witam wszystkich,
słuchajcie mam problem i głęboko wierze, że znajdzie się ktoś bardziej doświadczony ode mnie w psychoterapiach i mi pomoże:(.Otóż leczę się na depresję od 3 lat mam spory problem w wyborze odpowiedniej dla siebie psychoterapii.Tak pokrótce to należę do osób nieśmiałych, z lękiem przed ludźmi i ich zdaniem więc jednym słowem jestem "sierotą":) .Byłam już u 4 psychologów i tylko mi zrobili wodę z mózgu:/. Czym się różni,ale proszę o opis tak po ludzku terapia psychodynamiczna od poznawczo behawioralnej bądź może jeszcze jest jakaś dobra na depresję?????.Jedna Pani psycholog kazała mi robić rysunki różne i dawała zadania domowe typu wypisywanie sobie za co siebie lubię, kazała pisać dziennik - czy to była poznawczo - behawioralna czy jaka????.Druga natomiast oznajmiła że ona nie daje żadnych zadań domowych i tylko na spotkaniach będziemy rozmawiać i ona będzie to komentować ale bez podsuwania gotowych rozwiązań i jak to określiła ile wniosę tyle wyniosę - to wiem że była psychodynamiczna.Zastanawiam się nad sensem i jednego i drugiego.Niby robienie zadań domowych mi pasuje ale czy takie wypisywanie sobie plusów i minusów na karteczce coś zmienia?:/.Mi się wydaje że takie podejście czyni terapię jakoś tak bardziej profesjonalną. Znowusz to psychodynamiczne podeście niby jest takie naturalniejsze i spontaniczniej pewne rzeczy z nas wychodzą (bo nie myślimy nad nimi w domu-w tym sensie) ale ja pierdziele płacić 100 zł za wizytę na której będę miała gorsze samopoczucie i mniej powiem to kasa do kosza bo babka nie miała z czego wniosków wyciągać:/, poza tym można gadać i gadać i co?:/. Powypowiadajcie się proszę bo nie jest mi wszystko jedno na jaką terapię pójdę i chcę być świadoma tego co robię żeby chociaż nie mieć poczucia że ta kasa którą mogłabym wydać na inne potrzebne rzeczy poszła na marne:(.
pozdrawiam