Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. Nie chcę cię martwić, ale brałem w prochu ladasten z Ceretropic i nie działa na mnie, niby ktoś tu pisał, że od nich raczej lipy być nie powinno, ale różnie może być, daj znać jak dojdzie czy działa na ciebie?, będę musiał chyba oryginał zamówić i sprawdzić, pozdro.
  2. A chuj wie, ja nie miałem takiego skutku ubocznego, ale z tymi lekami wszystko jest możliwe.
  3. normalne masz to napisane w ulotce, ja mialam mysli s. jako skutki uboczne. Minie, potwierdzam słowa Agusi, ja też z miesiąc zdychałem na wenli, w w sumie na każdym ssri zdychałem miesiąc i najczęściej coś dobrego zaczęło się robić kolo 6 tygodnia, czasem po równym miesiącu.
  4. Nie ,bylo ok tylko po 2,3 miesiacach od odstawienoa nerwica wrocila. To chyba ja mam pecha i sobie rozjebałem głowę ssri. -- 18 lip 2016, 12:15 -- Swoją drogą brałaś 2 lata i po odstawce było dobrze tylko 2-3 miechy, kurde masakra, przecież te leki są tak mało skuteczne, że szok, pewnie jakbyś brała pół roku to było by to samo co przez 2 lata, kto wie, może by było nawet lepiej i dłużej była byś "zdrowa".
  5. margor26, I po odstawce, nie miałaś żadnych problemów, np: z myśleniem, funkcje poznawcze, pamieć?
  6. Dobry post, lekarza nic nie mówią o ewentualnym ryzyku, ba, oni wręcz mówią, że te leki są bardzo bezpieczne, oczywiście można bronić psychiatrów, dany pacjent przychodzi z depresją i nie chcę żyć, to psychiatra mu nie powie, że ma lek który może mu pomóc, ale jednocześnie może mu zrobić papkę z mózgu, bo pacjent od razu wybiegnie z gabinetu bo się przestraszy, ale gdy człowiek poczuje się lepiej warto by lekarz go uświadomił, a oni chuja, albo nic nie mówią, albo mówią że można łykać latami bez problemu, tiaa ,jasne, pobierzcie paro 2-3 lata i odstawcie to zobaczycie jak będziecie się czuć.
  7. Co niby takiego złego napisała, wez sobie poczytaj fora i stronki angielskie, na temat ssri, to się za głowę złapiesz, póki jesteś na ssri to tego nie czujesz, ale jak odstawisz to zobaczysz zmiany w sobie, czujesz się dużo gorzej niż przed ssri, oczywiście depresja też wraca, ale nie wiadomo czy jest to spowodowane lekami czy samą chorobą, jedno jest pewne, ssri brane latami, są niebezpieczne i tego chyba nie negujesz?, nie ma żadnych badań długookresowych stosowania ssri, ale to co przeczytałem i sam czuje, jest masakra.
  8. bedzielepiej, Dzięki za odpowiedz, ja mam taki dziwny uciska na głowie, jakby delikatna obręcz, prócz tego osłabienie, zmułe, smutek, zmęczenia masakryczne, teraz jebłem, kawę to jest trochę lepiej.
  9. Ja schodzilam z paro 2 razy za ka-zdym razem mialam prady w glowie lekkie nasilenie nerwicy i uczucie jak przy grypie ale trwalo to max 2tyg najlepiej odstawoac pomalu stopniowo A ile czasu byłaś na paroksetynie??
  10. Mam pytanie do ludzi, którzy brali ssri 2-3 lata i odstawili, szczególnie paro, ale inni z innymi lekami też mogą się wypowiedzieć!, jak się czuliście w pierwszych tygodniach i miesiącach bez leku?, bo to co się ze mną dzieje po odstawce ssri to jest istna masakra piłą mechaniczną, należę raczej do twardych ludzi i mogę wiele znieść, ale aktualnie czuje się jak po lobotomii, naczytałam się też na zagraniczny forach, że ludzie latami przeżywają koszmar po odstawce, jak to z wami było, jest?
  11. Raczej spowoduje, ale będą z pewnością słabsze niż na samym początku, alprazolam, możesz brać aż lek się załaduje, bez obaw, oczywiście jak lek zacznie działać to odstaw zomiren.
  12. Poczekaj jeszcze 3 tygodnie to za mało, poczekaj do 6 tygodni, często za drugim razem lek, ładuje się dużo dłużej, albo nie zadziała, też tak może być, podobny lek to Duloksetyna, z cięższej artylerii to Klomipramina.
