Skocz do zawartości
Nerwica.com

hopefully.00

Użytkownik
  • Postów

    132
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hopefully.00

  1. Z takimi pytaniami się kieruj do lekarza psychiatry. Skutki odstawienie są do przetrzymania ale nie powinno się chyba odstawić obydwóch leków na raz. Nie , są też nasenne bez recepty spróbuj może jakiś ziół , melisa,melatonina a jak naprawde ci doskwiera to ja trittico polecam
  2. Siemka mała aktualizacja po 3 miesiącach probowania wenli niestety mój organizm nie toleruje i nie zadziałała tak jak byśmy chcieli z psychiatra chociaż mam z nią dobre wspomnienia bo muszę powiedzieć że wystrzeliła mnie z butów konkretnie w porównaniu do zamuły na ssri to chciało mi się duzoooo więcej ale niestety koniec końców nie siadla Może kiedyś wrócę przy mocniejszym kryzysie bez pregabaliny to może zadziała lepiej Co do odstawki do od 150 do 75 i do 37.5 lajcik , dopiero zjazd do zera mnie mocno kopie od poniedziałku Ciągle zawroty głowy ,prądy w głowie , bóle głowy i ogólne rozjeba.nie, muszę powiedzieć że w porównaniu do sertaliny i escitalopramu to odstawka wenli to jazda kolejką górską.
  3. Mała aktualizacja Już dwa miechy na wenli , doszedłem do 150 mg ale czułem zbyt duże pobudzenie , obecnie od tygodnia zszedłem do 75 , jest trochę lepiej uboki są jeszcze ale już nie dokuczają chociaż jak trochę lykne alko to w nocy w pysku Sahara taka że masakra Za dwa tygodnie wizyta u psych , raczej napewno odstawka bo ciągła gula w gardle i napięcie psychiczne i pobudzenie jednak nie pomaga szczególnie w śnie gdzie bez trittico to mogę pomarzyć o zaśnięciu Ale lek ogólnie to petarda szkoda że mi nie siadł , na siłowni i w pracy ta wenlafaksyna to kocur , czułem się nie do zajeba... To akurat fajne ale czasem brakuje trochę sedacji zobaczę poczekam 2 tyg może 3 i kto wie może to uboki tak długo trzymają ale nie sądzę. Dobrze że biorę pręgę 225 to uboki nie dokuczają przy zejściu. Ciekawe jak by to było bez pregabaliny może lek by zadziałał inaczej chociaż niby działają na zupełnie inne układy. Chociaż w napięciem psychicznym nie do końca radzi sobie prega chociaż pomogła mocno.
  4. Jak ci wypisuje na to to chyba lekarz wie co robi , jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
  5. Zacznij najpierw od wizyty u psychiatry które przepisze ci leki SSRI /snri lub inne żeby ustawić cię do pionu a jak to się powiedzie to terapia i żadne suplementy nie będą potrzebne no może oprócz ashwagandy która całkiem spoko działa.A te wszystkie testy to można o kant dupy rozbic , z nich nic nie wynika.Naprawianie głowy to głównie terapia i leki antydepresyjne.
