Skocz do zawartości
Nerwica.com

DEPERS

Znachor
  • Postów

    2 519
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DEPERS

  1. DEPERS

    Moja nerwica

    Było pite w domu, gnębienie w szkole gdy budowała Ci się psychika było ciągłe jej obciążenie, stres, aż w końcu mózg włączył poczucie lęku żeby wszystkiego unikać, poprzez błędną interpretację Twojej świadomości. Poczucie lęku to jest mechanizm obronny przed tym żeby czegoś uniknąć co odbiera jako zagrożenie i to jest podświadome poczucie na które świadomość działa tylko odpowiednio użyta, jeśli świadomie ciągle myślałaś o strachu, to w końcu przęłączyłaś się w tryb obronny i lęk się wolno sączy:) ale to tylko moja teoria
  2. DEPERS

    Wątek ms99

    Są obowiązki i trzeba się jakoś zebrać żeby to zrobić, chociaż na odpieprz. No ja leżałem, ale miałem bardzo ciężkie załamanie nerwowe. Wpadłem do czelność piekielnych, chyba na samo dno. Nie twierdzę, że masz depresję. Pewnie masz jakieś mieszane zaburzenia i wcale nie muszą mieć przypisanego numerku. Pochodzisz do lekarza i pewnie wyłapie co Cię trapi
  3. DEPERS

    Wątek ms99

    No, ale wszystko to co Ty opisujesz, poza mrowieniem w skroniach to ja mam w depresji. Jak czujesz bezsens to i rozmowa nie jest zbyt wartościowa, a co do jedzenia to w 13 miesięcy schudłem ponad 30kg jak miałem taki ciężki rzut
  4. DEPERS

    Wątek ms99

    A Ty myślisz, że ja w rzucie depresji mam jakieś uczucia? Depresja ogołoca z uczuć, pragnień. Nic nie ma sensu i jest tylko wewnętrzny ból
  5. DEPERS

    Wątek ms99

    Mój kolega ma schizofrenię i nie wie o tym nawet, zawsze gdy go pytam jak się czuje to mówi, że jest ok, a miał dwie próby S raz yebnął z dachu i wpadł na tuje, a drugim razem yebnął po kablach i stary Go w wannie znalazł, a On nie pamiętał co się stało. Nawet na sklep napadł z wiatrówką i też nie pamiętał. To jest wieloosobowość i jedna tożsamości nie zna drugiej, ona się w jakiś sposób aktywuje. Bierze neuroleptyki i jest ok nie ma żadnych akcji. A z tego co Ty piszesz to nie masz takich trybów które odłączają jedną świadomość i aktywują drugą
  6. Bo ludzie którzy mają skłonność do zaburzeń, często doświadczają powrotów objawów
  7. Ja pracuje nad taką kombinacją od trzynastu lat i już nie raz prawie byłem Bogiem i pstryk od początku. Syzyfowa praca no, ale znalazłem kombinacje na wyrwanie z trampek. Wenla+modaf+mirta i dosłownie lewitowałem, ale co z tego jak nie jadłem i nie spałem
  8. Trazodon też niedoorto wywołuje, ja na nim jak siedziałem z godzinę w samochodzie, to po wyjściu helikopter w głowie i to tak z pięć sekund i krew dopływała do mózgu:)
  9. DEPERS

    Nowa osoba

    Kawa, a dokładnie kofeina, teanina, guarana, to jest wszystko to samo , tylko z czego innego pozyskiwanie, ale składem chemicznym się nie różni. Zdrowa jest bo to antyoksydant:)
  10. DEPERS

    Nowa osoba

    Jak jest się rozdrażnionym to trudno cokolwiek złożyć do kupy i większość jest beee, niekiedy nawet to co wcześniej było fuuuun. Kawę piję tylko dla dopaminy i ona działa na mnie tylko z godzinę. Nie sądzę żeby kawa miała wysoki stopień uzależniający, bo niekiedy wypiję cztery, a nie kiedy wcale bo mi się jej nie chce, a gdyby uzależniała to by jednak do niej ciągnęło. Picie kawy to bardziej nawyk niż uzależnienie, a to, że pijesz coraz mocniejsze to zapewne przestaje działać przez obojętność receptorów które pobudza. Więc może zrób przerwę sobie w piciu kawy na jakiś czas:)
  11. DEPERS

