Skocz do zawartości
Nerwica.com

eleniq

Znachor
  • Postów

    2 595
  • Dołączył

Treść opublikowana przez eleniq

  1. To kwestia indywidualna. Dąży się do dobrania jak najniższej skutecznej dawki. Zdarza się, że przy wyższych skutecznych dawkach działania niepożądane dają bardziej w kość i efekt terapeutyczny zdaje się być siłą rzeczy nieco mniej odczuwalny.
  2. Obok paroksetyny najbardziej sedatywnym SSRI jest jeszcze fluwoksamina. Z tym escitalopramem to chyba nie bardzo, bo @acherontia styx pisała, że jeden z lekarzy za głowę się złapał, kiedy ktoś jej to przepisał na lęki podobno. W większości przypadków SSRI teoretycznie będą prędzej zwiększać lęk niż go zmniejszać, chyba że mają profil bardziej sedatywny. Lamotrygina na pewno nie działa przeciwlękowo, to od razu mówię. Ona jest lekiem wspomagającym do leczenia nawracającej depresji albo ewentualnie ciężkiego OCD. O rysperydonie się nie wypowiem, ale słyszałem, że to jeden z najbardziej mulących neuroleptyków. Ja bym się w życiu na niego nie zgodził, choćby nie wiem, co mi dolegało. Są inne, bezpieczniejsze neuroleptyki.
  3. Badałaś poziom sodu, potasu, magnezu, wapnia, witaminy D3, kwasu foliowego, witaminy B12? Dbasz o odpowiednie nawodnienie (minimum 2 litry wody mineralnej dziennie) i podaż składników odżywczych (białko, węglowodany, zdrowe tłuszcze, witaminy, składniki mineralne)? Czasem pewne niedobory mogą świadczyć o takich objawach. Radzę zacząć od podstawowych, bardziej trywialnych rzeczy, zanim popadnie się w paranoję i zacznie zwalać całą winę o swoje złe samopoczucie na leki czy nawet samą "nerwicę".
  4. Tutaj zaznaczę, że bardzo ważny jest dobór nurtu terapeutycznego i informowanie pacjenta o tym, na czym ten nurt polega, przy czym się go stosuje, czego można się w nim nauczyć itd. Mnie o tym nie informowano niestety, ja młody i głupi wówczas 20-latek. Oczywiście skutek tego nie był za dobry i mało co terapia, która była "a la psychodynamiczna" doprowadziła mnie do jeszcze większego doła, kiedy to na przedostatniej wizycie u psychoterapeutki, która mnie w tym nurcie prowadziła, próbowała mnie poniżyć, że to moja wina, że nie radzę sobie na terapii, bo oznajmiłem jej delikatnie, że nie widzę sensu ciągnięcia tej terapii po 2,5 latach trudów przy niemal zerowym efekcie. No ale cóż, swoją wyższość musiała pokazać. Wciąż nie mogę uwierzyć, że psychoterapeuta może być takim idiotą i mieć taki przerost ego - przepraszam za wyrażenie, ale tak myślę. Przestrzegam wszystkich - jako pacjenci mamy swoje prawa i pamiętajcie, że psychoterapeuta ma zakichany obowiązek informować pacjenta w jakim dokładnie nurcie (czy ewentualnie nurtach) pracuje, jakimi zaburzeniami się zajmuje, w jakich obszarach ma największe doświadczenie, a jeśli po rozmowie kwalifikacyjnej nie będzie skłonny do podjęcia z kimś terapii z z powodu, który oczywiście ma obowiązek podać, to ma też obowiązek dać nam namiary na innych psychoterapeutów czy inne placówki, które były by bardziej skłonne do podjęcia z kimś terapii.
  5. Ja zauważam odwrotną tendencję u siebie. Psychoterapie koniec końców nie dały rady przynieść u mnie w miarę trwałej poprawy. Musiałem i tak wracać do leków, bo pojawiały się objawy, które po prostu ich wymagały - choćby skrócony sen prowadzący do opornych na leki bólów głowy i poważnych problemów z pamięcią. Obecnie leki działają na mnie wręcz genialnie, efekty stają się dużo wyraźniejsze niż po jakiejkolwiek psychoterapii. Co prawda skutki uboczne są, jak to po lekach, ale te skutki motywują mnie do zmian i pomagam sobie tym samym jeszcze bardziej. Choćby mam skutek uboczny w postaci zwiększonego apetytu i ryzyka wzrostu masy ciała - no ale od czego jest dieta, aktywność fizyczna i suplementy diety, co oczywiście wprowadziłem. Tu mnie jedna rzecz rozśmiesza. Zauważyłem, że sporo lekarzy ma tendencję do bezmyślnego "przyjmowania" diagnoz poprzednich lekarzy i szablonowego postrzegania sposobu leczenia danego zaburzenia. Niektórzy lekarze to nawet się nie zapytają otwarcie pacjenta, czy zgadza się z tymi diagnozami albo jaka metoda leczenia mu bardziej odpowiada, bardziej pomaga. Pomijając to, że jak już mówią o psychoterapii, to nawet nie umieją doradzić konkretnego nurtu terapeutycznego, opowiedzieć o tym nurcie czegoś. Wisienką na torcie było to jak mi jeden lekarz miał czelność zaproponować pójście do pracy jako "metodę leczenia", bo twierdził, że - cytuję: "tylko to zdoła nauczyć mnie prawdziwego życia". @Verinia Coś w tym jest co mówisz, ale jak już pisała @acherontia styx Dobór metody leczenia jest kluczowy, a diagnoza jest w zasadzie tylko interpretacją. Różnie to bywa, jednemu pomogą leki, drugiemu psychoterapia, tylko też pytanie co da bardziej długoterminową poprawę. U mnie kilka psychoterapii nie przyniosło długoterminowej poprawy, co prawda efekt był, ale zanikał w czasie. Leki zaś w tym momencie przynajmniej bardzo mnie trzymają w ryzach i wpływają dobrze na mój mózg, czuję to. Ta kombinacja lekowa, którą teraz mam, to już ta ostateczna chyba, jak ona nie pomoże, to zostaje mi już tylko TMS chyba.
  6. eleniq

