Skocz do zawartości
Nerwica.com

Evia

Użytkownik
  • Postów

    2 040
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Evia

  1. Evia

    Wkurza mnie:

    koty, które właśnie demolują mi dom
  2. Czy Twoje problemy pojawiły się po uświadomieniu sobie tego co przeżyłaś, czy miewałaś już je wcześniej?
  3. bo mam na myśli autorkę tego tematu, w którym teraz piszemy, a nie tamtego z reakcjami na przemoc seksualną
  4. Miałam na myśli raczej Kar1004, możliwe, że Artemizja również dobrze sobie radzi, jednak nie jestem zbyt dobrze zorientowana w tym temacie
  5. Cofnęłam się do tego co napisałaś i zaczęłam to analizować. Mam wrażenie, że niektórym jest łatwiej się "pogodzić" z tym jak jest i wytłumaczyć się przed innymi czy też samym sobą, że są osoby silniejsze i słabsze. Nie jest to jednak żadne rozwiązanie, siła polega na tym, że człowiek stara się walczyć. Pozostawienie tego wszystkiego samemu sobie jest w pewnym sensie łatwiejsze. Bardzo podoba mi się nastawienie autorki, która pokazała klasę i zmierzyła się ze swoimi problemami. Myślę, że wiele osób powinno brać z niej przykład.
  6. Eh, o moich przygodach z owadami mogłabym napisać elaborat
  7. oczywiście, że tak równie dobrze inne osoby mogłyby się dziwić, że u kogoś występuje coś takiego jak lęk przed dotykiem Radzę przeczytać ten wątek, jest tu wszystko bardzo dobrze opisane mo-liwe-reakcje-na-przemoc-seksualn-t39340.html
  8. wszystko co złe, musi się do mnie przypałętać
  9. To też prawda, jednak to, że akurat u koleżanek nie wystąpił lęk przed dotykiem nie oznacza, że nie miały innych niepożądanych skutków Co prawda teraz mają już to przepracowane, jednak w przeszłości bywało różnie Mimo to nigdy nie wystąpił u nich lęk przed dotykiem, prędzej popadły w drugą skrajność
  10. Mnie nawet jak ugryzie komar, to szału dostaję jak zaczyna coś swędzieć Pszczoły i osy są gorsze, bo na dodatek boli i swędzi gorzej Czy trzmiele również żądlą? Bo zdaje mi się, że również kiedyś mnie użarł
  11. Moja mama również ma uczulenie na pszczoły lub osy, a może na jedno i drugie...
  12. ok, w każdym razie chodzi o to, że są różne rodzaje gwałtów, jest ich nawet więcej niż wymienione na tamtej stronie
  13. może jesteś odporniejszy na ból i swędzenie jak mnie zaatakował rój os, to pamiętam jak mi spuchły dłonie, a najbardziej swędziało pomiędzy palcami gdzie nie dalo się dobrze podrapać Nie spałam całą noc i dostawałam szału
  14. nie koniecznie, w przypadku moich koleżanek, gwałty bardzo się różniły Nie bez powodu istnieje cos takiego jak typologia gwałtów http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=692
  15. pewnie tak, tylko że na psychikę również mają wpływ różne rzeczy, zdarzenia, sytuacje itd
  16. Można by było przeprowadzić na ten temat jakieś badania... A może już były? Myślę, że istnieje coś co może łączyć poszczególne ofiary, które reagują w ten a nie inny sposób
  17. Nie wiem czy zauważyliście ale z roku na rok jest ich coraz mniej Ostatniego lata nawet nie kojarzę żadnych traumatycznych wspomnień z owadami Pszczoła i osa użarła mnie nieraz, raz zaatakował mnie cały rój, ugryzł mnie też pająk. NIe wiem jak u was, ale dla mnie były to bolesne doświadczenia, a że nie lubię bólu to wolę go unikać. Na dodatek później ta opuchlizna i swędzenie Mimo to nigdy nie zabijam tych stworzeń, wolę uciekać
  18. chciałam się bardziej wgłębić w temat tego zaburzenia i trafiłam na taki artykuł https://hipokrates2012.wordpress.com/2014/02/01/pasywna-agresja/ Co o tym myślicie? Po zapoznaniu się z tym artykułem muszę jednak wykluczyć u siebie te zaburzenie
  19. Tak zaglądam na ten dział od czasu do czasu i czytam wasze historie Zauważyłam, że często u ofiar przestępstw seksualnych na tym forum, pojawia się niechęć do dotyku, zachowań seksualnych itd. Zazwyczaj jest to kojarzone z typowymi reakcjami u takich ofiar, jednak w moim przypadku coś takiego nie występuje... Co prawda mój przypadek nie był chyba zbyt "brutalny" jednak mam dwie koleżanki, które przeżyły gwałt i również nie mają problemów w tej sferze. Dlaczego tak się dzieje, że jedni reagują tak a nie inaczej...
  20. Hmmm, jakbym czytała o sobie. Objaśnia mi to teraz przyczynę moich problemów w szkole. Na szczęście z wiekiem mi trochę przeszło, bo teraz nie podważam zdania szefostwa, i nie odczuwam frustracji w pracy Za to zostało mi to chyba w relacji z partnerem.
  21. Evia

    Dzień dobry wszystkim :)

    Jakbym czytała siebie kilka lat temu... Witam na forum
  22. Nie jestem zwolenniczką kar cielesnych, nawet drobnych klapsów. Nie sądzę aby takie kary były wychowawcze i przynosiły jakikolwiek skutek, są inne, znacznie lepsze sposoby na ukaranie dziecka. Bijąc dziecko pokazujemy swoją bezsilność, przez co dziecko z czasem nauczy się nami manipulować i kontrolować. Mimo to nie uważam, żeby mały klaps powodował traumę. Myślę, że jest to demonizowanie i znaczna przesada
  23. Podobno ta osoba już odeszła z policji, więc chyba teraz może o tym swobodnie pisać W innym wypadku, to rzeczywiście byłoby nierozsądne. To chwała wszystkim bogom... bo tacy ludzie nie powinni służyć w policji Niesamowite, że potrafisz ocenić człowieka po jednym zdaniu wypowiedzianym przez inną osobę (na dodatek opacznie to interpretując). Naprawdę niewiarygodne... Tym bardziej, że w innym wątku zarzucałaś mi robienie psychoanalizy po kilku postach
×