    Nowa osoba

    Kawa odreagować stresu to raczej nie pomoże, a wręcz przeciwnie, spowoduje większe napięcie UN
  12. DEPERS

    Wątek ms99

    Mają. Niekiedy są manie, rozdwojenie jaźni, paranoje, a schizofrenii brak:)
  13. DEPERS

    Wątek Betixy

    Jak nie masz ochoty żyć, to i na sex też średnio, ale niekiedy można traktować sex jako lek i taką odskocznie od depresji, wytchnienie, chociaż na trochę. No, ale w takiej, że nie chce Ci się nawet nie chcieć, to pociągu brak i same tory:)
  14. DEPERS

    Wątek ms99

    Nie wiem, ale moja siostra nie jest świadoma choroby
  15. DEPERS

    Wątek ms99

    Ooooo i ja to już wiedziałem jak byłem dzieckiem:) system tak programuje żeby żyć w grupie i się wspierać i polegać na innych, a jak jest zawód ,to jest klops i psychiatra. Ja wybrałem free solo i dobrze mi z tym i dzieci programuje tak, żeby mieli znajomych, ale polegali na samych sobie i byli silni
  16. DEPERS

    Wątek Betixy

    Bo taki tylko zazwyczaj wywiad przeprowadza i mówi co dalej robić. Jest taki ogólny. A do specjalisty trzeba czekać bo są limity finansowe w NFZ i oni muszą się w nich mieścić w innym wypadku do wszystkich specjalistów by można było się dostać na pstryk i prywaciarze w domkach za miliony by upadli
  17. Dzień dobry kobietki. Dzisiaj dzień matki, a więc życzę wszystkiego najlepszego
  18. DEPERS

    Wątek ms99

    A ja się nie przejmowałem, że na półrocze w klasie były trzy osoby zagrożone, a ja miałem 5 niesklasyfikowań i zoba jaki jestem mądry
  19. DEPERS

    Wątek ms99

    W początku barania, to u mnie z apetytem słabo. Jeśli przez zaburzenia nie ma się apetytu i wenlafaksyna z tych zaburzeń wyciągnie to apetyt po prostu powróci. Nie zauważyłem na niej wzrostu łaknienia w porównaniu do mirty, czy sulpi, po których żreć mi się chce okropnie, ale nie jem więc nie tyje:)
  20. Z tego, że sulpiryd poblokował receptory dopaminowe, a nie tylko podniósł prolaktynę. A co do żołądka, to sulpiryd został początkowo opracowany jako lek na wrzody, bo zwiększa wydzielanie śluzu w żołądku, więc jego odstawienie zaburzyło conieco:)
  21. DEPERS

    Wątek ms99

    DD to samo w sobie raczej braku łaknienia nie powoduje, ale to co je wywołało, np depresja/lęk już owszem. I Ty chyba zwiększasz dawkę wenlafaksyny to i nie dziwne, że z łaknieniem byle jak. Ja na wznoszeniu to nie żarłem niekiedy nic przez tydzień, zero śliny w ryju
  22. A mirtazapinę, albo mianserynę próbowałaś? Boisz się wieczorem? Masz jakieś poczucie, niepokój którego za dnia nie odczuwasz?
  23. Co bierzesz na spanie? Jak objawia Ci się bezsenność? Mi w ogóle nie pojawia się poczucie senności, cały czas jest załączony układ współczulny i jest wywołany kortyzolem. Biorę mirtę, kortyzol opada i pojawia się ja to nazywam okno snu i w nie wskakuje:) inaczej w ogóle nie pojawia mi się poczucie senności
  24. Żeby odstawić to trzeba sobie wszystko w głowie ułożyć, bo polegając tylko na lekach po ich odstawieniu wszystko wraca ze zdwojoną siłą i nie jesteś tu pierwszym który przez to przechodzi
×