
Evia
Użytkownik-
Postów
2 040 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Evia
-
niekoniecznie, przez te krzyki oburzenia, wydźwięk słowa gender staje się pejoratywny i zakłamany początkowo nawet sama tak myślałam dopóki nie zapoznałam się wnikliwiej z tym pojęciem Skąd wiesz czy u tych kobiet, które pozornie nie mają stłumionego popędu seksualnego, libido nie byłoby jeszcze wyższe?
-
kiedy pisałam tego posta to z założenia miało to być nowym tematem ponieważ nie wiedziałam, że już taki istnieje jakby nie było to ten temat jest właśnie dowodem na to o czym mówię Próba zakrzyczenia zjawiska
-
chyba też jestem egocentrykiem... jednak nie wiąże się to raczej z żadnymi zaburzeniami, których chyba tak naprawdę nie mam... tzn chyba każdy ma swojego bzika, ale w moim przypadku nie jest to aż tak bardzo odbiegające od normy... albo może mi się tylko zdaje...
-
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
Znajoma, która skończyła chyba administrację pracowała w sklepie odzieżowym. Na koniec dnia pracy w takim sklepie zawsze trzeba posprzątać, zmyć podłogę itd. Później mi się żaliła/chwaliła, że ma wyższe wykształcenie i musi myć podłogę Może nie dla społeczeństwa co dla rządzących, wiadomo, że łatwiej jest manipulować kretynami, jednak ja uważam, że najlepiej jest zachować złoty środek. Wykształcenie zawodowe/techniczne plus ogólna widza, zainteresowania itd -
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
keijiro, tak jak pisałam powyżej to powtórzę jeszcze raz, wykształcenie należy zdobywać z głową Nie bronię nikomu iść na tego typu studia. Myślę, że osoba wybitna nawet na takich kierunkach może się wybić, jednak powiedzmy sobie szczerze, że takich osób jest mało. Może lepszym posunięciem byłyby jakieś ograniczenia na tego typu studia, żeby nie mnożyło się za dużo osób. Jest za mało miejsc pracy na danych stanowiskach, przecież nie wezmą się one z kosmosu. Wszyscy nie mogą być np psychologami, bo kto wtedy upiecze dla nich chleb czy postawi gabinety, w których będą przyjmować ludzi? Ewentualnie można traktować tego typu studia bardziej jako hobby, ale nastawianie się, że z takim wykształceniem będzie się rozchwytywanym jest trochę zabawne. -
Każdy z was na pewno spotkał się z tym modnym ostatnio pojęciem. Słowo gender bardzo często przelatuje w wielu wypowiedziach i najczęściej jest używane w negatywnym kontekście, bardzo często jest traktowane jako obelga (podobnie jak w przypadku feminizmu) Wiele razy się z tym spotkałam ale jakoś nigdy za bardzo w to nie wnikałam, zawsze myślałam, że jest to jakaś nowa, krzykliwa organizacja chcąca dokonać rewolty. Teraz dochodzę do wniosku, że tak naprawdę nigdy nie spotkałam się z krzykiem zwolenników gender tylko ze zwolennikami skrajnej prawicy, którzy agresją starają się (co im się udaje) zaszczuć osoby popierające ten nurt. Zresztą nie tylko w tej kwestii tacy osobnicy próbują zakrzyczeć innych, ale nie o tym. Dzisiaj trochę poczytałam na ten temat i muszę stwierdzić, że nawet nie zdawałam sobie sprawy, że jestem osobą, która wyznaje tę ideologię. Oto w skrócie opis z wikipedii "Gender (ang. gender, czyt. dżender; płeć kulturowa, płeć społeczna, płeć kulturowo-społeczna, płeć/rodzaj, czasami także jako płeć psychologiczna lub psychiczna) – jest to suma cech osobowości, zachowań, stereotypów i ról płciowych, rozumianych w danym społeczeństwie jako kobiece lub męskie, przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w ramach danej kultury w drodze socjalizacji, nie wynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała pomiędzy płciami, czyli dymorfizmu płciowego. Gender, czyli kulturowy składnik tożsamości płciowej, przekazywany jest poszczególnym jednostkom w sposób performatywny, czyli poprzez uczenie się, odgrywanie i powtarzanie zachowań innych osób tej samej płci. Na płeć społeczną składać się może np. sposób ubierania się, sposób zachowania, oczekiwane funkcje w ramach społeczeństwa, sprawowana władza itp. Gender odróżnia się tym od płci biologicznej (ang. sex), czyli sumy cech fizycznych i zachowań seksualnych wynikających z odmiennych funkcji i ról obu płci w procesie rozmnażania płciowego. