Skocz do zawartości
Nerwica.com

Siwkoo

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Siwkoo

  1. @Dryagan Brałem tylko jeden, lexotan w dawce 1,5 mg.
  2. @Dryagan To nie jest głupi pomysł. Ciekawi mnie też reakcja jakiegoś benzo na to, czy to może pomóc. Wyłączyć tą somatykę na 2-3 godziny.
  3. @Dryagan Otóż to, ale jednak mam mocne wątpliwości bo kiedyś przed wizytą u ortodonty siedziałem w ubikacji czekając na swoją kolejkę przed ubikacją mają odruch wymiotny za odruchem, spędziłem tak 15 minut, myślałem że mi żołądek wydrze i to bez treści pokarmowej. To samo się dzieje na poczekalni przed dentystą, czuje że zaraz dostane tego odruchu aż zaciskam zęby.
  4. @Dryagan Tak zrobię, kurczę jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz. Lexotan ma napisane w ulotce m.in do leczenia -> "zaburzeń układu autonomicznego objawiających się pod postacią somatyczną (np. objawy skórne, ze strony układu pokarmowego, układu krążenia, układu moczowo-płciowego)" czyli idealnie pod mój problem ale niestety na mnie on nie działa. I z tego co widziałem np taki alprox ma napisane w ulotce że działa w przypadku napadów lęków. Nic nie ma o somatyce, nie pytam już o dawkowania, czy odpowiedni lek dla mnie. Ale o samo działanie leków. Jeżeli więc mój problem jest związany ze stresem i uderza w żołądek czyli w somatyke to hipotetycznie np taki alprox gdyby został mi przepisany to powinien mi pomóc? czy po prostu on działa na inne objawy lękowe, np na ataki paniki, drżenia ciała, uczucia duszności a mniej na objawy somatyczne, to się tak dzieli? czy nie?
  5. Będę z nim rozmawiał, dostałem kiedyś lexotan 3 mg na takie akcje właśnie jednorazowe, i kazał mi brać 1,5 mg (pół tabletki) przed takimi jednorazowymi sytuacjami i nie za bardzo szczerze mówiąc mi to pomogło. To duża dawka i silny lek czy nie?
  6. Dziękuje Ci bardzo za odpowiedź. Miałeś tak samo z odruchami wymiotnymi? w ogóle był jakiś lek który Ci pomógł? ( nie pytam o nazwę ) niektórzy mówią o aviomarinie przed wizytą u dentysty, ale też czytałem że akurat na tą somatykę ciężko znaleźć lek.
  7. Cześć, moja nerwica ulokowała się w "żołądku" od zawsze właśnie uderzało mnie tam, albo żołądek albo jelita i biegunki. Zniszczyło mi to życie. Nie mogłem nawet chodzić do dentysty ponieważ cały czas miałem odruchy wymiotne i nie dało się przeprowadzić zabiegu. Trwa to do dziś. Leki przeciwdepresyjne źle na mnie działają. Uczęszczam do psychologa i staram się sam radzić sobie ze swoją nerwicą i powiem że udaje mi się, mam coraz większy dystans do nerwicy, ataków paniki i lęku samego w sobie. Natomiast objawy ze strony układu pokarmowego pozostały, i nie jestem wstanie ich okiełznać. Nie przeszkadza mi to bardzo na co dzień, natomiast skutecznie odciąga to moje wizyty u ortodonty, dentysty itd. Potrzebuje jakiegoś leku który mógłbym brać tylko doraźnie przed takimi wizytami, czy ktoś zna coś takiego? Nie chodzi o to żeby brać to cały czas, a raz na 2-3 tygodnie przed wizytą u dentysty/ortodonty, tak żeby te mdłości i odruchy wymiotne wyłączyć, miał ktoś podobny przypadek i jest wstanie mi pomóc? to dla mnie bardzo kluczowe. Generalnie chodzi mi o lek na te objawy somatyczne, pewnie jakaś benzodiazepina ale jaka?
  8. Dzięki za odpowiedź, ciekawe czy będzie problem ze znieczuleniem czy nie, fajnie jakby znalazł się ktoś kto brał amitripiline i brał znieczulenia u dentysty.
  9. Zostało mi przepisane 25 mg amitryptyliny (trójpierścieniowy lek przeciwdepresyjny) na nerwicę żołądka (IBS-D). Czytałem że lek może kolidować ze znieczuleniami np u dentysty, czy ktoś stosował ten lek albo jakiś trójpierścieniowy i leczył zęby stosując znieczulenie? da się tak? jak dentyści do tego podchodzą?
