Skocz do zawartości
Nerwica.com

dr. Psycho Trepens

Użytkownik
  • Postów

    1 170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dr. Psycho Trepens

  1. wzialem 37,5mg a już po 3h mnie rozjebało, takie ujebanie konkretne, mocniejsze jak po antyhistamonowcach, bo tutaj czuje osłabienie fizyczne i lekką ułomność umysłu. nie wiem jak ja będę funkcjonować jak chce uprawiać sport i mieć natchnienie do cykania fotek, ehh, nigdy nie może być idealnie. -- 11 paź 2017, 14:25 -- przyznam od razu, że efekt uspokajający jest bardzo dobry, antydepresyjny wyraźny, ale z takim rozjebaniem to ja idę szukać na allegro wózka inwalidzkiego, wyraźne upośledzenie funkcji poznawczych, tak mocne jak twarde narkotyki, ćpałem wiele, ale klomipramina to zwarzywiacz pokroju syntetycznych kannabinoidów - mniej więcej taka moc, funkcjonowanie na tym to jakiś absurd. liczę na to że efekt się ustabilizuje, ale z tego co pamiętam wiele lat temu, właśnie nie doczekałem się tego, nie mogłem czekać dłużej niż 14 dni by ustąpiła ta rozpierdolka, teraz daje sobie 10 dni na dawce 75mg, od jutra cała tabletka.
  2. TLPD nie brałem od ponad 10 lat, czy bezpiecznie będzie jak zaczne od dawki 75mg od razu ? Na razie wziąłem 37mg i zobacze co będzie, drugie 37mg dorzuce wieczorem, przed snem. Jutro albo tak samo albo od razu 75mg, tylko nie wiem czy po obudzeniu czy na noc.
  3. picziklaki - robisz sobie gówno z mózgu, niepotrzebnie, nie wierzę, że aż tyle potrzebujesz, bo ja zażywałem pare lat twarde narkotyki i mam zaorany mózg, a tyle nie biorę... dodatkowo mam zaburzenia od dziecka. odstaw tą wenlafaksynę i osobno dobierz wyższą dawkę klomipraminy, nie bierz piracetamu i nie pij kawy, by nie brać za dużo chloroprotyksenu, moim zdaniem twój miks prowokuje chorobe, bo wzmaga pobudzenie a jednocześnie je gasi, nonsens. Grabarz666 - weź się wypowiedz, bo człowiek odwala ostro
  4. @SebaNN za dużo chcesz na raz, zostań przy tym co Ci pomaga a nie rób burdel między synapsami, ja aktualnie też mam burdel na głowie i nie jest dobrze... ale sam już nie pamiętam co ty bierzesz, wspomagaj się benzo albo uspok. neuroleptykiem, poza klomipraminą nie bierz nic, bo sama ona wystarczy, możesz do niej coś na sen dorzucić, ale nie bierz z nią innych antydepresantów bo se zrobisz pierdolnik. masz prawo mieć objawy odstawienne paroksetyny, to się też tak objawia... ZRÓBCIE SOBIE PODPIS, CO BIERZECIE, BY NIE ROBIĆ ZAMIESZANIA W TEMACIE.
  5. dr. Psycho Trepens

    Spamowa wyspa

    tak, moja poprzeczka jest bardzo wysoko, ale to typowo neurotyczna cecha. chce sobie nadrobić wszelkie niedomagania w taki sposób, ale cóż, trzeba pogodzić się z rzeczywistością, to będzie trudne. @monster6 racja, musze się nauczyć lepiej przeżywać smutek, bo ja nawet ze smutku chce coś wyciągnąć
  6. dr. Psycho Trepens

    Spamowa wyspa

    @WolfMan btw. Tęcza jest symbolem homoseksualizmu, na co mi lesbijka ;P
  7. dr. Psycho Trepens

