Skocz do zawartości
Nerwica.com

dr. Psycho Trepens

Użytkownik
  • Postów

    1 170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dr. Psycho Trepens

  1. U mnie sensacja, po wielu latach samotności, jestem w związku z dziewczyną. Będę też próbował wyjść do ludzi, bardziej się uspołecznić. Także jest mały progres, ale on wymaga ciągłej walki by to utrzymać i nie wrócić do swojego lochu samotności.
  2. no to u mnie tylko przez pierwszy miesiąc, a dokładnie przez jakieś 2-3 tygodnie, teraz już jest licho, nic tylko warzywić.
  3. @Maniak Wortioteksyna na pewno bardziej Cię pobudzi niż Sertralina, Wortioteksyna polepsza funkcje poznawcze dosyć znacznie.
  4. Nie wiem co zrobić jak klomipramina przestała mnie pobudzać, może jakaś mała korekta ? Bo dawki 150mg nie ma sensu zmieniać, bo wyższa jedynie bardziej zamula. Ale może spróbować zamiast 150mg na noc, walić 75mg na noc i 75mg za dnia, może wtedy działanie będzie lepsze ? ktoś próbował ?
  5. ehh przesrane to co piszecie, myślałem że duloksetyna wchodzi bardziej nieinwazyjnie, mam nadzieję że Was pobudza bo ten lek powinien to robić...
  6. ja wczoraj wypiłem 3 piwa, dobre przeniczne Paulanery. żadnych problemów, zarówno wczoraj jak i dzisiaj. skoro ktoś ma problem po alkoholu, to może oznaczać że antydepresanty zbyt słabo działają i zbyt łatwo wypiera on z serotoniny, czyli albo zbyt mała dawka albo za słaba substancja. wpierw trzeba dobrze ustawić leki by móc pić bez problemów.
  7. dokładnie tak, od razu do 20mg paro weź te 75mg wenli. nie ma sensu schodzenie, jesteś zaprawiony w lekach. moim zdaniem nie odczujesz uboków wenli.
  8. Mi dzisiaj 25mg znowu pomogło, musze zawsze zrobić 2 dni przerwy przed kolejną próbą, widać nadmiar serotoniny powoduje szybka anhedonie i apatie, dlatego ciut dopaminy pomaga.
  9. Powiedzcie mi jeszcze raz co u Was daje to Trittico przy Anafaranilu ? Bo pisaliście że 75mg pomaga z libido itp, co jeszcze, zamula dodatkowo czy pobudza ? W sumie trittico ma profil osłabiający i uspokajający więc chyba tak jest ? z góry dzieki za ponowne wytlumaczenie.
  10. no tak, oba te badania nie wykazały skuteczności w GAD, jedynie w pierwszym spekulacja: "suggest that vortiotexine may have" czyli nie wiadomo. z resztą Wortioteksyna nie jest i raczej nie będzie zarejestrowana w leczeniu GAD. do tego większość osób z tego forum to w 90% potwierdza.
  11. Mistrzu, ale to tylko jedno badanie, w którym nawet nie określono liczby pacjentów i reszty innych informacji. Daj lepiej link który porównuje Wortioteksynę do innych antydepresantów w kwestii zaburzeń lękowych, wtedy będzie to bardziej wiarygodne.
  12. ja wypiłem 2 piwa i nic się nie stało, więc na razie remis
  13. to co napisałeś to prawda, większość to wie, nie ma sensu dalej podawać info z innych stron. z resztą ten temat nie ma sensu, bo mało kto się tu udziela.
  14. jest sens, tylko wenlafaksyne wal w dawce przynajmniej 225-300mg, to odczujesz lekkie pobudzenie i może się coś poprawi. citalopram i escitalopram sobie daruj, są po prostu słabe, profil typowo serotoninowy, bardzo selektywny, nie spodoba Ci się, fluoksetyna odrobinę lepsza, ale wenlafaksyna ma lepszy profil działania.
  15. wszystko traci sens, nie umiem już żyć, nie mam sił na to, tak bardzo mi się nie chce.
  16. Nie mam juz pomysłów na swój stan. Przedwczoraj i wczoraj dorzucałem 25mg Amisulprydu, pierwszego dnia zadziałało super, wyszedłem porobić fotki na mieście, potem spotkałem się z dziewczyną i było ok. Ale wczoraj po Amisulprydzie już było gorzej, czułem się bardziej spięty i znacznie pogorszył się nastrój aż do dziś, mimo że dziś już nie wziąłem Amisulprydu. Czuję, że mam bardziej labilny nastrój, czuje się jak taki bufon w którym piętrzą się złe emocje i nie potrafię tego rozładować, czuję to działanie dopaminy do teraz, ma to swoje plusy, poprzez wzmożenie czujności, lepsze funkcje poznawcze itp, ale nastrój siada i wzmożona jest lękliwość, czuję się jakoś tak wrogo nastawiony do każdego. Oczywiście to samopoczucie się uklaruje i wyrówna, ale ciągle nie jest tak bym mógł normalnie żyć i podejmować się działań, jestem psychicznie zblokowany. Mam ochotę na samobója, bo wiem, że moich zaburzeń nie na się w pełni wyleczyć, do dupy takie życie, skoro nigdy nie będzie dostatecznie dobrze.
  17. Tak jak pisałem już wiele razy, obok Sulpirydu Amisulpryd jest jedynym neuroleptykiem działającym jakkolwiek na depresje i dystymie, ich efekt na funkcje poznawcze jest wyśmienity, jedyny minus to, że brane często tracą efekt.
  18. najgorsze jest to, że działanie pobudzające sertraliny mija bardzo szybko, niestety skutki uboczne często nie mijają, tu jest pies pogrzebany.
  19. Biore Solian zawsze z przerwami, bo brany codziennie traci swoją pobudzającą moc, brany z przerwami działa w pełni dobrze, u mnie najlepiej brać go co 2-3 dzień, od 7 lat go stosuje w taki sposób, dodatkowo im mniejsza dawka tym lepiej, u mnie im mniejsza dawka tym bardziej pobudza, np. 50mg już zaczyna lekko uspokajać, a 100mg daje już lekkie zamulenie, stąd biorę 25mg które działa ok.
  20. Mi pomógł na pobudzenie stary numer z Amisulprydem, dołożyłem 25mg czyli mikro dawke, która idealnie pobudza, 2h po wzięciu wyszedłem porobić fotki i spotkać się ze znajomą, było naprawdę super w porównaniu do ostatniej chujni która nastała po miesiącu brania klomipraminy, także będę dorzucał co drugi dzień 25mg Solianu/Amisulprydu by się bardziej pobudzić i "uspołecznić" bo działa on bardzo pozytywnie na napęd i funkcje poznawcze, idealnie je przywraca, chociaż niektórym może to niepasować bo łatwo się wkurwić lub złapać lekkie schizy po tej substancji, nie każdy dobrze na to reaguje.
  21. @pablo240 nikomu pregabalina na natrectwa nie pomogla, to nie jest nawet lek serotonergiczny, tutaj nie ma co pomóc, sprawdź escitalopram, ale on na natręctwa też może się okazać za słaby, u mnie tak było.
  22. Solian pomaga głównie w depresji z zahamowaniem i dystymii, klomipramine się stosuje w OCD, ona by Cię mocno zamuliła, a Solian raczej mocno pobudza.
×