    Co teraz jemy

    Sałatkę z rukolą, fetą, pomidorkami, oliwą czosnkową, oliwkami i pestkami dyni. I na zagrychę grzanki żytnie z serem, czosnkiem i ziołami z piekarnika. Wszystko domowe oczywiście
  7. eleniq

    Czy masz?

    Mam Czy masz blender?
  8. @anona I jak tam postępy w leczeniu? Jakieś efekty terapeutyczne leków już widoczne?
  9. Rozumiem. Lęk niestety bardzo dezorganizuje życie i potrafi momentami uczynić z życia piekło. Trzymam kciuki, żeby ta klomipramina się u ciebie przyjęła i zaczęła dawać pożądany efekt.
  10. Jezus, co ty musisz mieć za lęki, że przed wyjściem z domu aż alprazolam ci jest potrzebny?! Zastanawia mnie, czego ty tak naprawdę oczekujesz od leków, jakie objawy chcesz nimi zwalczać, do czego chcesz dążyć za ich pomocą - to jest podstawowe pytanie. Bo jeśli chodzi o zaburzenia lękowe, to mogę powiedzieć po sobie, że niestety one bardzo trudno poddają się leczeniu. Ale u mnie całe szczęście przeminęły same, po kilku latach męczarni.
  11. Te "lekkie poddenerwowanie" i "stres przy ludziach" to może być efekt zwiększenia noradrenaliny. Może to być przejściowe, także spokojnie. Choć jakby się nasilało albo nie mijało za bardzo, to do lekarza. Zaś te osłabione libido to na moje oko zbyt silne dodatnie działanie serotoninergiczne obu leków. I niestety to już może nie ustąpić, jeśli będziesz przeładowywany tą serotoniną na tym zestawie leków.
  12. Radzę skonsultować z lekarzem psychiatrą stosowanie melatoniny przy zaburzeniach psychicznych. Nie zawsze można ją brać i nie ze wszystkimi lekami. Poza tym długotrwałe branie (ponad rok) wysokich dawek (3-5mg/d) może być szkodliwe dla układu nerwowego.
  13. Silny apetyt na węglowodany może być powiązany ze zbyt dużym wydzielaniem kortyzolu w sytuacjach stresowych. Ja teraz prawie w ogóle nie jem słodyczy, soli, tłuszczów nasyconych. Mam za to dużo większą ochotę na lekkie posiłki. Takie przestawienie nastąpiło u mnie odkąd przestał mi dokuczać ciągły lęk. Ja dodaję jeszcze do tego cynamon, kardamon, imbir i pieprz kajeński. Taki naturalny energetyk. Do tego odżywczy.
  14. Jednorazowy incydent lękowy, nawet jeżeli wynika z działania leku, nie oznacza, że dany lek jest nieodpowiedni. Przy zwiększaniu dawek działania niepożądane mogą być przez kilka czy nawet kilkanaście dni bardziej nasilone, ale zwykle ustępują w po tym niedługim czasie. Dawka 100mg to minimalna dawka terapeutyczna dla dorosłej osoby i to tak naprawdę od niej zaczyna się leczenie.
  15. Ja go dostałem wspomagająco na stany lękowo-depresyjne. Na mnie praktycznie nie działał. Mało tego jest to w moim odczuciu upierdliwy lek, bo trzeba go przyjmować 2-3x razy dziennie, w tym w południe, a ja wolę przyjmować leki rano po przebudzeniu i przed spaniem, bo o tych porach zawsze o nich pamiętam.
  16. Jak dla mnie słabizna. Zgodnie ze wskazaniami przeznaczony do krótkotrwałego leczenia zaburzeń lękowych, w tym tych występujących w przebiegu zaburzeń depresyjnych. Podejrzewam, że z tym buspironem, to chodziło o stworzenie leku modulującego uwalnianie i aktywność dopaminy (częściowy agonizm 5-HT1A, antagonizm alfa-2A i antagonizm D3 i D4), a dopamina w pewnym stopniu reguluje zachowania impulsywne, lękowe, psychotyczne czy agresywne. Niestety w praktyce ten lek rzeczywiście rzadko okazuje się skuteczny klinicznie, czasem efekt terapeutyczny jest prawie zerowy. Obecnie psychiatrzy korzystają z niego raczej rzadko, zdecydowanie bardziej jako lek dodatkowy stosowany w celu choćby poprawy funkcji seksualnych albo redukcji objawów lękowych występujących podczas leczenia SSRI.
  17. eleniq

