-
Postów
11 565 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez linka
-
Nie zapominajmy też o fakcie, że kiedyś istotną kwestią była selekcja naturalna, nie okłamujmy się - przezywały zwykle te jednostki które były zdrowsze fizycznie i mocniejsze psychicznie.
-
tak, to bardzo ładne ujęcie tematu - każdy z nas ma swoje życie a z biegiem czasu ciągle dochodzą nam jakieś obowiązki, to normalne. No ale kiedy zdarzy się "katastrofa" - dobrze jest mieć tą osobę, nawet nie koniecznie blisko siebie, bo i telefonicznie czasem wystarczy - która w razie jakiejś naszej małej czy większej życiowej "tragedii" wysłucha. Oczywiście pomijam tu fakt naszej choroby bo jak będziemy ciągle mendzić że coś na boli, albo wszystko jest do dupy, albo ciągle się boję - żaden przyjaciel nie wytrzyma zdepresjonowanego-chipohondryko-nerwicowca na dłuższą metę
-
esprit, ketonal forte co 6 h?? No to życzę duuużo zdrowia twojej wątrobie Co cię tak boli?
-
Boże co za pogoda, zimno, pada i zimno i pada i tak cały tydzień.......niby ma być cieplej....ale ma padać.....a ja sobie nowe trampki kupiłam....chciałam założyć....nienawidzę tłuc się busem na uczelnię jak pada, z parasolką, przez ten deszcz nie pojechaliśmy na paintballa dziś, chłopak ma wolny cały tydzień a tu taka pogoda, cały czas chce mi się spać, czy u nas nic się nie może udać?? Nawet globalne ocieplenie u nas objawia się 20 stopniowym mrozem w zimę i deszczem w lato.... Boszz ale mam dzień marudzenia......
-
Na forum internetowym pytasz się czy masz schizofrenię?? Jak ci powiem, że masz to uwierzysz? Na twoje pytanie może odpowiedzieć tylko i wyłącznie psychiatra.
-
Pyritie, skoro uważasz, że lepszy gówniany niby przyjaciel niż żaden - to powodzenia w życiu życzę, będziesz dalej tak wykorzystywany.
-
szpital-t6096.html?hilit=zag%C3%B3rza
-
A co mam jeszcze stosować tylko pozytywne przymiotniki wobec niego bo na negatywne nie zasługuje? Taa, zniżasz się do jego poziomu - dobrze ci z tym? On sam przychodzi do mnie.Ja mam zawsze dla niego czas. Przychodzi se bez zapowiedzi kiedy chce, żre za darmo posiłki i herbaty. To mu powiedz, że nie masz ochoty się z nim spotykać, skoro traktuje cię jak kupę to go olej. Nie wpuszczaj go do domu, a tak, hodujesz sobie pasożyta - po co ma cię szanować skoro tego od niego nie wymagasz, bo pewnie nie powiedziałeś mu tego co tutaj i tak jest mu wygodniej.
-
Przestań z nim się spotykać i po problemie. Poza tym skoro sprawia ci radość, a jak widać sprawia obrzucanie go wyzwiskami na forum - to jak widać jesteś do niego podobny
-
Ridllic, no bo to co dała Magda linka, to nie było do podduszania na szyję mój drogi chłopcze...to zaś była pętla zaciskowa na ....męskie oprzyrządowanie Nie pisz, że naprawdę myślałeś, ze to do duszenia
-
Kupiłam dwie pary butów...trampki..Shad, możesz się śmiać, again...........ja mam jednak chyba problem XD, matka mnie razem z tymi butami wyj**ie do piwnicy niedługo
-
Ridllic, marzy ci się taki krawat na siusiaka?
