-
Postów
2 519 -
Dołączył
Treść opublikowana przez DEPERS
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
DEPERS odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Spoko -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
DEPERS odpowiedział(a) na jowita temat w Leki - Indeks leków
Trazodon jakoś na adrenalinę wpływa, stąd agresja. Na sen to mirta dobra mmmm mniam -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
DEPERS odpowiedział(a) na jowita temat w Leki - Indeks leków
CR. Sedacja była, ale ochotą na sex też zapach może się zmienić bo z potem zapewne jakieś metabolity się wydobywają -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
DEPERS odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja mirtę biorę chyba z 7-8 lat ciągiem, bywały i dawki 135mg, ale teraz jest grzecznie 30-45. Sprawdzam sobie często krew bo mam zakrzepicę i wszystkiego mam nadmiar, hipererytrocytemia, hematokryt, hemoglobina, aż się ulewa. To, że w ulotce mirty jest to w ubokach nie znaczy, że akurat Ty masz to od niej. Poza tym mirta w sporadycznych przypadkach powoduje zmniejszenie ilości czerwonych krwinek, a nie białych o których wspominasz. To, że masz je za niskie może świadczyć o tym, że masz osłabiony układ odpornościowy. Lub faszerujesz się często NLPZ (ibuprom) bądź jakieś sterydowe leki -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
DEPERS odpowiedział(a) na jowita temat w Leki - Indeks leków
Trazo to SARI niczym prawie się nie różni od SSRI, jedyne co po nim jest to raz, że ochota na sex i dwa, że są możliwości bo staje lepiej niż po viagrze. No, ale sedował mnie okropnie, zatykał nos, gardło i brzuch po dłuższym czasie bolał. Na depresję to słaby. ja brałem najwięcej 150 mg, ale fizycznie mnie katował więc nie było mowy o zwiększeniu dawki. Na lęki to nie wiem, ale pewnie ta sedacja by je tłumiła. Mam jeszcze opakowanie w domu i czasami mam ochotę jeszcze na niego wskoczyć, choćby dla tego sexu mmmmm. Kochanie nie z tej ziemi, po czym? Po dobrej chemii -
No ja akurat nie wiem, jak to z benzo wygląda, bo dostałem to dwa razy na bezsenność, ale to nic nie zadziałało, a wręcz przeciwnie agresja mnie łapała, ale skoro od czwartku podskoczyłeś z dawką to od czwartku zacznij liczyć czas na nowo. Ja nigdy nie brałem dawki 225,ze 150 było od razu 300. Pierwszy raz jak z wenlafaksyną ruszałem to dzień 37,5 drugi 75, a trzeci już 150 , tylko przed 300 mg to byłem cztery lata na 150. I dodam, że ja nigdy wenlafaksyny nie brałem samej, zawsze była mirtazapina, a one fajnie się zazębiają i mogą dawać lepsze efekty. Esci, paro, a nawet trazo, zawsze brałem z mirtą
-
Tak, niestety to tak działa, że o ile schodzenia tak aż się nie odczuwa, to podskoczenie już tak. Poza tym jak dopadł Cię kryzys i w tym czasie podbiłeś dawkę to już w ogóle się gotować zaczęło. Zazwyczaj podbicie dawki to przechodzenie wszystkiego od początku, są super dni gdzie już wydaje się, że choroba już odpuściła, a na drugi dzień już kubeł zimnej wody i wszystko znów wraca jak w przypadku Ewy. Ogólnie stabilizacja to u mnie trwa ok miesiąca. Poza tym wenlafaksyna na natręctwa to moim zdaniem trochę słaby pomysł, bo to noradrenalina, a ta z kolei to poganiacz myśli, również tych negatywnych. No, ale skoro lekarz zalecił to bierz. U mnie 40mg paroksetyny zabiło NN na amen. Jak po miesiącu na 300 mg nic na plus nie ruszy no to trza będzie się zgłosić do lekarza. Dodam Ci tylko, że tak jak w normalnym, życiu dopada niekiedy kryzys i zmartwienia, tak w życiu na lekach też to się może zdarzyć, ale to nie znaczy, że lek przestał działać, a większość ludzi wtedy podbija dawkę i w ten sposób wbijają gwóźdź do trumny i jest gorzej. Ja już nauczyłem się pokory:)
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