    Energetyki

    Nigdy nie lubiłem pić prawdziwej kawy. Poza tym nie wolno mi kofeiny, z racji że jeden lek psychotropowy który biorę, bardzo podwyższa jej stężenie, bo hamuje enzym, który ją rozkłada w organizmie. Dlatego nie piję też coli. Zamiast kawy z kofeiną piję kawę zbożową, która jest moim zdaniem dużo bardziej odżywcza, bo zawiera błonnik i dodaje energii dzięki węglowodanom i naturalnym cukrom w niej zawartym, przez co jest dobra dla dzieci, no i można ją pić o każdej porze dnia. Nie spożywam też już napojów gazowanych, bo z nich tylko colę piłem.
  18. Po pierwsze Twój wzrost nie jest niskim wzrostem. Mieścisz się w średniej krajowej, a nawet i średniej europejskiej. Po drugie - wzrost nie liczy się na pierwszym miejscu, a bardziej twarz i sylwetka. Można być niewysokim, a jednocześnie ogółem wyglądać 100x lepiej niż niejeden 2-metrowy astenik. Trzeba patrzeć na pozytywne aspekty swoich "niedociągnięć" i z nich korzystać.
  19. Zalecane standardowo maksymalne dawki nie zawsze są odpowiednie. Przy dawkowaniu rolę odgrywa choćby wrażliwość na dany lek, stopień nasilenia choroby, masa ciała, tempo metabolizmu. Też chodzi o to, by stosować jak najmniejsze skuteczne dawki, które później w miarę postępu leczenia/choroby można modyfikować.
  20. Widocznie alkohol źle na ciebie wpłynął. Picie raz w tygodniu dużych ilości jest absolutnie niewskazane. Można sobie wypić 1-2 lampki wina raz na jakiś czas, ale są przypadki, w których w ogóle nie powinno się pić alkoholu. Kiedy brakuje organizmowi elektrolitów i/lub glukozy to taki niepokój i zaburzenia rytmu serca są normalną reakcją organizmu. Alkohol wpływa na poziom glukozy i elektrolitów. Radziłbym w pierwszej kolejności odstawić napoje alkoholowe. Konsultacja lekarska może być dobra, może to być nawet lekarz internista.
  21. Czy stosował ktoś kannabidiol (CBD) przy polekowych dysfunkcjach seksualnych?
  22. eleniq

    ADHD?