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje gender jako stworzone przez społeczeństwo role, zachowania, aktywności i atrybuty, jakie dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla mężczyzn i kobiet. Stosowanie słowa gender do określenia kulturowo nabytych różnic między kobietami i mężczyznami zapoczątkował John Money, który w roku 1955 w swojej publikacji użył sformułowania gender role. W kolejnych latach pojęcie było coraz częściej stosowane w literaturze z zakresu nauk społecznych, sztuki i nauk humanistycznych. Obserwuje się też tendencję do poszerzania znaczenia słowa gender o biologiczne kryteria płci." http://pl.wikipedia.org/wiki/Gender O co te całe halo? Zawsze wydawało mi się, że powinno być logiczne, że nasza kultura i wychowanie ma na nas ogromny wpływ, jest to nawet poparte badaniami, potwierdza to też psychologiczny punkt widzenia. Gender, które wyznaję mówi o popędzie seksualnym kobiet, który właśnie poprzez kulturę został u nich stłumiony. W końcu u żadnych innych istot na ziemi popęd seksualny samic nie różni się od popędu samców. Szczerze mówiąc zdziwiłam się, że ktoś może nie zgadzać się z takim poglądem, lub po prostu jest on dla nich niewygodny.
-
Czy warto się wiązać z osobą z problemami?
Evia odpowiedział(a) na karrina temat w Problemy w związkach i w rodzinie
a jak mają nie ulec skoro od najmłodszych lat wpaja im się takie bzdury? To jest pranie mózgu od najmłodszych lat Tak jak pisałam powyżej to chłopcy mogą tego nie odczuwać ponieważ są inaczej wychowywani. -
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
na kierunku lekarskim jest ściśle określona liczba miejsc, które są szczególnie wyselekcjonowane tam dostają się tylko najlepsi Podobnie jest z prestiżowymi kierunkami na politechnice Osoby, które skończyły te kierunki nie narzekają -
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
Również nie uważam, że studia nic nie dają, ale jak widzę osoby, które skończyły studia i mają pretensje do całego świata, że są tak bardzo wykształceni a nikt nie chce ich przyjąć do pracy to śmiać mi się chce. Nikt nie mówił, że studia są jedynym gwarantem sukcesu, sam papierek to często za mało -
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
carlosbueno, 10 lat temu były zupełnie inne zarobki, wtedy najniższa krajowa wynosiła może z 600zł Kształcenie zawodowe nigdy nie wejdzie w grę, jeśli mentalność w Polsce się nie zmieni. Ludzie mają tendencję do wywyższania się i kpienia z kogokolwiek kto może wydać się gorszy, zdeptanie kogoś innego podnosi niektórym poczucie własnej wartości. Nikt nie chce iść do zawodówki, żeby nie być posądzonym za głąba, przy takim samym wysiłku i nakładzie pracy może skończyć lo i pochwalić się wykształceniem średnim, a jak jeszcze dorobi do tego studia to jest już ynteligentem, że ho ho Nie wiem czy państwo może cokolwiek zmienić w tej kwestii, skoro mentalność jest taka a nie inna. Co do niepotrzebnych kierunków. Nie nazwałabym ich niepotrzebnymi, są potrzebne ale nie na taką dużą skalę. -
molestowanie seksualne w dzieciństwie a problemy w dorosłośc
Evia odpowiedział(a) na Bajka63 temat w Seksuologia
Wiem, że w psychologii mówi się o tym, że molestowanie to nie tylko stosunek ale również inne czynności seksualne, jednak w tym akurat przypadku miałam na myśli to jak widzą to postronne osoby. Myślę, że gdyby molestowanie nie było takim tabu, to konsekwencje takich czynów na pewno byłyby dla wielu osoób bardziej znośne. Nie każdy potrafi się oprzeć presji otoczenia, które dodatkowo obwinia ofiarę lub bagatelizuje to co się stało. Ostatnio czytałam na jakimś portalu psychologicznym na temat molestowania i tam właśnie pisano jakoby molestowanie dziecka przez dziecko w ogóle nie istniało. Jeśli mi się uda to znaleźć to wkleję link. Takie zachowania od razu podciąga się pod tzw zabawy w lekarza, które nie są szkodliwe. Na poprzedniej stronie użytkownicy łącznie z ekspertem abc dali mi podobnie do zrozumienia -
Czy warto się wiązać z osobą z problemami?
