz już jest w miarę ok. Śpię, nawet wydłużył mi się głęboki sen chociaż szału nie ma, ale moja opaska codziennie mi pokazuje że jakiś głęboki sen mam też