  10. Tak, byłem u dobrego gastrologa. Kazał mi jelita przeleczyć xifaxanem przez 14 dni w dawce 1200 mg i następnie wejść na Amitrypilinę 10 mg przed snem. Żeby to zrobić potrzebowałbym z miesiąca wolnego w pracy żeby się "przyzwyczaić" do leku no i xifaxan też ponoć działa dość mocno i człowiek jest osłabiony.
  11. @Szczebiotka Hej, dostałem od lekarza amitrypilinę 10 mg, ale nie stosowałem jej bo wziąłem jedną tabletkę przed snem i rano byłem nie do życia, taki jakiś nieobecny, senny, a muszę pracować. Ale chyba będę musiał zacząć to stosować, ponoć to dobry stary antydepresant na problemy z biegunkami itd.
  12. Cześć, widzę że coraz mniej osób odpisuje w nowych tematach, ale może jeszcze ktoś zdoła udzielić mi odpowiedzi. Choruje na nerwice lękową od 15 lat. Zaczęło się od natrętnych myśli, OCD, i biegunek przed szkołą. I trwa to do teraz, tyle że zamiast do szkoły, chodzę do pracy. Każdego dnia przed wyjściem z domu 3-4 razy idę do ubikacji, mam biegunkę. Czasami spod przystanku wracam się do domu, wielokrotnie spóźniłem się przez to do pracy albo w ogóle nie poszedłem. Wielokrotnie wysiadałem na różnych przystankach bo czułem że nie wytrzymam i narobię w spodnie, kilkukrotnie biegłem do lasu albo w krzaki. Mój żołądek i jelita wariują. Wystarczy że pomyślę że jutro gdzieś mam jechać i po kilku sekundach już czuję że mój żołądek się zaciska a w brzuchu zaczyna się przelewanie. Ostatnio doszły problemy ze snem, nie mogę z nerwów zasnąć, albo śpię po 3-4 godziny. Mam też od tego wszystkiego mgłę umysłową, problemy z koncentracją, pamięcią. Mam też problemy z odruchami wymiotnymi ze stresu, nie wymiotuje ale pojawia się sam odruch. Wielokrotnie przekładałem wizyty u dentysty właśnie przez ten objaw. Czy to jest wyleczalne? głównie chodzi mi o objawy ze strony jelit i żołądka, da się tu uspokoić? zahamować? dziękuje.
  13. Pamiętaj dziewczyno że zostało Ci trzy lata ! dasz rade, uwierz w siebie.. przemęczysz się z tymi tyranami a później będziesz wolna do końca swojego życia, znajdziesz pracę czy wyjedziesz za granicę i będziesz szczęśliwa - pamiętaj o tym w najgorszych swoich momentach życia, nigdy o tym nie zapominaj i cały czas sobie to powtarzaj, odliczaj dni do swojej wolności. I nigdy nie zrób pod wpływem stresu i przemęczenia jakiejś głupoty typu próba targnięcia się na własne życie.
  14. Dzieki.. wiem że musze to zrobić, ale to wszystko też nie jest takie proste i nie potrwa jednego miesiąca.. pierw praca potem mieszkanie.. będe musiał przetrzymać jakoś ten okres. -- 16 paź 2014, 17:02 -- Najbardziej mnie przerażają te myśli samobójcze nie wiem czy to są naprawde myśli samobójcze czy nie.. nie chciałbym ich mieć.. nie wiem dlaczego krążą w mojej głowie.. nie chce ich...
  15. Dzieki Emil że odpisałeś.. dzisiejsza noc była koszmarna, obudziłem się o 1:30 w nocy z niewiadomym lękiem, serce zaczeło mocniej uderzać, czułem niepokój i lęk :/ po jakiś 40 minutach usnąłem i obudzilem się o 4 rano i już nie mogłem zasnąć sam od siebie do 6. Potem przespałem się do 10.. wstałem w dobrym humorze ale sytuacja rodzinna (ojciec alkoholik) znowu popsuła mi nastrój, chciało mi sie normalnie płakać, jak nigdy od nie wiadomego czasu, po prostu prawie się popłakałem. Musze wyrwać się z tego bagna, iść do pracy i wynająć gdzieś sobie mieszkanie, zostałem sam w domu z ojcem alkoholikiem który mnie wykańcza psychicznie (awantury, wyzwiska) jak jest pijany to staram się zachowywać cicho żeby go nie obudzić i żeby nie robił awantury bo chce mieć spokój, ciągły lęk i ten z wiadomego powodu i ten bez powodu... przerypane jednym słowem, najbardziej mnie zadręczają te myśli samobójcze których nie chce w mojej głowie, nie wiem dlaczego one sie pojawiają.. i te głupie myśli "a jak nie dam w końcu rady i coś sobie zrobie?" ... mam wizyte u psychiatry na 28 pażdziernika, i to prywatnie.. wcześniej niestety nic nie ma.
×