Skocz do zawartości
Nerwica.com

DEPERS

Znachor
  • Postów

    2 519
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DEPERS

  1. DEPERS

    Wątek ms99

    A Ty myślisz, że ja w rzucie depresji mam jakieś uczucia? Depresja ogołoca z uczuć, pragnień. Nic nie ma sensu i jest tylko wewnętrzny ból
  2. DEPERS

    Wątek ms99

    Mój kolega ma schizofrenię i nie wie o tym nawet, zawsze gdy go pytam jak się czuje to mówi, że jest ok, a miał dwie próby S raz yebnął z dachu i wpadł na tuje, a drugim razem yebnął po kablach i stary Go w wannie znalazł, a On nie pamiętał co się stało. Nawet na sklep napadł z wiatrówką i też nie pamiętał. To jest wieloosobowość i jedna tożsamości nie zna drugiej, ona się w jakiś sposób aktywuje. Bierze neuroleptyki i jest ok nie ma żadnych akcji. A z tego co Ty piszesz to nie masz takich trybów które odłączają jedną świadomość i aktywują drugą
  3. Bo ludzie którzy mają skłonność do zaburzeń, często doświadczają powrotów objawów
  4. Ja pracuje nad taką kombinacją od trzynastu lat i już nie raz prawie byłem Bogiem i pstryk od początku. Syzyfowa praca no, ale znalazłem kombinacje na wyrwanie z trampek. Wenla+modaf+mirta i dosłownie lewitowałem, ale co z tego jak nie jadłem i nie spałem
  5. Trazodon też niedoorto wywołuje, ja na nim jak siedziałem z godzinę w samochodzie, to po wyjściu helikopter w głowie i to tak z pięć sekund i krew dopływała do mózgu:)
  6. DEPERS

    Nowa osoba

    Kawa, a dokładnie kofeina, teanina, guarana, to jest wszystko to samo , tylko z czego innego pozyskiwanie, ale składem chemicznym się nie różni. Zdrowa jest bo to antyoksydant:)
  7. DEPERS

    Nowa osoba

    Jak jest się rozdrażnionym to trudno cokolwiek złożyć do kupy i większość jest beee, niekiedy nawet to co wcześniej było fuuuun. Kawę piję tylko dla dopaminy i ona działa na mnie tylko z godzinę. Nie sądzę żeby kawa miała wysoki stopień uzależniający, bo niekiedy wypiję cztery, a nie kiedy wcale bo mi się jej nie chce, a gdyby uzależniała to by jednak do niej ciągnęło. Picie kawy to bardziej nawyk niż uzależnienie, a to, że pijesz coraz mocniejsze to zapewne przestaje działać przez obojętność receptorów które pobudza. Więc może zrób przerwę sobie w piciu kawy na jakiś czas:)
  8. DEPERS

    Nowa osoba

    Kawa odreagować stresu to raczej nie pomoże, a wręcz przeciwnie, spowoduje większe napięcie UN
  9. DEPERS

    Wątek ms99

    Mają. Niekiedy są manie, rozdwojenie jaźni, paranoje, a schizofrenii brak:)
  10. DEPERS

    Wątek Betixy

    Jak nie masz ochoty żyć, to i na sex też średnio, ale niekiedy można traktować sex jako lek i taką odskocznie od depresji, wytchnienie, chociaż na trochę. No, ale w takiej, że nie chce Ci się nawet nie chcieć, to pociągu brak i same tory:)
  11. DEPERS

    Wątek ms99

    Nie wiem, ale moja siostra nie jest świadoma choroby
  12. DEPERS

    Wątek ms99

    Ooooo i ja to już wiedziałem jak byłem dzieckiem:) system tak programuje żeby żyć w grupie i się wspierać i polegać na innych, a jak jest zawód ,to jest klops i psychiatra. Ja wybrałem free solo i dobrze mi z tym i dzieci programuje tak, żeby mieli znajomych, ale polegali na samych sobie i byli silni
  13. DEPERS

    Wątek Betixy

    Bo taki tylko zazwyczaj wywiad przeprowadza i mówi co dalej robić. Jest taki ogólny. A do specjalisty trzeba czekać bo są limity finansowe w NFZ i oni muszą się w nich mieścić w innym wypadku do wszystkich specjalistów by można było się dostać na pstryk i prywaciarze w domkach za miliony by upadli
  14. Dzień dobry kobietki. Dzisiaj dzień matki, a więc życzę wszystkiego najlepszego
  15. DEPERS

    Wątek ms99

    A ja się nie przejmowałem, że na półrocze w klasie były trzy osoby zagrożone, a ja miałem 5 niesklasyfikowań i zoba jaki jestem mądry
  16. DEPERS

    Wątek ms99

    W początku barania, to u mnie z apetytem słabo. Jeśli przez zaburzenia nie ma się apetytu i wenlafaksyna z tych zaburzeń wyciągnie to apetyt po prostu powróci. Nie zauważyłem na niej wzrostu łaknienia w porównaniu do mirty, czy sulpi, po których żreć mi się chce okropnie, ale nie jem więc nie tyje:)
  17. Z tego, że sulpiryd poblokował receptory dopaminowe, a nie tylko podniósł prolaktynę. A co do żołądka, to sulpiryd został początkowo opracowany jako lek na wrzody, bo zwiększa wydzielanie śluzu w żołądku, więc jego odstawienie zaburzyło conieco:)
  18. DEPERS

    Wątek ms99

    DD to samo w sobie raczej braku łaknienia nie powoduje, ale to co je wywołało, np depresja/lęk już owszem. I Ty chyba zwiększasz dawkę wenlafaksyny to i nie dziwne, że z łaknieniem byle jak. Ja na wznoszeniu to nie żarłem niekiedy nic przez tydzień, zero śliny w ryju
  19. A mirtazapinę, albo mianserynę próbowałaś? Boisz się wieczorem? Masz jakieś poczucie, niepokój którego za dnia nie odczuwasz?
  20. Co bierzesz na spanie? Jak objawia Ci się bezsenność? Mi w ogóle nie pojawia się poczucie senności, cały czas jest załączony układ współczulny i jest wywołany kortyzolem. Biorę mirtę, kortyzol opada i pojawia się ja to nazywam okno snu i w nie wskakuje:) inaczej w ogóle nie pojawia mi się poczucie senności
  21. Żeby odstawić to trzeba sobie wszystko w głowie ułożyć, bo polegając tylko na lekach po ich odstawieniu wszystko wraca ze zdwojoną siłą i nie jesteś tu pierwszym który przez to przechodzi
  22. DEPERS

    Wątek Betixy

    Jak Ci zależy to trza się przełamywać. Ja jak mam jakiś blok to myślami wprowadzam się w poczucie wqrwienia i już żadnych bloków nie ma. Wqrwienie to najlepsza metoda do łamania blokad, bo przy adrenalinie wszystko dobrze się zapisuje i łatwiej jest to odtworzyć nawet po wyciszeniu bo mózg to pamięta
×