    Spamowa wyspa

    wierzycie w szczęście absolutne ? niezależne, ciągłe i nieprzemijające.
  8. nie, ona w małych dawkach jedynie mocno usypia, tak samo mocno jak mirtazapina. ale jak się rozkręci to pobudza mocno jak amitryptylina. aktualnie mam dużo roboty i taki okres że potrzebuje pobudzenia a już czuję efekt mimo, że biorę dopiero 5 dni. docelowo będę brać lerivon, który mi kiedyś już pomógł, jak się nie sprawdzi to klomipramina bo to ostatnia nadzieja.
  9. Tego nikt nie wie, bo Paroksetyna silnie uspokaja i bardziej męczy, działa anhedonicznie, być może po jakimś czasie nabrałaś odporności na tą dawkę i w mózgu odnajduje się odrobinę dopaminy (między synapsami), która pobudza i daje efekt taki jak wspominasz, ale to co piszesz to raczej pozytywna reakcja, czekaj dalej a być może będzie stabilniej z czasem. -- 08 paź 2017, 21:56 -- Ja od 4 dni odstawiam paroksetyne, po 2 latach i dojsciu do dawki 80-100mg kontynuacja nie ma sensu, nie jest idealnie, lek po prostu już nie działa. Aktualnie testuję pobudzającą doksepinę i ewentualnie zdecyduję co dalej przy okazji następnej wizyty u psychiatry.
  10. Jak komuś zależy tylko na pobudzeniu to proponuję przejście na duloksetynę, zamiast truć się ekstremalnymi dawkami wenlafaksyny. Są już generyki duloksetyny, tanio, bo około 40zł.
  11. @Kalebx3 ale te efekty szybko się kończą, to nie nadaje się do częstszego stosowania niż raz na miesiąc/dwa a nawet rzadziej, sprawdzałem.
  12. @SEBA - zaburzenia f. kognitywnych (często długotrwałe i nieprzemijające) - zaparcia, suchość w j. ustnej - zatrzymanie moczu - spowolnienie metabolizmu -> tycie - zaburzenia akomodacji -> zaburzenia widzenia - zatkany nos - senność (zamuła) - kardiotoksyczność
  13. to bezsens, nie łączy się niemal identycznych leków, bo to większa szkoda niż pożytek. wtedy nie będziesz wiedział co szkodzi a co pomaga. -- 07 paź 2017, 20:10 -- Tym co dużo pytają załączam info porównujące TLPD do SSRI: Im wartość mniejsza tym silniejsze działanie: -- 07 paź 2017, 20:11 -- Dlaczego obrazki nie działają ?
  14. Ten lek ma już swoje generyki, niedrogi, czemu jest tak niepopularny skoro profil receptorowy jest tak atrakcyjny ? Ja tam nie przepadam za noradrenaliną ale fani Wenlafaksyny powinni ten lek wypróbować. SERT 0.8 NET 7.5 DAT 240 Te wartości mówią same za siebie.
  15. jeśli Wenla Ci pomogła to zainteresuj się Duloksetyną, niedoceniony lek.
  16. Ja biorę 80mg i mimo to czuję się niestabilnie, potencjał PARO u mnie się wyczerpał, a biorę 2 lata. Wcześniej brałem Escitalopram i Citalopram razem ponad 10 lat. Teraz kombinuję dorzucając do PARO troszkę doksepiny, jest znacznie lepiej, ale to tymczasowe rozwiązanie. Myślę że pozostało mi jedynie przetestowanie Klomipraminy, którą brałem ostatnio 15 lat temu, ale miałem inny organizm i zupełnie inną sytuację. Jeśli Klomipramina z początku nie będzie zaskakiwać to zamiast szybkiego zwiększenia dawki, która wstępnie ustalę na 75-100mg, będę dorzucać buspiron 2x dziennie. Największym moim problemem jest znaleźć równowagę między lekkim pobudzeniem a spokojem, dopamina wywołuje u mnie agresję i silny wkurw, stąd muszę ostrożnie działać, a jak wiadomo działanie na noradrenalinę powoduje też uwalnianie dopaminy.
  17. Wklejam info z Wiki, najnowsze leki oparte o mechanizm NMDA, spis tego co jest opracowywane: NMDA receptor modulators 4-Chlorokynurenine (AV-101) – NMDA receptor glycine site antagonist Apimostinel (NRX-1074) – NMDA receptor glycine site partial agonist Esketamine (JNJ-54135419, Ketanest S) – non-competitive NMDA receptor antagonist, indirect AMPA receptor activator EVT-101 (ENS-101) – NR2B antagonist EVT-103 (ENS-103) – NR2B antagonist Ketamine (Ketalar) – non-competitive NMDA receptor antagonist, indirect AMPA receptor activator Rapastinel (GLYX-13) – NMDA receptor glycine site partial agonist Rislenemdaz (CERC-301, MK-0657) – NMDA receptor subunit 2B (NR2B) antagonist Więc poza ketaminą i esketaminą coś tam kombinują, może w końcu będzie rewolucja, obyśmy dożyli.
  18. dr. Psycho Trepens