  6. Wenla 150 mg juz 3 tyg , niestety uczucie guli w gardle i ogolnego pobudzenia nie mija , podglebiaja sie problemy ze snem ,co jest odwrotne to mam ciagle zwiekszony apetyt i nakrecony metabolizm , niestety miesza tutaj chyba noradrenalina i sprobuje zmniejszyc dawke bo chyba za szybko wleciałem na 150 chyba ze to mija ale zdecydowanie serotonina gra u mnie pierwsze skrzypce a noradrenaliny u mnie chyba nie warto ruszac bo mam wrazenie ze pompuje mi to kortyzol i mam ciągle uczucie napięcia
  7. No i po co piszesz takie głupoty ?? Nie brałeś leku nawet miesiąc , jedyne co doswiadczyles to efektow ubocznych ktore sa normalne na poczatku leczenia , nie strasz uzytkownikow pisaniem ze lek to masakra bo na kzdego dziala inaczej to raz a dwa zeby ocenic jakis lek to trzeba go pobrac przynajmiej 2 -3 miesiace jak nie dluzej zeby ocenic jego dzialanie , to ze tobie nie podszedl to tylko i wyłacznie twoja sprawa ale nie przestrzegaj ludzi przed snri bo to jedne z najskuteczniejszych obecnie leków i wyciągło mnostwo ludzi z ciezkich depresji i innych zaburzeń.Niektore osoby bedąc na poczatku swojego leczenia przeczytajac to odrazu wpadna w spiralę lęku i przestraszą się tej grupy leków bo ty napisaleś ze miales takie jak nie inne objawy.Jak juz masz odradzać coś to najpierw potestuj na sobie , sprawdz jak to wyglada a nie piszesz bzdury .A jak wejdziesz na ssri pobedziesz na nich tydzien pogorszy ci sie ,lek nawet nie zacznie działać a ty odstawisz go po tygodniu i napiszesz ze odradzam ten lek bo nie dalem rady przejsc przez pierwszy etap i odrazu furtki ci się zamkną bo snri się przestraszysz i ssri tak samo xD Sam mam grupę leków na która juz nie wejde nigdy ale najpierw bylem na nim z 4 miesiace zeby rozwinąć działanie i potencjał. Jakbym rezygnował po tygodniu brania to nie wyszedł bym z tych dołków które miałem bo przez pierwsze dwa tygodnie zawsze mną szarpało strasznie a mimo to jakos wytrwałem bo wiedzialem ze wkoncu zacznie działać
  8. /cenzura/nia ,ale zrobilem ciezki trening na silce i czuje sie bezwartosciowy jakby mnie nie bylo , zero zadowolenia z siebie ,czasem chyba jestem dla siebie zbyt surowy .. a czas na trittico i sen do rana ..
  9. Widocznie dulo ci nie podeszło , życzę powodzonka na obecnym leku niech pomoże jak najbardziej i porozmawiaj też z lekarzem o wszystkim co cię ciekawi a on napewno udzieli się odpowiedzi bo pewnie ma doświadczenie. U mnie tak było i ogólnie często tak jest że najpierw Setralina -jak nie podchodzi albo niema poprawy to potem Escitalopram , jak esci dupa to ja dostałem juz wenle bo chce uniknąć paro za wszelką cenę. Dopiero może jak nie zda egzaminu wenla to popytam lekarza i zobaczymy co będzie miał mi do zaproponowania. Ale narazie wenla dopiero 4 tyg i dwa tyg na docelowej 150 mg ale już się poprawia powolutku i tobie życzę tego samego. To forum jest bardzo spoko , sam muszę powiedzieć że sporo poczytałem tutaj i można poznać tak odmienne przypadki że to jest mega ciekawe;) i lubię zawsze kilka stałych bywalców posłuchać co są już któryś rok i przetestowali na sobie wiele leków wtedy można dużo wywnioskować dla siebie chociaż każdy przypadek to inna historia
  10. Tak tylko escitalopram a dulo to zupełnie co innego , snri jednak rusza tą noradrenaline na początku i może nasilić te lęki ale jestem przekonany że po jakimś czasie przemęczenia by mogło minąć jak ręką odjął. No próbuj promolanu oby pomógł.pzdr
  11. Zamiast panikować to zostać na jednym leku i cierpliwie czekać i nie czytać dużo bo tylko sam się nakrecasz i robisz sobie pod górkę.A co do pregabaliny bo coś pisałeś to tak samo "czytalem że się tragicznie odstawia" , nosz kur jest tyle ludzi , ten co lek na niego działał i odstawił dobrze to nie pomyśli nawet żeby coś napisać , druga osoba miała problemy z odstawka to się zaczyna żalić jaki to nieudolny lek. Ja polecam chociaż nie biorę dużo bo jakoś nie czuje chemii do pregi ale wiem że w czasie kryzysu by mnie wyciągła na prostą jakbym zwiększył dawkę.Ona szybko działa to jest jej plus i u mnie jest mało inwazyjna jeżeli chodzi o uboki.Ile ludzi tyle opinii o danym preparacie. U ciebie za dużo kombinowania , czytania i nakręcania się niepotrzebnie , przez takie żonglowanie to sam sobie w głowie robisz burdel bo receptory wariują
  12. A jeżeli chodzi o pierwsze tygodnie to warto poprosić psychiatrę o jakies benzo żeby zminimalizować te efekty uboczne , to absolutnie normalne że jest pogorszenie , sam nie czułem się jakoś tragicznie a gdy zacząłem odstawiać escitil jednoczesnie ładujac wenle to mnie prawie z kapci wyjeb..ło , czułem się źle ale wiedziałem na co się pisze , jestem miesiąc na wenli nadal mam lęki niepokój ale czekam cierpliwie bo ufam że wkoncu zatrybi.Chociaz ja też biorę pregabaline która pomogla mi pewnie bardzo na początku .Tydzień brania leku to jest nic , jedyne co jest to uboczne objawy i pogorszenie , dopiero po dwóch tygodniach powinno się robić lepiej. Życzę powodzenia i zdrówka !