    Metylofenidat stanowi element kompleksowego programu leczenia zespołu nadpobudliwości ruchowej z deficytem uwagi (ADHD) u dzieci w wieku ≥6 lat i dorosłych, w przypadkach, gdy inne sposoby postępowania terapeutycznego nie są wystarczająco skuteczne.Rozpoznanie powinno być stawiane zgodnie z aktualnymi kryteriami DSM lub wytycznymi ICD. Wyboru odpowiedniej postaci leku należy dokonać w oparciu o indywidualne wskazania i w zależności od wymaganego czasu działania farmakologicznego. Rozpoznanie ADHD u osób dorosłych powinno obejmować ustrukturyzowany wywiad z pacjentem, w celu określenia aktualnych objawów. Warunkiem jest stwierdzenie występowania ADHD w dzieciństwie, które należy ustalić retrospektywnie (na podstawie dokumentacji pacjenta lub, jeśli nie jest ona dostępna, na podstawie odpowiednich i ustrukturyzowanych narzędzi/wywiadów). Rozpoznanie może zostać postawione, jeśli występuje umiarkowane lub ciężkie upośledzenie funkcjonowania w ≥2 obszarach (np. funkcjonowanie społeczne, związane z nauką i/lub zawodowe) wpływające na kilka aspektów życia danej osoby. Bezpieczeństwo i skuteczność długotrwałego stosowania metylofenidatu nie zostało ocenione w kontrolowanych badaniach klinicznych. Leczenie nie powinno być bezterminowe. Zwykle można je przerwać podczas okresu dojrzewania lub po jego zakończeniu. Pacjenci poddawani długotrwałemu leczeniu (>12 mies.) muszą być monitorowani, zgodnie z odpowiednimi wytycznymi. Należy monitorować stan układu sercowo-naczyniowego, rozwój psychofizyczny, masę ciała, apetyt, pojawienie się lub nasilenie wcześniej istniejących zaburzeń psychicznych. Zaburzenia psychiczne, na które należy szczególnie uważać to m.in.: tiki ruchowe i wokalne, zachowania agresywne i wrogie, pobudzenie, lęk, depresja, psychoza, mania, urojenia, drażliwość, brak spontaniczności, wycofanie i nadmierna perseweracja. W przypadku podawania metylofenidatu >12 mies. należy także okresowo weryfikować zasadność dalszego leczenia, podejmując próby przerwania leczenia, aby określić funkcjonowanie pacjenta bez farmakoterapii. Zaleca się, aby metylofenidat był odstawiany co najmniej 1 ×/rok, aby ocenić stan kliniczny. Poprawa może utrzymywać się zarówno podczas okresowego, jak i trwałego odstawienia. Metylofenidat stosowany w standardowych dawkach może powodować objawy psychotyczne (omamy wzrokowe, czuciowe, słuchowe oraz urojenia) lub objawy manii u pacjentów bez epizodów psychozy lub manii w wywiadzie. U pacjentów leczonych metylofenidatem odnotowano wystąpienie zachowań agresywnych (leki stymulujące mogą powodować pojawienie się lub nasilanie agresji), stany lękowe, pobudzenia, napięcia lub nasilenie już istniejących takich stanów, powstawanie nowych lub zaostrzenie już występujących tików ruchowych i werbalnych. W niektórych przypadkach wystąpienie stanów niepokoju prowadziło do przerwania leczenia. U pacjentów z psychozą podawanie metylofenidatu może zaostrzyć objawy zaburzeń zachowania i myślenia. Zgłaszano też pogorszenie stanu pacjenta w przebiegu zespołu Tourette’a. Przed rozpoczęciem leczenia lekami stymulującymi, należy zbadać pacjentów pod kątem istniejących zaburzeń psychicznych oraz zebrać wywiad rodzinny w kierunku zaburzeń psychicznych, a także tików i zespołu Tourette’a, a w przypadku współistniejących objawów depresji, ustalić ryzyko choroby afektywnej dwubiegunowej poprzez szczegółowy wywiad psychiatryczny, obejmujący wywiad rodzinny w zakresie przypadków samobójstw, choroby afektywnej dwubiegunowej i depresji. Pacjenci leczeni metylofenidatem powinni być ściśle monitorowani: pod kątem pojawienia się lub nasilenia zachowań agresywnych lub wrogości – na początku leczenia oraz po każdej zmianie dawki, a następnie przynajmniej 1 ×/6 mies. i podczas