-
Postów
2 946 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Szczebiotka
-
Bardzo proszę o wsparcie emocjonalne....
Szczebiotka odpowiedział(a) na Marlenka85 temat w Nerwica lękowa
Hej. Przepraszam że nie odp ci ostatnio na mesie, ale mam taki czas że sama walczę ze sobą by wstać z łóżka postaram się później może napisać. -
Dobra ja już nie wiem czy to jest normalne czy nie po paroxinor jestem mega zmęczona ( wiem że sytuacja w domu i ciągły stres mi nie pomagają ale nie mam innego wyjścia jak w tym tkwić). Wstaje i jestem senna, pije kawę i jestem senna ( fakt kawa nigdy mnie nie pobudzała, mogę ją wypić i iść od razu spać więc to nie tylko po leku). Ale zauważyłam że ostatnio ciągle mi się chce spać ( nie w ciąży nie jestem). Kładę się wieczorem do łóżka i leżę, i albo coś oglądam albo czytam, czasami czuję się ok czasami kuje serce, albo mam dziwne uczucie w głowie, bądź zamykam oczy chcąc iść spać i nie mogę zasnąć znowu zaczęłam spać bardziej na czuja . W dzień jest mega ciężko, najchętniej nic bym nie robiła takiego lenia to ja już dawno nie miałam, serio aż jestem tym przerażona. Chwilami mam wrażenie że jak siedzę przy stole tak jak teraz to zaraz walne głową w stół ale jak już się położę wieczorem to mogę czytać książki, grać na tel czy oglądać coś na TV serio to paro by mnie tak ścinało w dzień? Co prawda pamiętam że kilka lat temu też często mi się spać chciało po parogenie w dzień i nawet w nocy ale wtedy miałam depresję. Chyba że teraz też dostaje jakieś stany depresyjne nie wiem już co mam robić. Mam kurcze dzieci, część chodzi do szkoły ale młoda jest w domu więc powinnam z nią szaleć a nie zasypiać nawet zmuszam się ostatnio by na dwór wyjść tak jak dzisiaj. Nie chce tak się czuć, chce tak jak na początku brania gdzie aż mnie nosiło od energii.
-
Ha ha ha chyba coś w tym jest. Bo już na pierwszym spotkaniu ledwo doszedł do głosu i jak mnie wywołuje to po imieniu a innych po nazwisku. Przynajmniej upewnił się nie mam depresji i jestem gadułą Spróbuję z nim pogadać tylko on się trochę boi u mnie dobierać leki i poszedł bezpiecznie w paro bo już kiedyś to brałam przy moich lekach na padaczkę.
-
Cześć. Tak naprawdę ciężko powiedzieć. Najlepiej iść do specjalisty taka prawda, chociaż i oni czasami stawiają złą diagnozę.
-
Kurcze mam wrażenie jakbym czytała siebie o tym leżeniu i braku chęci do czegokolwiek. Mimo że mam dzieci to nic mi się nie chce, też ciągle bym leżała, grała czy czytała. Taka typowa wegetacja więc nie pomogę ci. Mnie czasami dzieci wyciągają na spacer czy do zabawy z nimi.
-
Mam 40 lat. Czasami się czuje jakbym była dzieckiem, nastolatka czy starcem w wieku 80 lat wszystko zależy od dnia i tego jak się czuje.
-
Brak odp. mojej dziewczyny na moje wiadomości z fb
Szczebiotka odpowiedział(a) na johnn temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Potwierdzam. Bo po co mam się malować itp skoro i tak usłyszę że jestem brzydka czy wyglądam jak słoń. To strasznie nas dobija, bo jakbyśmy się nie starały to i tak tam się dostaje. Większość ludzi myśli że my nic nie robimy tylko żremy a to nieprawda. Ja byłam bardzo szczupła kobietą ale ciążę, tarczyca i leki zrobiły swoje. Jem dużo mniej niż moje siostry czy bracia a jestem gruba, a oni wyglądają tak jakby nic nie jedli. Ja tutaj czegoś nie rozumiem. Rozstałeś się z nią i masz jej za złe że się nie odzywa? Ja to bym się już wcale nie odezwała gdybym zerwała chyba że zostalibyśmy znajomymi. Cóż ci odpowiedzieć. Mam dwóch synów z zespołem Aspergera. Najstarszy ma 20 lat, też nie umie podjąć decyzji sam. Wiem z czym się zmagasz. Ale pamiętaj że jednak zmiany będą przez całe twoje życie. Decyzję również musisz nauczyć się podejmować chociaż to ciężkie. Nikt z nas nie powie ci co masz zrobić. Ja się jej nie dziwię że nie chce pisać, powiedziałeś jej że nie chcesz związku więc tutaj i dla mnie sprawa jest jasna, nie to nie Słuchaj sprawa jest bardzo prosta. Powiedziałeś jej że to koniec. Ja się dziwię że ona w ogóle do ciebie jeszcze się odzywa. Koniec to koniec i tyle. Każdy idzie w swoją stronę. Nie możesz oczekiwać od niej że będzie tak jak wcześniej. Mało kiedy jest tak że po rozstaniu chce się utrzymywać dalej kontakt. Nikt nie lubi zmian, nie tylko aspergerowcy musisz to zaakceptować. Wiesz twoja mama nie jest sama w takiej sytuacji. Nawet osoby przemocy domowej często bronią swoich oprawców i nie odchodzą od nich. Ale to nie znaczy że wszyscy tak robią. Co do przyjaźni czy znajomych wiem jak to jest, ale przecież nic na siłę prawda? -