  13. Mi escitalopram wogole nie podszedł ale ludzie go polecają , na mnie działał marnie źle go wspominam a pokładałem w nim nadzieję chociaż nie skreślam go totalnie bo coś tam działał. Oczywiście że działa przeciwlękowo Niewiem ile czasu brałeś dulo bo może za krótko i lek nie zaczal jeszcze trybic tak jak powinien i nie było takiego efektu terapeutycznego.Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz , na każdego lek działa inaczej , jeden może wychwalać w niebiosy bo go wyciągnie z bagna a druga osoba źle zareaguje i jest dupa i pisze że największy syf ,uboki są okej jak typowy SSRI oprócz paro bo ona potrafi przekopać. Często zmieniać leki moim zdaniem bez sensu , spróbuj escitalopramu przez kilkanaście tygodni żeby wykorzystać potencjał a jak lipa no to dopiero wtedy odstawka.Cierpliwosc w leczeniu to podstawa
  14. Jeżeli nerwica lękowa nie jest podparta porządną terapia a są tylko leki to często tak jest , są przypadki wyjścia z tego ale najczęściej bez leków ludzie walczą i pracuja nad tym, ja sam mam zamiar siedzieć na lekach długo bo szkoda mi kasy obecnie na terapię i szkoda mi życia bo jak mnie ogarnie beznadzieja to nie potrafię się zebrać nawet wtedy na terapię i uja z tego jest. Ja miałem moment prawie zejścia z leków przy autoterapii i psychoterapii ale po 3 msc tak we mnie wszystko przypie...ilo że od marca nie potrafię dojść do siebie ;()
  15. No nigdy tak nie miałem nawet na SSRI.Ale nadal czekam na jakieś działanie wenli bo narazie to czuje się jakbym miał depresję a jednocześnie mam energię i pobudzenie xD do zamuły SSRI nie chciałbym wrócić chociaż jak wenla nie pyknie to zostanie z SSRI Paro które podobno zwarzywia najbardziej.Nic trza być cierpliwym a może wrócę do heaven i stanę na nogi
  16. No siema,dwa tygodnie na dawce 150mg , senność ustala nosi mnie , nigdy nie miałem tyle energii na siłowni co teraz , nie potrzebuje nawet kofeiny przed treningiem chociaż się nią i tak pompuje.Co do ubokow lub objawów które mnie martwią to ciągle mam kluchę w gardle , jestem nerwowy ,czuje napięcie psychiczne i ogólnie mam bardzo wysoko kortyzol co przyczynia się do tego że mam zwiększony apetyt i ogólnie na treningu często niemam wogole pompy mięśniowej podobno niby wenla miesza w glukozie i wogole z tego co czytałem , mam nadzieję że te objawy ustąpią i stanę się bardziej stonowany i nie będzie problemu z tym kortyzolem i trzymaniem diety i treningami bo przy bieganiu szybko się męczę jakbym miał 100 kg , a mam 78 kg jem 3200 kcal dziennie i jestem na masowce ale problemy z metabolizmem mam przez ten nieszczęsny kortyzol który poszybował w górę na 150 mg , mam nadzieję że ta ustąpi i będzie efekt terapeutyczny bo już miesiąc mija jak jestem na tym specifyku , gorzej jak się to będzie utrzymywac to może noradrenalina coś mi nie podchodzi ale ten plus bycia energicznym na treningach to fajna sprawa.Czekam na wypowiedź @depers bo to jest spec od wenli