  13. Don Corleone, Niektórzy nie wiedzą co to empatia, i mają po prostu najebane w głowie, zachowują się jak faszyści, ja mam wyjebane na czyjąś pomoc i nawet na empatie, już wiele razy przejechałem się na ludziach i nie liczę na nic, mogę im najwyżej pokazać to a właśnie ostatnio miałem taką sytuacje na drodze, ktoś potrącił małego pieska, zatrzymałem się wziąłem go do auta, za mną i przede mną cały czas jezdzili ludzie i nikt się kurwa nie zatrzymał, jeden nawet do mnie coś pierd.., że blokuje drogę, to powiedziałem, że jak jeszcze raz mi zwróci uwagę to rozjebie mu pysk i spale auto, no i tyle go było widać, piesek był mieszkańcem pobliskiego domku, zaniosłem go właścicielom, ja kurwa z depresją, sam ledwo łażę, a żadna inna kurwa się nie zatrzymała, znieczulica i tyle.
  14. Okres półtrwania hiperycyny jest długi i wynosi 24–40 godzin, ja bym zrobił dobę przerwy, jeśli się boisz dla pewności możesz zrobić dwa dni przerwy, nie jest łatwo o zs, ja łączyłem różne leki nawet dwa silne ssri i nie doświadczyłem zs, a dziurawiec to raczej słabizna w porównaniu do ssri.
  15. Tak w ogole to po co odstawialas paro, skoro w miare stabilnie sie na niej czulas? Może dlatego by nie zostać pierd.. warzywem.
  16. bedzielepiej, Idz na oddział zamknięty, a potem cię przeniosą na dzienny otwarty, ja tak miałem, co do twojego stanu, to ile czasu jesteś bez leku??
  17. renata01, Nikt nikomu nie każe brać Olanzapiny, są inne neuroleptyki po których się aż tak nie puchnie, swoją drogą współczuje ludziom, którzy muszą brać neuroleptyki, przecież te leki to jest istna maskara, sam kiedyś brałem i wiem jak się czułem i wyglądałem, ktoś tu napisał, że woli być grubym niż mieć schize, zgodzę się z tym, ale co to za życie jak będziesz wyglądać jak prosiak, bebechy ci siądą, serce dostanie po dupie, w końcu pojawi się cukrzyca, nadciśnienie i masz po życiu, wtedy trzeba żreć kolejne leki na choroby somatyczne, XXI to jest naprawdę aż śmieszne!
  18. właśnie , i tu byłby najwiekszy problem , bo znająć siebie i swoją porytą osobowość wyćpałbym wszystko co bym był miał w załóżmy " kilku krotnio dniowym zapasie " . Nie wiem czy metoda " do dna" , jedyna jakiej się nauczyłem miałaby jakie skutki zdrowotne . W dupę jeża z takim leczeniem ,,, a cena kety i jej zdobycie to druga niefajna sprawa . I tak wychodzi ,że zapier--dalam głównie na tych ssrajach ,,,, kiedy te lumpiarstwo cos nowego wymyśli co bym leczyło , a nie tylko to co jest obecnie . Nie prędko coś wymyślą bo oni to mają głęboko w dupie, wolą robić z ludzi zombie na ssri, aż się boje pomyśleć co by się z tobą stało po odstawieniu, po tylu latach brania tego syfu, ja brałem kilka lat i aktualnie jest ze mną masakra, hardcore 24/7, nie wiem czy to depresja czy skutki odstawienne, a może to i to, prawie 4 lata żarcia tego syfu zwanym ssri i głowe mam zmiażdzoną, odradzam te leki, nawet na początku depresji, gdy nie miałem na nic siły, nie czułem się tak, zle jak teraz, jeszcze poczytałem parę artykułów o ssri i żałuje bardzo, że tak długo te leki brałem i słuchałem lekarzy, którzy chuja się znają na lekach, ich niekompetencja jest momentami wręcz porażająca i ci kurwa ludzie leczą innych!? -- 12 lip 2016, 18:26 -- http://pulsinnowacji.pb.pl/4435896,79724,celon-pharma-opracuje-ketamine-bis
  19. Pojawia się, ale nie od razu, po dwóch, trzech dniach, ale nie muszą być już tak silne, skoro zaczęłaś od małej dawki.
×