Skocz do zawartości
Nerwica.com

DEPERS

Znachor
  • Postów

    2 519
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DEPERS

  1. 75mg to taka dawka którą stosuje się jak już z najgorszego bagna się wyjdzie, docelowo jest 150mg. Snri kręci myśli nawet później w dużej dawce w końcu to noraa, ale sero trzyma lęk, że się tego nie odczuwa tak bardzo, jak na OCD to lepszy zdecydowanie anafranil, może ora fizycznie, ale jest moim zdaniem lepszy niż wenla która w wysokiej dawce daje sztuczny napęd i napięcie. Paro pięknie zamiata OCD, ale po paru miesiącach już jesteś warzywem emocjonalnym. Dlatego jak paro już za mocno mnie otumania to przeskakuje na 37,5 anafranilu i 100mg sulpirydu i tak parę miesięcy, jak za dużo jest myśli to przesiadam się spowrotem na paro i tak Trwam. Ogólnie jak wenla wejdzie to nie ma po niej siduw, ale ona na OCD to jest słaba, na depresję też. Huśtawki nastrojów są duże, natłok myśli pozytywnych, ale i negatywnych. Na co ją bierzesz?
  2. Taka jest różnica, że np faxolet ma zbite peletki w środku 150mg ma trzy. W efektinie masz malutkie kuleczki i to setki to rzecz jasna kiedy one się wysypia wszystkie na raz to jest większe wchłanianie niż trzech zbitych paletek. Ja brałem i efektin i faxolet i welafax w którym też są kuleczki i faxolet działał mimo tego samego steżenia co efektin, słabiej, ale zdażyło mi się nie brać trzy dni faxoletu i EO nie miałem, a na efektinie po dwóch dniach przerwy już zapy były. Wydaje mi się, że to może być tą różnicą
  3. Cześć. Jaką masz chorobę demielinizacyjną? U koleżanki wykryto dwa ogniska w moście mózgu, zebrało się paru neurologów profesorów od demielinizacji i nie wiedzą co to jest, wykluczyli SM. Do tego doszła jej depresja na którą bierze escji i zero poprawy, ma prosić o zmianę na paro, Ona nigdy takich leków nie brała to może ją dźwignie, albo chociaż spłyci tego doła co ma. Traci pamięć ma ciagłe bóle głowy, a zawsze była wesoła. Mocno ją to choróbsko przytłoczyło, a ma 37lat, szkoda życia
×