DEPERS odpowiedział(a) na jowita temat w Leki - Indeks leków
No to jak masz takie mankamenty z libido to spróbuj paroksetyny. Myślę, że nawet na 20 mg to będziesz miał głosik jak kobietka -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
DEPERS odpowiedział(a) na jowita temat w Leki - Indeks leków
Jak ja brałem 150mg wenli i 150mg trazo to moja partnerka chodzić nie mogła. Po trazo się chciało i ostro stał, a po wenli można było długo, a że ja wysportowany no to był ogień -
Chcesz być szczupła to bądź, jesteś tym kim chcesz być, ale trzeba chcieć:) nie ma ładowania jak sraje wszystkie i wenla. Zaskakuje od pierwszej tabletki i już po dwóch godzinach czuć, że działa. To jest lek przeciwpsychotyczny więc działanie musi być natychmiastowe. Jeśli masz lęk wolno-płynący i ciągły niepokój to mógłby być strzał w dziesiątkę. Zawsze możesz lekarza zapytać. Lek znacznie podnosi prolaktynę w moim wypadku to było coś ok 5× w górę. U kobietki to może zatrzymać miesiączkę i cycochy mogą być nabrzmiałe niekiedy od mleka bo imputuje się cykl laktacji. No, ale nie wszystkich to dotyczy. Nie czułem żeby zatrzymywał wodę, ale znacząco wzmożone jest łaknienie i pragnienie, siusiasz non stop i ciągle pijesz, taki system durszlakowy zawsze możesz spróbować, bo jak dla mnie to jest całkiem bezpieczny lek i na pewno warty uwagi dla tych co niespkojne myśli mają:)
-
Ta wiedza się wzięła z tego, że ja jestem bardzo ciekawski i lubię sobie niekiedy przeanalizować dlaczego coś się dzieje, jaki ma mechanizm i jak chemia oddziałowuje na kształt emocji, jak maluje charakter. Zagłębiam się też w mentalności, predyspozycjach fizycznych i skłonnościach do różnych np pokus:) tworzę sobie portrety psychologiczne ludzi na podstawie tego co widzę, słyszę i np, czytają Wasze posty, tak sobie koloruje sylpiryd daje wyciszenie i koncentrację, taki jasny umysł do podejmowania decyzji
-
No, ależ jasna sprawa, żebyś mi nie dygotała ze strachu, bo mnie kawusią byś oblała:) tak większość lekarzy to jest tylko od wipisywania sugerowanych recept i inkasowania za wizytę. Bynajmniej ja tak trafiam, ale teraz mam takiego z tęgą głową, nawet jakieś książki o psychologii napisał, a i tak ciężko ma mnie rozgryźć, jakieś dziwadło widocznie ze mnie
-
No esci jak dla mnie z wszystkich tych leków co żem zajadał to najgorszy syf: raz, że lęki mi się po nim tworzyły których nigdy wcześniej nie miałem, na depresję to nawet jak placebo nie działał i byłem po nim ciągle zmęczony i odczuwałem takie znurzenie ogólne. Aż dziw, że to komuś pomaga, a porównanie go w tabelach i wykresach do paroksetyny to w ogóle jakieś nieporozumienie
-
Ja z Modlina, jak żeś z Wa-wy, trza się napić kiedyś kawy:) no jeden z moich lekarzy pracuje na oddziale w bielańskim. Miałem kiedyś z brudna jedną, ale lekceważąco do mnie podchodziła, kiedyś z nią złapałem i współpraca się zakończyła. Teraz mam obydwoje z Nowego Dworu, od fizyki neurolożkę, a od chemii psychiatrę-psychoterapeute. Miałem jeszcze w Legionowie, ale ona w ogóle była z innej bajki, a no i jeszcze miałem na NFZ z Nowego Dworu, ale ona to w ogóle na siłę mi imputowała nadpobudliwość agresywną, więc też nasz związek się rozpadł
-
No wszyscy z Wielkopolski, a ja spod Warszawy i tutaj to jeszcze jakimś tabu owiane, chyba czas to zmienić mam dwóch lekarzy jednego od teorii drugiego od farmacji który mi przepisze i skieruje na wszystko czego ja tylko sobie zapragnę bo już nie wyrabia z pomysłami napisz mi tylko jeszcze jak sobie uporałaś z bezsennością? U mnie problem polega na tym, że mi po prostu nie chce się spać, nie odczuwam takiej potrzeby nawet kiedy nie śpię kilka dni i w tym czasie normalnie pracuje i nad tym to już naprawdę tęge głowy siedziały z psychiatrii i neurologii, nawet i zagraniczne konsultacje były i nic