Zastanawiam się czy to paro mnie tak ścina ostatnio czy jednak coś innego ostatnio jestem ciągle zmęczona, ciągle chce mi się spać. Jeśli uda mi się zasnąć w miarę szybko to i tak budzę się w nocy ciągle, i śpie na czuja ciągle. Nie umiem zasnąć głębokim snem. Nawet moja opaska ostatnio pokazuje że brak głębokiego snu i ciągle są przebudzenia. Nie wiem co jest grane. Chyba że to wina księżyca bo ostatnio skubany ciągle świeci mi w okno tak jakby ktoś stał z reflektorem do tego mam mega lenia, nie umiem się zebrać by coś zrobić w domu, nawet obiad jest wyzwaniem by go zrobić katastrofa. Ja lubię jesień bo jest kolorowo, zawsze robiłam koło domu porządki wtedy a teraz najchętniej to leżała bym ciągle w łóżku. Po za tym wszystko inne jest w miarę ok. Nie mam już takich leków na myśl o tym że gdzieś muszę iść czy jechać.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Hej. Ja już po kawie ale chyba idę jeszcze się kimnąć to jest katastrofa jak bardzo chce mi się ostatnio spać najgorsze jest to, że nawet jak zasnę w miarę szybko to i tak budzę się w nocy. Ostatnio księżyc daje mi w okno tak jakby ktoś stał z reflektorem nie wiem czy to wina tego czy jak się jestem mega zmęczona ostatnio, i nic mi się nie chce -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ja na parogenie ciągle bym spała teraz biorę jego odpowiednik. I tak po dwóch miesiącach mnie ścina że to szok, a wcześniej nic mi nie pomogło nawet głupi nasen po nim czułam się źle. Może ciebie też w końcu ruszy na spanie. Ja teraz wzięłam kolejną tabletkę paro, pije kawę do tego jem słodkie ciasto ( właśnie, zauważyłam że na paro strasznie do słodkiego mnie ciągnie ), i najlepiej to poszła bym spać -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No ale jak ja wypiłam dwie kawy z rana po czym stwierdziłam że wracam do łóżka i zasnęłam na dwie godziny ja nie wiem czemu ale na mnie kawa nie działa wcale przez co bardzo żałuję że tak jest bo po paro ostatnio ciągle mi się spać chce i nie mam sił na nic -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Już wysyłam naprawdę nieźle mi wyszło -
Raczej mało prawdopodobne że zaczniesz po tym biegać. Paro tak działa. Pomoże na lęki ale masz muła strasznego. Mnie na początku aż nosiło i nie mogłam usiedzieć w miejscu a teraz nie chce mi się nawet wstać masakra. Do tego spać mi się chce strasznie. Wieczorem bez problemu padam a rano ciężko mi wstać
-
Czuję się słabo. Miałam ciężką noc, nie mogłam spać
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry. Dzisiaj zaczął się ciężki dzień dla mnie. Ja już po drugiej kawie. Miałam ciężką noc, prawie nie spałam, nie wiem dlaczego, ale nawet moje psy dzisiaj były niespokojne. Mimo że każdy śpi z kimś innym w różnych pokojach to co chwilę nas budziły nie dość że i tak spałam na czuja to jeszcze one,ehh. Mam nadzieję że przynajmniej dla was noc była spokojna i dzień zaczyna się fajnie ja na pocieszenie mam ciasto które upiekłam wczoraj z jabłkami i śliwkami ze swojego sadu Miłego dnia. P. S. Na mnie też kawa nie działa, mogę wypić i iść od razu spać -
Jeśli to coś jakoś pocieszy to napiszę że mam podobnie. Życzę aby było lepiej. Czuję się w miarę ok, głowa trochę boli ale to tyle.
-
Śpiąco deszcz pada
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry. U mnie ostatnio brak sił i motywacji. Ciągle mi się spać chce a mimo to nie wysypiam się do tego deszcz pada pff, a miałam dzisiaj koło domu posprzątać.