-
Lęki przed macierzyństwem ostatniej szansy,gamofobia
linka odpowiedział(a) na amandia temat w Nerwica lękowa
Załamałam się........ Czy Ty w ogóle czasem analizujesz to o czym piszesz, jak miałaś naście lat to jakaś dziewczyna odbiła ci chłopaka, a że była z domu dziecka to wszystkie te dzieci są chamskie itd. No i Ty akurat wiesz, że jest z nim dla kasy, pomijając to, że jak widać jemu pasuje - skoro nadal z nią jest. Naprawdę, nie chcę być niemiła - ale TY masz tyle uprzedzeń do takiej masy osób, tak łatwo osądzasz po pozorach, a tak pięknie się unosisz jeśli ktoś to zastosuje do ciebie- powinnaś iść na terapie szybko, bardzo szybko. -
że jakim cudem??
-
Doxy ma sisiora
-
Lęki przed macierzyństwem ostatniej szansy,gamofobia
linka odpowiedział(a) na amandia temat w Nerwica lękowa
magdalenabmw, a ja się naczytałam o tym jak to dziecko, krew z krwi rodziców ich zarżnęło. Szkoda, że ludzie mają takie podejście jak TY do takich spraw. To od ciebie zależy jak wychowasz własne dziecko - bo takie adoptowane też jest twoje. No ale to są sprawy delikatne i bardzo intymne. [Dodane po edycji:] Dlaczego? -
Natascha, hee?? czemu??
-
Koturre, wiesz, niektórych brzydzi fakt że będą pruć panią którą już dziś robiło 10 innych kolesi - ciebie to nie odstrasza - twoja sprawa.
-
Lęki przed macierzyństwem ostatniej szansy,gamofobia
linka odpowiedział(a) na amandia temat w Nerwica lękowa
magdalenabmw, kwestia podejścia - szanse są, z tego co wyczytałam są ale małe, masa wątpliwości dotyczących porodu, ciąży, obawy - do tego masa kasy pójdzie na in vitro. Nie kwestionuję takiego wyboru, ale dla mnie byłoby to wykańczające psychicznie, czekanie, może się uda, może nie...... Ja tylko pytam, czy w ogóle brali taką możliwość pod uwagę? -
Lęki przed macierzyństwem ostatniej szansy,gamofobia
linka odpowiedział(a) na amandia temat w Nerwica lękowa
amandia, a co z adopcją? -
disgusted, -> dyskusja-na-temat-dotacji-i-polityki-t20497.html?hilit=dotacje
-
Samogwałt Nic to wspólnego z seksem nie ma, no może poza rozładowaniem napięcia, ale IMHO, to tylko marna namiastka tego, co jest naprawdę fajne Ja w sumie nie chciałam, znaczy nie zastanawiałam się nad tym a mi się trafiło Weż się podziel, nie bądz sknera Hmm....ale on już jest używany, wielokrotnie Chyba najfajniej jest gdy przy pierwszym razie spika się prawiczek z dziewicą, w ten sposób nikt nie ma poczucia "mniej doświadczonego", a co za tym idzie obawy, że zrobi coś nie tak, coś źle, nie podoła wymaganiom doświadczonego już partnera. Może wtedy z braku doświadczenia ten seks nie jest idealny, super ekstra za tym pierwszym razem, ale może być zabawny dla obojga partnerów, którzy uczą się tego jednocześnie - moze być zabawnie Są takie dni, że 7 minut wystarcza a są i takie, że 30 to za mało
-
Zgadzam sie....tragedia...zimno, mokro, leje, wieje....brrrrrrr Jeszcze do szkoły musiałam jechać - jak ktoś chce niech sobie wpisze w google V Dyktando Piotrkowskie Brałam udział
-
Ja w sumie nie chciałam, znaczy nie zastanawiałam się nad tym a mi się trafiło
-
Kirian, dlatego napisałam z uduchowionymi duchownymi. Nie z indoktrynującym mnie spasionym księdzem który chodzi na dziwki ( za przeproszeniem) tylko np z zakonnikiem który stara się mnie zrozumieć nie kładąc mi do głowy utartych schematów. Ponoś tacy duchowni się jeszcze zdarzają