Skocz do zawartości
Nerwica.com

hopefully.00

Użytkownik
  • Postów

    270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hopefully.00

  1. bez sensu , bez motywacji , rozmyślam o smierci ale to nic nowego
  2. Od leków się nie tyje. Mogą rozleniwić i zmniejszyć spontaniczną aktywność i niektórzy zauważają większy apetyt ale jak się człowiek przypilnuje to waga nie wzrasta z powietrza. Ja na ssri z powodzeniem zrzucałem wagę gdy ćwiczyłem jeszcze dużo na siłowni.
  3. Nie jest to niemożliwe. Żaden antydepresant nie zadziała euforycznie , a co do motywacji to escitalopram raczej ci w tym aspekcie niewiele da chyba że brak motywacji u Ciebie wynika z lęków bo tak przytłaczają. Escitalopram wyciszy twoje emocje i stłumi objawy lęku.Jesli depresja jest spowodowana przez lęki to pewnie pomoże. Ale na typowe objawy depresji jak brak energii , motywacji , apatia to bardziej snri , bupropion , edronax etc
  4. Każdy z tych leków to inna bajka .. wenlafaksyna na lęki , moklobrmid na depresję i edronax tak samo. Moklobemid się bierze solo. Co to wogole za stwierdzenie ze niewiem który lek wybrać, lekarz dobierze ci lek do istniejących objawów
  5. Pregabalina praktycznie działa z buta. Nie widziałem różnicy przy ssri czy bez. Ten lek mi ratował dupe w skrajnych stanach.
  6. Biorę również solo 150-225 dziennie. Ten lek to zbawienie na GAD , zamiast zamartwiać się patologicznie to zamartwiam się jak normalny cxlowiek bez popadania w skrajne stany emocjonalne. Ten lek mam głównie obecnie zanim nie zacznie działać agomelatyna potem raczej będę powoli redukował dawkę bo ten lek nieźle mi ryje pamięć.
  7. Zredukuj resztę leków to zadziała. Czytałem ile bierzesz i jestem zdziwiony że lekarz takie mixy robi , co bierzesz obecnie
  8. Ja również brałem dwa leki jednocześnie Snri i ssri potem miałem dorzucone. Lekarz mi mówił że nie jest to takie rzadkie połączenie i je stosuje u takich przypadków jak ja.
  9. Nie 30 mg cr nie w każdy dzień , biorę jak mnie mocno ściska anhedonia i Anergia wtedy wrzucam rano i funkcjonuje poprostu normalnie z chęciami do życia.
  10. Na początku tak będzie , to typowy ubok ssri , receptory serotoninowe zostały pobudzone , po tygodniu dwóch powinno się uspokoić i zacznie się działanie terapeutyczne
  11. Zawsze warto spróbować chociaż nie liczył bym na fajerwerki , escitalopram to ulepszona wersja citalopramu. Jest używany bo psychiatrzy wolą dać odrazu lepszy i skuteczniejszy escitalopram
  12. Proszę idź do psychiatry i weź leki bo nie wygląda to dobrze.
  13. chvjowo ale stabilnie , dostałem od magika sulpiryd żeby się zaktywizować i trochę działa już niechce umierać
  14. /cenzura/wo ale stabilnie czyli klasycznie
  15. Bupropion można odstawić z bomby bynajmniej ja tak miałem zalecone. Ale skonsultuj się z lekarzem w razie wątpliwości.
  16. Ja na sen w dawkach do 75 bardzo polecam , dla mnie to był Game changer przy problemach ze snem. Sen był głęboki i bardzo przyjemny , miałem również bardzo pozytywne i barwne sny że czasami aż szkoda mi się było wybudzać tak dobrze się śniło
  17. Znalazłem blister w torbie od treningu , zacząłem sobie łykać sporadycznie , skutecznie obniża ból istnienia , a jak w weekend rano gdy chce iść na spacer cyknę do tego 10mg medikinetu cr to czuję się jak zdrowy człowiek przez kilka godzin
  18. A jak odczuwasz działanie terapeutyczne bo zawsze mnie ciekawi przy takim rodzaju leczenia ?
  19. Kto brał klomipramine i jak wygląda w porównaniu do ssri/snri , czy tak samo wycina emocjonalnie ? Lekarz na poprzedniej wizycie mi mówił że jak może mi zaproponować na aktywizację bo podobno ładnie idzie po noradrenalinie
  20. Biorę ten specyfik solo na lęk , pomaga ale kosztem senności i osłabienia ale ja mam problemy z anhedonią więc może nie to od leku. Polecam
  21. Możliwe że dawka była zbyt mała. Ja na lekach miewałem takie dołki ale mój psychiatra słusznie twierdził i po czasie sam to potwierdziłem że te dołki mają mnie uczyć innego podejścia do tego typu spraw i miałem nad tym pracować na terapii , lek mnie wspierał przy wyjściu z takich dołków bo w ciągu tygodnia potrafiłem się ogarnąć gdzie bez leków pewnie bym się posypało.Oczywiście miałem duże załamania psychiczne na leku gdzie podwyższaliśmy odrazu dawkę żeby mnie wyciągnąć z bagna ale gdy stres był akceptowalny to starałem sobie z tym radzić sam. Chyba że lęk cię tak paralizuje że w przypadku np tej rozmowy o pracę nie dałabyś radę to wtedy lek potrafi pomóc i poradziła byś sobie , zresztą same te leki mają pomagać w radzeniu sobie z trudnościami życiowymi.
×