Evia odpowiedział(a) na karrina temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Psychologowie, którzy tak twierdzą chyba sami mają takie zapędy Kiedyś czytałam wywiad z pedofilem, który twierdził dokładnie to samo. Uważam, że większość przypadków molestowania przechodzi bez używania przemocy. Pedofil urabia sobie ofiarę, manipulują ją, często dziecko może odczuwać z takich aktów przyjemność. W takim razie dlaczego tak wiele ofiar nie może się po tym wszystkim otrząsnąć? W grę wchodzą ogromne poczucie winy, wstydu, dziecko po takim akcie traci swoje poczucie niewinności. Często to nie sam akt jest destrukcyjny, co świadomość przyzwolenia na to co się dzieje. Możliwe, że duży wpływ na to ma nasza "kultura" Dziewczynkom wpaja się, że powinny zachować dziewictwo dla męża czy też inaczej tego jedynego, że kobiecą wartość określa się na podstawie łóżka. Dawniej kobiety były okrutnie karane w przypadku gwałtów, i do tej pory niestety istnieje ten precedens. Takie poglądy i kultura na pewno mają wpływ na postrzeganie Jak psycholog znając wszystkie schematy działania pedofila urabiającego sobie ofiarę może pleść takie bzdury? Nie wiem, może w przypadku chłopców jest inaczej, w końcu nad nimi nie ciąży "piętno naszej kultury", ale w sumie skąd mamy to wiedzieć, skoro tak jak koleżanka przytoczyła, to nie można znaleźć żadnych informacji na ten temat? Poza tym w większości przypadków, sprawcami są mężczyźni a nie kobiety, wtedy możliwe, że chłopiec odczuwa podobne skutki co dziewczynka (obwinianie się i wstyd) -
Murinus, daj ten link to ja sobie poczytam chociaż z autopsji wiem, że czytanie to jedno a praktyka drugie, no ale cóż...
-
jeśli powodem Twojego braku czasu jest nieustanna praca to nie widzę innego wyjścia jak zaprzestanie takiej harówki Dodatkowych cyferek na tarczy zegarka nie dorobisz
-
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
Hahaha!!! Co ja czytam? W Polsce za pracę po 10-12h można nieźle zarobić? Proponuję trochę mniej oglądać TVN-u i czytać Wyborczej. Skąd pomysł, że oglądam TVN? Tak się składa, że telewizji nie oglądam w ogóle, a tym bardziej manipulowanych serwisów informacyjnych. Informacje dotyczące tego co dzieje się na świecie czerpię z internetu z wielu źródeł (i owszem z wyborczej także) Może za to Ty się pochwalisz skąd zasięgasz rzetelnych informacji? Zresztą nieważne, wszystko co piszę na temat wyjazdów za granicę jest na podstawie moich własnych obserwacji znajomych, którzy wyjechali lub wyjeżdżają sezonowo. Np znajomi pracując w jakichś truskawkach po 12h przywożą po 3 miesiącach niewolniczej pracy, która trwa bez żadnego wytchnienia około 30tys. Jeśli rozłoży się to na każdy miesiąc to zostaje już tylko 10, doliczamy nadgodziny, soboty, niedziele i święta i w rzeczywistości wychodzi coraz mniejsza sumka. Na tak ciężkie warunki tam panujące są to grosze nie warte zdrowia, bo z czasem wysiadają im kręgosłupy i stawy. Jeśli jest się totalnym nieudacznikiem to nawet 100 prestiżowych kierunków mu nie pomoże. Wykształcenie również trzeba zdobywać z głową, a nie oczekiwać, że po politologii itp będzie się miało świetlaną przyszłość. Nawet jak się dorobi do tego 10 kursów, to nie zmieni to sytuacji na rynku pracy, gdzie nie ma zapotrzebowania na tak dużą ilość kandydatów o takim wykształceniu. Na zachodzie promowane jest wykształcenie zawodowe, u nas wielokrotnie takie wykształcenie jest przyrównywane do głąba, dlatego też jest mało chętnych. Ludzie wolą pójść na studia, poszczycić się swoją erudycją a następnie popłakać nad swoim papierkiem w ramce. -
jasia016, tak jak pisałam powyżej to znów powtórzę, aby było lepiej to OBYDWIE strony muszą tego chcieć, jeśli on już się wypalił to mało co wskórasz. Bezsensowne narzucanie się może być poniżej godności i może przynieść jedynie odwrotny skutek. Sama odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz ciągle trwać w takim "piekiełku", które ma nawet aspiracje na pogorszenie. Jakoś nie widzę nadziei na poprawę.