każdej wizyty kontrolnej; pod kątem pojawienia się lub nasilenia tików oraz zaostrzenia stanów lękowych, pobudzenia, napięcia – podczas każdej zmiany dawkowania, a następnie przynajmniej 1 ×/6 mies. lub podczas każdej wizyty kontrolnej; pod kątem objawów choroby afektywnej dwubiegunowej – po każdorazowej zmianie dawkowania i następnie przynajmniej 1 ×/6 mies. i podczas każdej wizyty kontrolnej. W przypadku pojawienia się lub nasilenia zaburzeń psychicznych, metylofenidat powinien być stosowany tylko, gdy korzyści przeważają nad ryzykiem; może być wskazane zaprzestanie leczenia, wystąpienie objawów maniakalnych lub psychotycznych, może powodować konieczność przerwania leczenia. U pacjentów, u których występują zmiany zachowania w kierunku agresywnych, należy rozważyć dostosowanie schematu leczenia lub konieczność przerwania leczenia. Pacjentów, u których w trakcie leczenia pojawią się myśli i zachowania samobójcze, należy natychmiast zbadać, konieczne może być leczenie podstawowego problemu psychicznego, należy także rozważyć ewentualne przerwanie podawania metylofenidatu. Należy szczególnie uważnie monitorować stan kliniczny pacjentów, u których stwierdza się współistniejącą chorobę afektywną dwubiegunową (zwłaszcza nieleczoną), ze względu na możliwość wystąpienia u nich epizodu mieszanego/maniakalnego. Metylofenidatu nie należy stosować w zapobieganiu stanom fizjologicznego zmęczenia lub do ich leczenia. Pacjentów powinno się ściśle monitorować pod kątem ryzyka pozorowanego lub niewłaściwego stosowania, bądź nadużywania metylofenidatu, należy zachować ostrożność w przypadku osób niestabilnych emocjonalnie i/lub ze stwierdzonym uzależnieniem od alkoholu lub leków. Przewlekłe nadużywanie może prowadzić do rozwoju tolerancji i znacznego uzależnienia psychicznego z towarzyszącymi zaburzeniami zachowania, włącznie z epizodami psychotycznymi. W przypadku pacjentów o dużym ryzyku nadużywania substancji, należy rozważyć leczenie inne niż pobudzające. Należy uważnie monitorować stan kliniczny pacjenta w czasie odstawiania leku, ponieważ przerwanie jego podawania może ujawnić depresję, jak również przewlekłą nadaktywność. Niektórzy pacjenci mogą wymagać długotrwałych badań kontrolnych. Przerwanie podawania leku, w przypadku jego nadużywania, może spowodować ciężką depresję, dlatego w takich przypadkach zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności. Metylofenidat może powodować fałszywie dodatnie wyniki testów laboratoryjnych na obecność amfetaminy. W szczególności dotyczy to immunologicznych testów przesiewowych. Lek ten może być powodem dodatniego wyniku testu antydopingowego.
  23. Przy tym leku radzę uważać na wątrobę i kontrolować jej parametry, zwłaszcza gdy bierzecie mianserynę w wyższych dawkach. Po 2 tygodniach jej brania enzymy wątrobowe mi wyskoczyły 5-6x ponad normę! Lek trzeba było odstawić. Wymieniono mi mianserynę na kwetiapinę, którą moja wątroba dobrze toleruje.
  24. Paroksetyna i fluwoksamina są uznawane za najbardziej sedatywne leki SSRI. Z kolei fluoksetyna zdaje się być najbardziej stymulująca spośrod wszystkich SSRI.
  25. eleniq

    ADHD?

    Problemy z dopaminą towarzyszą nie tylko ADHD. Tak naprawdę zakres zastosowań leków dopaminergicznych w teorii zdaje się być naprawdę szeroki. Choć z doświadczenia wiem, że psychiatrzy w dużej mierze leczą pacjentów na podstawie schematów. Mi np. żadna psychoterapia nie przyniosła trwałej poprawy. Później i tak wszystko wracało. Farmakoterapia mi w tym momencie niesamowicie pomaga i mniej mnie obciąża fizycznie i psychicznie od psychoterapii. Poza tym moje objawy wskazywały bardziej na podłoże biologiczne niż psychologiczne. Żadna psychoterapia nie pomoże, jeśli biochemia mózgu jest endogennie zaburzona.
×