Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. one-half, W jakiej dawce bierzesz bupropion??, po jakim czasie odczułeś poprawę.
  2. Czasem tak jest, że za drugim razem, lek nie pomaga, ale spokojnie, to nie jest takie częste, co wcześniejszego pytania, to te 7 miesięcy ma z pewnością znaczenie, sądzę, że lek zadziała i będzie mniej skutków ubocznych, może trzeb będzie zwiększyć dawkę, nie wiem ile brałaś za pierwszym razem!? co do zawrotów to jest normalne po odstawieniu ssri, zwłaszcza gwałtownie, potrafi kilka dni, może kilkanaście.
  3. Ja to samo, brałem przez pare dni różne dawki i zero działania, a brałeś oryginał?
  4. Teoretycznie na sertalinie powinno być lepiej, choć mnie też trochę muliła, co prawda nie tak jak paro, po paro byłem warzywem bez uczuć, jak psychopata, mogłbym kogś zabić i pójść spokojnie na obiad i żartować z kolegami, boże toż to chore, miałem też takie jazdy, że nie czułem strachu, przed śmiercią, więc łatwo można się zabić, ssri to bardzo dziwne leki.
  5. Na mnie klon nie dziala, nie wiem czemu, za to aplrze -- 19 sie 2016, 17:40 -- Dzisiaj wrzycilem wiekszą dawke, klona, jednak zamiata jak trzeba, ale alpra lepsza.
  6. Fress00, Firletka Poszarpana, Chorujecie na Chad dziewczyny?, jak nie to po co wam lit!?, no chyba, że macie myśli samobójcze, ponoć lit, je likwiduje.
  7. Czytałem, o tym niedawno,. chujnia trochę, mnie ssri otępiły, więc jebać to.
  8. Mam pytanko, zacząłem brać amitryptyline, dawka 75mg i mam zaostrzone natręctwa, i chujowe myśli, ami silnie działa na noradrenaline, ale nie o to mi chodzi, czy nasilenie natręctw i chujowych myśli mija po jakimś czasie?, sądzę, że powinno, ale wole zapytać, już tyle tych leków człowiek, brał, że ma dość, amitryptylina to dla mnie ostatni lek, którego nie brałem.
  9. Caipirinha, Odstaw w ciągu kilky tygodni, powiedzmy po 25mg co 5-7 dni, wtedy będzie ok, nagłe zejście z pewnością będzie bolało. -- 14 sie 2016, 21:34 -- Wow, ostrzeżenie minęło.
  10. 30mg pod jezor, ale ja wrazliwy na stymulanty jestem No widzę właśnie, ja waliłem 100mg i nic czułem, może odrobinę przeciwlękowo.
  11. artur1978, A w jakich dawkach, bierzesz??
  12. Nie biorę nic aktualnie, a czuje się tak: -- 09 sie 2016, 15:17 -- yahoo35, Ciesze się, że lek dobrze na ciebie działa, bierz go więc oby działał jak najdłużej, dla mnie wenla to praktycznie ssri w dodatku u mnie zejście z tego to jest istna masakra , raz zszedłem bez problemu, ale brałem jeszcze paroksetyne do tego, więc ona złagodziła zejście, za drugim jak mnie przetrzepało 3 tygodnie to wyleczyłem się z tego leku, a działanie samo w sobie troszkę lepsze niż ssri, z mirtą się fajnie łączy, ale tycie jest okrutne, co mi z tego, że depresji nie będę miał jak będę wyglądał jak świniak, a działanie leków i tak się wyczerpie, a ja będę ważył 150kg, rok temu ważyłem 122, teraz zjechałem na 102, nie chce tego zaprzepaścić, w dodatku na mircie nawet jak się pilnujesz to i tak tyjesz, a wręcz puchniesz z dnia na dzień, wenla z mirtą ok, ale tycie, sama wenla dla mnie nic szczególnego, ale u mnie podkreślam!
  13. Nie na każdego ten lek tak działa, wenlafaksyna potrafi na początku ładnie pobudzić, ale to mija i działa jak ssri, bardzo dużym minusem tego leku jest zejście z niego, szczególnie z takich dawek jak 300-450mg. -- 09 sie 2016, 09:53 -- Inna sprawa, że i tak nie opłaca się tego brać bo po odstawce wszystko wraca, często ze zdwojoną siłą,no chyba, że ktoś chce brać ten syf do końca życia, poza tym te achy i ochy i inne podniety bardzo szybko się kończą i zostaje tylko zmułka i wegetacja.
  14. Na mnie wenla podziałała kiedyś po miesiącu, po 7 miesiącach nie ma na co już liczyć, ta substancja nie zadziała na ciebie, max, max to 3 miesiące, jeżeli po tym czasie nie ma poprawy to zmienia się lek, ewentualnie można zwiększyć do max dawki i trochę poczekać, gdyby pacjenci mieli czekać na poprawę ponad pół roku to trupy ścieliły by się gęsto. -- 03 sie 2016, 18:53 -- szaraczek, Na twoim miejscu dołożyłbym mirtę, wtedy zobaczysz co się stanie. , ja zaczynam dzisiaj ze stara poczciwą amitryptyliną.
  15. Stracona100, Od dawna twierdze, że te leki ryją beret i to konkretnie, za 10-20 lat ssri będą porównywane do lobotomii, niektórzy z nas tych czasów dożyją, chyba.
  16. Stracona100, Mam nadzieje, że to jednak jest odwracalne co tam jest napisane, bo jeśli nie to zacznę już kopać grób, po kilku latach na ssri czuje się jak warzywko.
  17. Sylwia 37, Siema, ja też mam depresje, a co się dzieje konkretnie u ciebie, jakieś złe myśli czy co ?
×