-
Skoro potraficie się cieszyć z tak wielu nieistotnych spraw to dziwi mnie, że niektórzy z was w ogóle mają jakiekolwiek depresje czy też inne zaburzenia
-
W moim przypadku na szczęście mam chyba lepszego faceta... Powinnam zacząć go bardziej doceniać Bez rozmowy ani rusz, jeśli on nie widzi w niczym swojej winy i uważa się za osobę nieomylną to pod żadnym względem nie będzie dobrze. Trudno jest mi doradzać skoro sama borykam się z podobnym problemem, i nie umiem temu zaradzić. Chociaż w sumie jak już wspominałam to jest już znacznie lepiej... Chyba obydwoje odpuściliśmy z wieloma sprawami. Może Ty też nie powinnaś się mu za bardzo narzucać, skoro nie chce spędzać z Tobą wolnego czasu, to może z czasem kiedyś sam zatęskni? Myślę jednak, że jakby nie było, to inicjatywa musi wypływać z obydwu stron, bo jeśli druga osoba nie ma zamiaru się starać, to nie ma o co walczyć. Pozostaje wtedy albo rozstanie albo pogodzenie się ze smutną prawdą i trwanie w tym dalej.
-
Również jestem wybuchowa i awantury w moim związku to istny armagedon... Chociaż nie wiem dlaczego, ale ostatnio jest naprawdę bardzo dobrze, mam nadzieję, że nie zapeszyłam... Z tego co piszesz to zawsze żałowałaś swojego zachowania, a jak było z jego strony?
-
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
Eh, taka wizja nawet napawa mnie optymizmem, jednak i tak uważam, że prawdopodobieństwo spełnienia tych wyobrażeń jest wątpliwe -
[videoyoutube=PQtRXqBQETA][/videoyoutube]
-
Wybaczcie ale jakoś mnie to strasznie rozbawiło
-
molestowanie seksualne w dzieciństwie a problemy w dorosłośc
Evia odpowiedział(a) na Bajka63 temat w Seksuologia
Dodam jeszcze, że uważam, że tak samo krzywdząca jest opinia panująca wśród ludzi, że molestowanie dziecka to pełny stosunek. Wiadomo, taka sytuacja jest na pewno dużo bardziej traumatyczna ale nie oznacza to, że dziecko, które w dzieciństwie było np "tylko" dotykane nie odczuwa z tego powodu żadnych traum. Niektórzy nawet myślą, że molestowanie = gwałt, przez co ofiary, które dały się omamić i zmanipulować odczuwają jeszcze większe poczucie winy. Nikogo więc nie powinno dziwić, że ofiary nie chcą mówić o tym co się stało, skoro przez cały czas krążą takie krzywdzące mity. Możliwe, że nawet sami przez całe życie nie zidentyfikują się jako ofiara, co tym bardziej będzie się wiązać z ogromnym poczuciem winy i obwinianiem się. W przypadku gwałtu wszystko powinno być jasne, jeśli chodzi o molestowanie to wszystko staje się dużo bardziej zawiłe. Tak naprawdę to nie wiem czy przypadkiem nie jest tak, że nasza kultura ma gorszy wpływ na psychikę po takim akcie niż sam akt -
Czy naprawdę w Polsce jest tak strasznie? Ucieczka młodych.
Evia odpowiedział(a) na padaka temat w Socjologia
więc albo jesteś oszczędna i niewymagająca a inni są zaradni, albo nie jesteś oszczędna i niewymagająca a inni są niezaradni? jakieś to takie czarno białe i w ogóle nie rozumiem jak to połączyłaś co ma wysokość dochodów do dostrzegania biedy, można zarabiać 100tysięcy miesięcznie ale zwyczajnie sobie przekalkulować ile można za 1500, albo rozejrzeć się po ludziach którzy za tyle żyją. To ma wszystko do tego, że osoby o podobnych czy też wyższych dochodach od moich, jęczą, że na nic ich nie stać co faktycznie może potwierdzać wgląd na jakość ich życia. Gospodarstwo domowe bardzo często liczy więcej osób niż jedna, wtedy do tego 1500zł trzeba dołożyć dodatkowe dochody -
Jakby moje stare pamiętniki wyglądały podobnie to nie musiałabym ich wszystkich spalić z zażenowania jakie mnie ogarnęło kiedy je przeczytałam po latach