
gosia17
Użytkownik-
Postów
617 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez gosia17
-
A co jest grzesznego w uprawianiu seksu z własną żona?
-
Napisała, że nie ma już 15 lat. Jestes aseksualny i aromatyczny a masz głód posiadania żony? Na czym to dokładnie polega, co miałabym Ci dać taka zona?
-
O właśnie. Psychoterapia CBT albo DBT najlepiej. Nad tymi emocjami da się zapanować tylko trzeba ćwiczyć i wiedzieć jak.
-
Zauważyłam, że w angielskim słowie 'take' jest stanowcze zalecenie wzięcia większej dawki olanzapiny. Ze słowa tego można utworzyć też polskie słowo 'kat'. Mamy dzisiaj 2.06.2020, a nie,mamy już godzinę 2.06 kolejnego dnia, ale jednak ciąg cyfr 2.06 się powtarza. Cyfry z tego ciągu to 0, 2, 6 czyli cyfry ciągu w którym odstęp pomiędzy każda kolejna cyfra jest dwa razy większy.
-
Lenistwo Brak swojego zdania czy zapewnienie o swojej nieomylności?
-
Nie jestem homofobem i nie powiedziałam, że mam coś przeciwko gejom i lesbijkom. Uważam, że homoseksualizm jest prawdopodobnie zaburzeniem, ale są bardzo nikłe szanse na wyleczenie więc najlepsze, co można zrobić to akceptować tych ludzi, w końcu ich orientacja nikogo nie krzywdzi. I mogę to zdanie przedstawić każdej osobie homoseksualnej, nie tylko przed komputerem.
-
Rozmowy z ludźmi. Od dłuższego czasu cokolwiek sprawiło mi radość
-
1. Ulubiony kolor niebieski 2. Ulubione zwierzę pies 3. Ulubiona pora roku wiosna 4. Ulubiony gatunek muzyczny rock i pop 5. Ulubiony muzyk/zespół Happysad, Linkin Park, Dawid Podsiadło, 6. Ulubiony gatunek filmowy dramat, psychologiczny, thriller, kryminalny 7. Ulubiony pisarz nie mam 8. Ulubiona potrawa owsianka 9. Ulubiony napój kawa z mlekiem 10. Ulubiony sport piłka nożna i tenis stołowy 11. Rasa psa husky, beagle, retriever 12. Tytuł filmu Titanic, Zaklęci w czasie, Skazani na Shawshank, Trzy billboardy za Ebbing, Dzień Świra, Trainspotting, Jutro będziemy szczęśliwi, To tylko seks, Chce się żyć, Zanim się pojawiłeś, Juliusz, Myśl jak facet 13. Książka Małe życie 14. Najlepszy i najgorszy przedmiot w szkole angielski/fizyka 15. Ulubiony dzień tygodnia czwartek 16. Ulubiona pora dnia wieczór 17. Gra komputerowa Iceman 18. Batonik Kit Kat (peanut butter)
-
wszystko jest jak za szybą-tak mam, ale nie uważam, że wszystko jest bez sensu, po prostu mój stan nie pozwala na większe cieszenie się życiem
-
Ból kolana Spać za dużo czy się nie wysypiać
-
Bali Potrawa na M
-
Pojemnik - odjemnik Ciasteczko
-
Syf, kat, tak, syk, laska, las, tasak, kasa, tik, fala, fakt, faks, sala, lak, lis, los, talk, klasa Słowotwórstwo
-
Uwierz, że dobrze wiem, jak zaburzenia lękowe dają w kość. Cieszę się, że leki przyniosły ulgę. Ataki nie mogły pojawiać się bez przyczyny, może przyczyna nie pojawiała się bezpośrednio przed nimi. A jeśli chodzi o ataki paniki (których nigdy nie miałam) to wiem, że często jest tak, że napięcie się kumuluje, kumuluje aż w końcu dojdzie do ataku. Potem jest ulga i wyczerpanie. A potem od nowa. Najwazniejsze, co Ci chciałam przekazać w tej rozmowie to to, że z zaburzeń można raz na zawsze wyjść. Nie jest to łatwe, jest to trudne, ale się da. Wymaga dużo pracy, systematyczności, pokory. Wiedza+działanie. Nie czekaj aż znowu przyjdą stresu, objawy częściowo wrócą i znów będzie gorzej. Wtedy trzeba będzie zwiększać dawkę leków i tak w kółko. Próbuj się odburzać już teraz, lepiej się czujesz to i energii jest więcej. Umysł jaśniejszy więc jest szansa na załapanie powoli o co w tym biega.
-
Średnio sobie z tym radze, bo moim większym problemem jest nawracająca depresja kliniczna. Jestem praktycznie ciągle na lekach, psychoterapia też nie jest mi obca, zarówno grupowa jak i indywidualna. Z tym, że jestem za CBT i jej odłamami. A odnośnie przełamywania lęków to nawet lepiej, gdy leki ich zupełnie nie kamuflują, bo wtedy jest co przełamywać. Psychika, podświadomość musi załapać, że nic Ci nie grozi. A złapie, gdy będziesz działał mimo lęku. Ważna jest też akceptacja zaburzenia. Masz je, masz różne objawy, nie skupiasz się na nich, nie mierzysz ciśnienia, tętna, nie robisz setek badań nic nie dających. Masz nerwicę, akceptujesz to. Wiesz, że Twój lęk jest normalny i adekwatny do twoich przekonań i próbujesz je zmieniać, trzeba tyle razy działać mimo lęku, aż w końcu zrozumiesz na poziomie emocjonalnym, że zagrożenia nie ma.
-
Choruję na zaburzenia lękowe uogólnione.
-
Psychoterapia poznawczo-behawioralna ma udokumentowane działanie, więc to nawet nie kwestia wiary. Poza tym, jeśli nie terapia to możesz nad sobą pracować samodzielnie. Czytać, dowiadywać się, próbować nowych zachowań, nowego podejścia. Wiadomo, że nikt nie przemówi i Twoje problemy nie znikną. To Ty masz nad sobą pracować. To tak, jak na treningu, możesz mieć trenera, ale to Tu ćwiczysz i się pocisz.
-
Leki mogą poprawić stan, żeby się czuło na tyle dobrze, by być w stanie nad sobą pracować. Ale niektórzy wyszli z nerwicy bez leków, to zależy od przypadku. Natomiast jeśli chcesz żyć bez nerwicy to leki Ci w tym nie pomogą. Leki zmniejszają objawy, ale oczywiście nie leczą przyczyny. Czemu nie wierzysz w psychoterapie?
-
Za co jesteś dzisiaj wdzięczny/wdzięczna?
gosia17 odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Kroki do wolności
Za to, że trochę popłakałam i że troszkę lepiej się czuję wieczorem. -
Mnie często ktoś zaczepia na ulicy o coś zapytać a jak byłam w szpitalu to byłam pierwsza do której odzywali się nowi pacjenci. Czyli wzbudzam chyba zaufanie. Jestem szczera, empatyczna, mam ładne rzęsy, uśmiech, oczy i tyłek. Jestem dość inteligentna z każdym się dogadam. No i jedna terapeutka powiedziała, że czuje ode mnie determinację.