  17. Dla mnie normalnością były lęki , depresja i brak sensu przez większość dni , kiedy po 3 latach się wygrzebałem z depry połączonej z GAD to nagle jakby ktoś zrzucil z moich barków 50 kg , nagle wszystko staje się tak proste , nagle byle gówno potrafi cieszyć , wszystkie lęki są jakby odległe nieznane , ale nawrót i nasilenie lęku potrafi wywołać sam lęk przez nawrotem i bycia na dnie chociaż na tabletkach nigdy w siebie nie uwierzę że bez potrafił bym sobie poradzić ze wszystkim a same te myśli że będę musiał je łykać przez pół życia są już dla mnie obciazajace i obniżające moją już i tak niskąsamoocene bo przeziec facet to powinien być niezniszczalny i odporny na wszystko co sie wokół dzieje.Zycze ci utrzymania tak dobrego stanu jak najdłużej żebys się w tym zadomowił a będzie dobrze. Pozdrawiam
  18. Dwa tygodnie na wenli za mną , początek 37.5 nic nie posmyrało , na 75 mg zacząłem odczuwać jakieś skutki uboczne ale też źle nie było , od kilku dni jestem na 150 mg i już zacząłem odczuwać mocne zmęczenie , senność ogólnie czuje się jakbym był przetrenowany ciągle , z jakis plusów to na silce mam dużo siły mimo zmęczenia , sen to tragedia wybudzanie nocne i ciężko zasnac ale wspieram się trittico , ogólnie wejście nie takie złe chociaż biorę też pregabaline która myślę że zniosła trochę ubokow chociaż i z niej planuje zejść żeby zostać na wenli tylko ale zobaczymy ,zobaczę co będzie za dwa tygodnie
  19. No racja ,ale escitil zrobił że mnie totalna znieczulicę , na pogrzebie babci nie czułem nic .. na codzien zresztą też nie interesowałem się zbytnio niczym . Masakra , pierwsze co zrobiłem po pogrzebie to wizyta u psychiatry i niech mi wy.ebie ten lek bo już wolę sobie popłakać niż mieć wyje..ane na wszystko .
  20. Siema , chciałem spytać jak odczuwacie emocje na lekach antydepresyjnych ? Ja odkąd byłem na escitilu dopiero teraz gdy odstawiam ten lek to widzę jak mocno miałem przytłumione emocje te pozytywne jak i negatywne Zero pasji , chęci to wyjścia ze znajomymi również. Dziś zacząłem odczuwać dość normalnie emocje bo jestem na 5mg , zachciało mi się płakać , przy muzyce czułem pozytywne wibracje , jakoś tak wszystko zacząłem czuć , czułem sie wręcz dziś podekscytowany jak zacząłem normalnie to wszystko czuć. Podzielcie się swoimi odczuciami
  21. Zawsze trzeba się zmuszać niż leżeć a łóżku , im więcej leżysz tym bardziej się izolujesz , na chemię w mózgu wplywasz właśnie aktywnością , spotkaniami to najlepsze co możesz zrobić , mnie uratowała aktywność fizyczna a szczególnie spacery , tak spacery są super , polecam tak z godzinkę dwie dziennie sobie wyjsc a może lepiej się poczujesz , ja gdybym miał leżeć to bym wpadł w jeszcze większy dół i leki pewnie by tak nie zadziałały;pp także nie leżeć a właśnie robić odwrotnie
×