    Spamowa wyspa

    Smuci mnie głupota i pyszność nowych użytkowników forum, ośmieszają się oni swoją niewiedzą, a do tego uważają siebie za niewiadomo kogo, szkoda, bo dużo włożyliśmy wysiłku ze starymi userami by to forum zawierało dużo wiedzy nt. leków itp, a przychodzą takie kundle i tylko niszczą, szkoda :/
  19. Jesteś niedoedukowany :) Kto Ci powiedział że od 200mg, jest na odwrót, im wyższa dawka tym przewaga SERT, gdzie DAT jest wypierana, bo jej działanie jest takie same dla każdej dawki, czytaj więcej. "Dopamine reuptake inhibition Sertraline is an SSRI, but, uniquely among most antidepressants, it shows relatively high (nanomolar) affinity for the DAT in addition to the SERT.[90][101][102] As such, it has been suggested that clinically it may weakly inhibit the reuptake of dopamine,[103] particularly at high dosages.[104] For this reason, sertraline has sometimes been described as a serotonin–dopamine reuptake inhibitor (SDRI).[105] This is relevant as dopamine is thought to be involved in the pathophysiology of depression, and increased dopaminergic neurotransmission by sertraline in addition to serotonin may have additional benefits against depression.[104]"
  20. Ten test częściowo pokazuje prawdę ale nieprawdą jest to, że te niedobory można uregulować, lekami nie da się tego wyrównać, to jest właśnie podpucha, bo ja mam niby niedobór serotoniny i dopaminy, a nie da się wyregulować obydwu, bo jedno wypiera ze szczeliny synaptycznej drugie, chodzi o to by głupi człowiek kupił ich suplementy wierząc, że to wyrównają, a tak nie będzie. test ma na celu pokazanie aktualnego stanu i naszej natury, ale kwestie niedoboru to błędna teoria, która mówi, że wszystko da się wyrównać, to nieprawda.
  21. dr. Psycho Trepens

    Spamowa wyspa

    Dlaczego cały dzień może być ok, ale wieczorem musi przyjść ten czas "zawiechy" i rozmyślania, które rodzi bezsens i rodzą się myśli, na ch*j to wszystko, niby jest w miarę ok, ale moje ego chce jeszcze więcej, jak wywołać u siebie pokorę ? Mam dosyć siebie i swoich reakcji, ciągle tylko szukam jakiegoś zaspokojenia, w dupę powinni mnie kopnąć.
  22. Nie unikniesz uboków, musisz przetrzymać, TLPD to nie SSRI. Klomi działa mocno na serotonine, średnio na noradrenaline, umiarkowanie na muskarynowe i histaminowe, slabo na dopaminowe i jeszcze na parę receptorów 5HT-X. To spore combo, stąd dużo uboków, ale i duża skuteczność.
  23. (...) pamiętam że ten lek działał na mnie już po pierwszych dawkach, a teraz jest okres kiedy warto bym go sprawdził. (...)
×